Nulka, goście i Nanuk.Who is who? Gdzie jest Felicja???

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 14, 2025 10:27 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

czitka pisze:Dziękuję bardzo Wszystkim za zaglądanie do nas, za trzymanie kciuków, uwagi, za przegladanie stron fundacji, za sugestie i dobre myśli, dzięki!
Może niepotrzebnie w ostatnim swoim poście napisałam, że mamy dosyć, ale to prawda :( .
Króciutko odpowiem tylko ewar:
ewar pisze:Dlaczego podobnie? Kastruję i sterylizuję koty na własny koszt, żadna fundacja nie jest mi do tego potrzebna i ja decyduję, czy kot zostanie wypuszczony, bo jest dziki, czy biorę na tymczas i szukam domu.

Jestem pod wrażeniem, gratuluję operatywności i wytrwałości, ale niestety nie wszyscy mają takie możliwości- finansowe, organizacyjne, czasowe, przestrzenne i wiele innych. Wspaniale, że możesz, potrafisz, że tak działasz. U Moniki jest nieco inaczej, u sąsiadki również, pozostaje liczyć na pomoc fundacji takiej, lub innej, próbujemy.



No tak, nie mam problemów finansowych, całą logistykę ogarniam i nie muszę liczyć na fundację, tak się złożyło. Kciuki za Felicję :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56325
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto paź 14, 2025 11:03 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Ewa jest skromną osobą i nie napisze o sobie jak jest jej ciężko a porusza się na rowerze, gdy pogoda jest bardzo kiepska to idzie karmić kotki na piechotę. Oprócz dużego stada w swoim mieszkaniu ma do ogarnięcia kotki w mieszkaniu znajomej i stado wolno żyjące do którego dojeżdża na rowerze. Nie powiem ile to kotków bo się pogubiłam chyba naście pod dachem + wolno żyjące. Do weta idzie z transporterem na piechotę, kociaste dostają świeże mięsko, podroby, rosołki i wiele innych przysmaków. Wszystkie zaopiekowane, wymiziane, wybawione i wykastrowane, przygotowane do oddania w dobre ręce stałych domków.
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3700
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 14, 2025 11:23 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Senanta pisze:Ewa jest skromną osobą i nie napisze o sobie jak jest jej ciężko a porusza się na rowerze, gdy pogoda jest bardzo kiepska to idzie karmić kotki na piechotę. Oprócz dużego stada w swoim mieszkaniu ma do ogarnięcia kotki w mieszkaniu znajomej i stado wolno żyjące do którego dojeżdża na rowerze. Nie powiem ile to kotków bo się pogubiłam chyba naście pod dachem + wolno żyjące. Do weta idzie z transporterem na piechotę, kociaste dostają świeże mięsko, podroby, rosołki i wiele innych przysmaków. Wszystkie zaopiekowane, wymiziane, wybawione i wykastrowane, przygotowane do oddania w dobre ręce stałych domków.

Mam ogrom szacunku do tego co robi ewar. OD lat.
I jednocześnie zdecydowanie pewność, że nie każdy tak musi - nie dlatego ze nie chce, tylko dlatego ze nie moze. z róznych przyczyn. ZAstanawiam się, na ile takie opisywanie tego co kto i ile robi jakoś moze posłużyć Felicji i kotom ktore są na podwórkach czitki i Moniki.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35668
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto paź 14, 2025 11:54 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Ewar, przecież ja nie miałam żadnych złych intencji odpowiadając na Twój post! Wprost przeciwnie, jestem pełna uznania i szacunku dla tego, co robisz! Ponieważ pokazałaś na wątku inną opcję, którą można pomagać kotom, napisałaś, że tak właśnie robisz, odpowiedziałam, że nie wszyscy tak mogą. Bo to prawda. Nie było to ani sarkastyczne, ani agresywne. O ile tak odebrałaś najmocniej przepraszam.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19364
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto paź 14, 2025 12:14 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Izka53, dobrze Cię znów widzieć!

