aga66 pisze:Obejrzałam

Nie jestem fanką rudości ale te maluszki sa słodkie do zacałowania. Co do smarkania to mój Maniuś tak smarka na zielono od urodzenia, raz lepiej raz gorzej ale niestety cały czas.
To podobnie jak Miluś, z tym, że Miluś teraz bardzo dużo śpi.


Chcę jutro pojechać z nim do lecznicy i z Karmelkiem, bo to jego oczko mi się nie podoba, i oby rak płaskonabłonkowy nie uaktywnił się.
Sama mam dodatkowe problemy ze zdrowiem i wszelki wysiłek, a nosić transportery muszę, to realne zagrożenie dla mojego ...serca. Tak, jeszcze tego mi było potrzeba.
Trochę zdjęć maluszków, które rosną jak na drożdżach.

Wczoraj jak byłam z Kicią na kontroli po wyrwaniu zębów u której wszystko ładnie się goi, to zaniosłam kupkę do badania (46zł.rach.poniżej) karmiącej mamci, bo mam ją brzydką i nie uformowaną a tylko sraczka. Doszłam też do wniosku, że po tych wszystkich karmach które jedzą małe i małe tak się dzieje. Jak ugotuję mięsko z kurczaka czy zjada surowe mielone, to nic takiego się nie dzieje. Kupuję mięcho i codziennie dostają.
Dzisiaj w wynikach kupy nic nie wyszło, czyli jest problem jelitowy i lekarz zalecił mięsko, karmę suchą intestinal i probiotyk.
Powiedział też, że może się unormować, jak przestanie karmić i hormony się wyciszą. Bardzo mało waży, bo 2,70kg.
Mięso, badania, farba do malowania budek (sama pomalowałam.)









Od miesiąca jest u mnie z miejsca, skąd jest Grubson(ten oblany benzyną) i brytyjczyk Kiciuś, taka koteczka której nikt nie szuka i nie ma czipa. Kotka młoda, może rok czy 1,5 roku. Ma zrobione testy które ma ujemne i jest już zaszczepiona. Miziasta niesamowicie.
https://www.facebook.com/anna.pik.16/po ... 44?__cft__[0]=AZX9FJZaGLAzyIEzIZIOOmToqs5ZgzYrMMEGHd0BTfHmLf3bQlzqAxavLxwpA0EYxZYNHIZSbw57HS-YmSN-vGjqZ4CGMLcENp0hMBAIVap6_oVtYmHiotw3HzIjQ-lLsaq0FdE5v-6QAoP8UemYSS6DWWAwdIix76ImRRxal5DSOsxPdoP_LfLBHqmUyywQsNM&__tn__=%2CO%2CP-y-R