Czitka, współczuję przeżyć z Felicją. Bardzo mam mieszane odczucia co do tej fundacji. Brak komunikacji - wolę myśleć i pisać tak, niż o braku dobrej woli, ciągłe zwodzenie, brak ogłoszeń adopcyjnych - to wszystko sprawia negatywne wrażenie. Cały czas trzymam kciuki, by wszystko skończyło się jak najlepiej dla Felicji.

megan72

 
Posty: 3557
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: w okolicy stolicy

Post » Wto paź 14, 2025 13:33 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Marzenia11 pisze:
Senanta pisze:Ewa jest skromną osobą i nie napisze o sobie jak jest jej ciężko a porusza się na rowerze, gdy pogoda jest bardzo kiepska to idzie karmić kotki na piechotę. Oprócz dużego stada w swoim mieszkaniu ma do ogarnięcia kotki w mieszkaniu znajomej i stado wolno żyjące do którego dojeżdża na rowerze. Nie powiem ile to kotków bo się pogubiłam chyba naście pod dachem + wolno żyjące. Do weta idzie z transporterem na piechotę, kociaste dostają świeże mięsko, podroby, rosołki i wiele innych przysmaków. Wszystkie zaopiekowane, wymiziane, wybawione i wykastrowane, przygotowane do oddania w dobre ręce stałych domków.

Mam ogrom szacunku do tego co robi ewar. OD lat.
I jednocześnie zdecydowanie pewność, że nie każdy tak musi - nie dlatego ze nie chce, tylko dlatego ze nie moze. z róznych przyczyn. ZAstanawiam się, na ile takie opisywanie tego co kto i ile robi jakoś moze posłużyć Felicji i kotom ktore są na podwórkach czitki i Moniki.

Marzenia, ja nie bardzo rozumiem, co chciałaś powiedzieć w ostatnim zdaniu. To dobrze, że piszemy, czy źle? :roll:
I drobne jeszcze wyjaśnienie. Wokół mnie, na mojej uliczce, nie ma na szczęście ani pół bezdomnego kota, ostatni był Nanuk :wink: . Kiedyś były, ale wylądowały na długie lata u mnie. Kilka jest koło Moniki, to dwie uliczki dalej, wśród nich była Felicja. Monika sprowadziła się tutaj dwa lata temu i zastała dom z kilkoma wolnożyjącymi kotami, wśród nich Mietek i Witek, którzy zostali. Resztę, w tym miot Felicji, wyleczyła i znalazła domy, zostało u Moniki też jedno z jej kociąt-Kicia-Kocia.
Właściwie to nie wiem po co o tym piszę, wracamy do Felicji.
Zero odpowiedzi od pani prezes.
Bardzo dziękuję za wstawienie zdjęć Felicji, nie zdążyłam rano, niedawno wróciłam.
:201461
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19364
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto paź 14, 2025 14:00 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Każdy robi tyle, ile może, a to też się zmienia z czasem, z upływem lat i sił... :201461

Mocne kciuki, żeby Felicja była szczęśliwa :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71079
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 15, 2025 6:50 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

czitka pisze:
Marzenia11 pisze:
Senanta pisze:Ewa jest skromną osobą i nie napisze o sobie jak jest jej ciężko a porusza się na rowerze, gdy pogoda jest bardzo kiepska to idzie karmić kotki na piechotę. Oprócz dużego stada w swoim mieszkaniu ma do ogarnięcia kotki w mieszkaniu znajomej i stado wolno żyjące do którego dojeżdża na rowerze. Nie powiem ile to kotków bo się pogubiłam chyba naście pod dachem + wolno żyjące. Do weta idzie z transporterem na piechotę, kociaste dostają świeże mięsko, podroby, rosołki i wiele innych przysmaków. Wszystkie zaopiekowane, wymiziane, wybawione i wykastrowane, przygotowane do oddania w dobre ręce stałych domków.

Mam ogrom szacunku do tego co robi ewar. OD lat.
I jednocześnie zdecydowanie pewność, że nie każdy tak musi - nie dlatego ze nie chce, tylko dlatego ze nie moze. z róznych przyczyn. ZAstanawiam się, na ile takie opisywanie tego co kto i ile robi jakoś moze posłużyć Felicji i kotom ktore są na podwórkach czitki i Moniki.

Marzenia, ja nie bardzo rozumiem, co chciałaś powiedzieć w ostatnim zdaniu. To dobrze, że piszemy, czy źle? :roll:

Być mozę źle odebrałam wcześniejsze słowa, skojarzyly mi się z takim myśleniem, ze "skoro ja mogę pomagac kotom tak i tak to wszyscy inni też mogą i powinni "- i moja odpowiedź była na taką interpretację, pewnie niesłuszną, za co bardzo wszystkich przepraszam.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35668
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 15, 2025 8:39 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Marzenia11 pisze:
czitka pisze:
Marzenia11 pisze:
Senanta pisze:Ewa jest skromną osobą i nie napisze o sobie jak jest jej ciężko a porusza się na rowerze, gdy pogoda jest bardzo kiepska to idzie karmić kotki na piechotę. Oprócz dużego stada w swoim mieszkaniu ma do ogarnięcia kotki w mieszkaniu znajomej i stado wolno żyjące do którego dojeżdża na rowerze. Nie powiem ile to kotków bo się pogubiłam chyba naście pod dachem + wolno żyjące. Do weta idzie z transporterem na piechotę, kociaste dostają świeże mięsko, podroby, rosołki i wiele innych przysmaków. Wszystkie zaopiekowane, wymiziane, wybawione i wykastrowane, przygotowane do oddania w dobre ręce stałych domków.

Mam ogrom szacunku do tego co robi ewar. OD lat.
I jednocześnie zdecydowanie pewność, że nie każdy tak musi - nie dlatego ze nie chce, tylko dlatego ze nie moze. z róznych przyczyn. ZAstanawiam się, na ile takie opisywanie tego co kto i ile robi jakoś moze posłużyć Felicji i kotom ktore są na podwórkach czitki i Moniki.

Marzenia, ja nie bardzo rozumiem, co chciałaś powiedzieć w ostatnim zdaniu. To dobrze, że piszemy, czy źle? :roll:



Być mozę źle odebrałam wcześniejsze słowa, skojarzyly mi się z takim myśleniem, ze "skoro ja mogę pomagac kotom tak i tak to wszyscy inni też mogą i powinni "- i moja odpowiedź była na taką interpretację, pewnie niesłuszną, za co bardzo wszystkich przepraszam.

Marzenia, no coś Ty 8O ! Za nic nie przepraszaj, mi nie o to chodziło, ja po prostu nie wiedziałam czy to dobrze, że piszemy, czy źle, czy powinnam sama uważać z pisaniem, bo...itd.
Ale się porobiło, skoro wszyscy wszystkich przepraszają, to może jeszcze ktoś chce kogoś za coś przeprosić, dowolnie :ryk: :wink:
Dobrego dnia! :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19364
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro paź 15, 2025 9:04 Re: Nulka, goście i Nanuk.Who is who? Gdzie jest Felicja???

Fundacja powinna przeprosić.
I piszę to mega powaznie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35668
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro paź 15, 2025 10:54 Re: Nulka, goście i Nanuk.Who is who? Gdzie jest Felicja???

Fundacja milczy :( .
Według ostatniej informacji w tym tygodniu kontrola pozabiegowa. Może dzisiaj? :roll:
Mnie się wydaje, że Felicja od dawna jest w domu tymczasowym. W sumie oby...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19364
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro paź 15, 2025 15:45 Re: Nulka i goście. Who is who? Mam na imię Nanuk, mam dom!!

czitka napisała
Śro wrz 03, 2025 9:46

czitka pisze:...
Fundacja niechętnie oddaje kota do domu wychodzącego, we wstępnej rozmowie- nie odda.
...


Myślę, ze w tym jest CAŁA PRAWDA UKRYTA.
A reszta to ściema, ( bo czitka cisnęła)

Felicja jak nie w domku tymczasowym, to w stałym już jest, i ma się dobrze. Tak sądzę.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5383
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro paź 15, 2025 16:45 Re: Nulka, goście i Nanuk.Who is who? Gdzie jest Felicja???

Obyś w tej całej dziwnej sytuacji miała rację...
Bo może być inaczej, może pięćdziesiąty któryś dzień siedzieć w klatce. Może Felicji już nie być :(
Łeb mi pęknie.
Ale pomyślmy. A może ktoś bardziej doświadczony wie.
Jak to jest, krótkie resume:
Zgłaszamy do fundacji prośbę o odłowienie kotki wolnożyjącej i sterylizację. Zgodnie z przepisami, paragrafem na stronie fundacji itd., taka kotka powinna być wypuszczona w miejscu stałego bytowania.
Monika karmiła kotkę przez dwa lata, zaproponowała, że weźmie ją do domu.
Dwa tygodnie po sterylizacji ponawiamy prośbę o oddanie kotki, dostaję odpowiedź, że " za wcześnie aby rozważać kwestię, co dalej z Felicją i gdzie pójdzie". Potem tygodnie uników, które opisywałam.
I moje pytanie: czyją własnością jest taka kotka po odłowieniu, sterylizacji i leczeniu? Kto staje się decydentem?
I na marginesie-na stronie fundacji wiele pięknych, oswojonych kotek szukających domu i czekających już dwa, trzy lata. Felicja nigdy się tam nie pojawiła, to dzika koteczka, bez szans na adopcję przecież...
Dalej nic nie rozumiem, dalej nic nie wiem :roll: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19364
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro paź 15, 2025 17:40 Re: Nulka i goście. Who is who? Mam na imię Nanuk, mam dom!!

egwusia pisze:czitka napisała
Śro wrz 03, 2025 9:46

czitka pisze:...
Fundacja niechętnie oddaje kota do domu wychodzącego, we wstępnej rozmowie- nie odda.
...


Myślę, ze w tym jest CAŁA PRAWDA UKRYTA.
A reszta to ściema, ( bo czitka cisnęła)

Felicja jak nie w domku tymczasowym, to w stałym już jest, i ma się dobrze. Tak sądzę.

Jeżeli jest tak jak pisze egwusia to by było bardzo dobrze ,tylko po co z tego robić tak wielką tajemnicę? Można odpisać na wiadomość informując że kotka znalazła dom lub jest na tymczasie i czeka na adopcję. I po temacie ,bo w takiej ,jasnej sytuacji nikt normalny nie będzie się z nimi kłócił żeby oddali mu kota .
Schronisko w Zabrzu czy Rudzie Śl. również zostawia koty nadające się do adopcji i informacje na temat co się dzieje z kotem są ogólnie dostępne.
Przykład, kot którego zawiozłem ,chory i zarobaczony.
Po wyleczeniu zrobiona ładna fota z dołączonym opisem, a po adopcji do tego opisu dołączana jest informacja kiedy i dokąd kotek pojechał (wszystko w zakładce "znalazły dom")
https://www.psitulmnie.pl/zdom.php?pid=8323
Po imieniu można odnaleźć każdego adoptowanego kota lub psa. Jak widać da się :ok:
A tu kontakt jak z duchami ,seans nie zawsze udany , jak już się odezwą to w stylu " masz i spierd...j) ,do tego "smutna" strona to wszystko skłania ludzi do snucia domysłów ,ba powiem więcej teorii spiskowych :D na temat tego co tam się może wyprawiać .

januszek

 
Posty: 527
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 15, 2025 19:59 Re: Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Ja nie wierzę w nic, co zeznaje fundacja, odkąd przeczytałam poniższy tekst:
czitka pisze: Nie pisałam, ale Felicja miała mieć konsultację stomatologiczną dzisiaj, bo się okazało, że ma ząbki do usunięcia. Bardzo prosiłam aby jak najszybciej i że ewentualnie sami to przyspieszenie sfinansujemy gdziekolwiek. Dzisiaj dostałam wiadomość, że ma usunięte wszystkie zęby, i że nie może być kotem wychodzącym. Gojenie będzie trwało 10 dni. Oby dobrze.
Odpisałam, podziękowałam, poprosiłam o napisanie wszystkiego co możliwe o Felicji, bo nie wiemy o niej nic. Będziemy szukać domu, po takim rwaniu nie może być wolnożyjąca, nawet pod opieką. Może ktoś na forum się zakocha, śliczna jest :roll: .


Felicja ma mieć tego dnia konsultację stomatologiczną, tymczasem na wiadomość, że są chętni sfinansować zabieg w dobrej lecznicy szybciej, okazuje się, że właśnie zabieg już się odbył i kocica już ma wyrwane wszystkie zęby. Fantastyka, jak się patrzy.

Gdyby była w domu tymczasowym, czy już stałym - na pewno fundacja mogłaby się pochwalić. I nie trzeba byłoby nic ściemniać. Tylko jak ma dojść do tej adopcji, skoro nie ma i nie było nigdzie ogłoszeń?

NO nic, trzeba czekać. Albo zdecydowanie poprosić chociaż o dokumentację medyczną.

megan72

 
Posty: 3557
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: w okolicy stolicy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Baidu [Spider], Google [Bot] i 58 gości