Robię co tylko mogę ........ Bardzo Was potrzebujemy

Iza działa w terenie- ogarnęła dla Szarej na bunkrze wszystko- koteczka ma i bardzo ciepłe schronienie i stołówkę. Iza mówi, że kicia wczoraj jak do niej poszła to z budki zadowolona wyszła.

Na bagnach też Iza ogarniała- zrobiła tam budkę dla kotów( nie ma na razie zdjęcia) oraz zanieśliśmy wczoraj dużą stołówkę

U Lizy Iza też ogarnęła- 3 budki i stołówkę( na zdjęciu w stołówce jest Bucio, bo się tam też sprowadził

Powodzenia :ok:

mir.ka pisze:Wczoraj zrobiłam przelew dla moich fziewczyn

Dziękujemy :1luvu:

Trzykrotka Opiekun wirtualny mir.ka

Śliczności

Złapane na działkach ROD 3 mamy- kotki są już po zabiegach( kotki są już z powrotem w swoim terenie). 2 kociaki 4-5 miesięczne zostały w dt.
Zabiegi, dt, transport itd. ogarniają Pani Beata ze znajomą. Ja tylko pomagam.
Wczoraj z Panią Beatą i Panią Martą byłem na działkach i złapaliśmy tylko 1 kotka- tegoroczny. Jeśli będzie bardzo dziki to po zabiegu wróci, jeśli jednak okaże się, że nie jest aż tak dziki to trafi do dt. Prawdopodobnie Ktoś je tam czasem karmi, bo wczoraj reszty nie było widać( tak już mi się zdarzało- są dni jak jest 10 kotów i są dni jak przychodzi ich tylko 2-3). Kolejna próba wstępnie w poniedziałek, ale być może sam spróbuję złapać jakiegoś kota w tym miejscu w niedzielę.

Damian- iza71koty pisze:Złapane na działkach ROD 3 mamy- kotki są już po zabiegach( kotki są już z powrotem w swoim terenie). 2 kociaki 4-5 miesięczne zostały w dt.
Zabiegi, dt, transport itd. ogarniają Pani Beata ze znajomą. Ja tylko pomagam.
Wczoraj z Panią Beatą i Panią Martą byłem na działkach i złapaliśmy tylko 1 kotka- tegoroczny. Jeśli będzie bardzo dziki to po zabiegu wróci, jeśli jednak okaże się, że nie jest aż tak dziki to trafi do dt. Prawdopodobnie Ktoś je tam czasem karmi, bo wczoraj reszty nie było widać( tak już mi się zdarzało- są dni jak jest 10 kotów i są dni jak przychodzi ich tylko 2-3). Kolejna próba wstępnie w poniedziałek, ale być może sam spróbuję złapać jakiegoś kota w tym miejscu w niedzielę.

3 mamy po zabiegach już wróciły na działki ROD. Dzisiaj wraca tegoroczna koteczka( niestety, odmawia jedzenia i dotykania)- odwiezie ją Pani Marta. Wczoraj złapałem kolejnego kotka- przekazany Pani Beacie( docelowo Pani Marcie)

Iza ogarnęła budkę i stołówkę Zezolka

Iza przygotowała też budkę, teraz korzysta z niej Rudzio, po tym jak wyprowadził się od Rybaków z bazy. Na ten moment Iza ma gotowe w swoim rejonie 11 budek

Widać, że kotki korzystają z budek

Ogromna praca! :ok:

Cieplutko będą miały

LimLim pisze:Cieplutko będą miały

No cieplutko to moze dużo powiedziane.Na pewno sucho-mięciutko i ciepło.Staram się w tym roku-wcześniej tego nie robiłam-zasłaniać chociaż do połowy -czasem więcej-wejścia do budki plandeką.Zawsze to ciepło dluzej się utrzyma.I chroni przed wiatrem czy zacinającym deszczem-śniegiem.Ja i tak się staram te budki montować albo pod drzewami albo krzakami-aby jeszcze była dodatkowa ochrona.Musze jutro u Szarusi na bunkrze też tak budkę osłonic bo zapomniałam.Dzisiaj zaliczyłam kocyki w 3 kolejnych budkach.Czyli mam już zrobione 14 sztuk w tym 4 podwójne.No to juz sporo zrobione.Ale jutro jeszcze muszę zanieść plandeke- bo dzisiaj z jednej podwójnej-też taka stara budka jak na bunkrze -ale cieplutka bo styropian 8 cm-więc musiałam zerwać starą folię od przodu.Za dużo się nakruszyło paprochów od wilgoci.Niech budka pooddycha do jutra a jutro ja zabezpieczę dokładnie.

Damian z kolei ogarnia stryszki.Kończy prawie stryszek na naszej pierwszej altanie i jeszcze trzeba zrobić stryszek na altanie na naszej działce.Tam też są zbudowane ściany z kocy wełnianych-te ściany to jeszcze robiliśmy wiosną ale na tej altanie w terenie zielonym -Damian teraz robi sam.To ogranicza bardzo powierzhnie stryszku i jest przez to dużo mniejszy przewiew powietrza-zimnego teraz.Tak więc tylko w tych sektorach są robione legowiska i stawiane budki.Dzisiaj chyba też właśnie wymienił posłanka w budkach na stryszku i dole altany.Na dole nic nie kombinujemy bo jest ogromna wilgoć.Stoja tylko 2 kanapy wywiezione wcześniej z domu-chyba 2 lata temu.Oraz 2 budki styropianowe.Nie dajemy chodniczków ani cudów bo sypie się z sufitu od wilgoci.Taki teren.

Za to jedna kanapa już jest dobrze przygotowana.Pierzynka z tamtego roku.Ciepła gruba-sucha- a na to dzisiaj zawieziona polarowa ogromna kołdra.Czysciutka-wyprana.Kotów jest niewiele-więc trzeba się trzymać konkretów.Mniej a solidnie.Budek wszystkich na zewnątrz to chyba nawet nie ma co wyscielać-dodatkowo tylko przeznaczyć te koce-posłania na to co najpotrzebniejsze.I najwięcej używane.Lub zamieszkałe.

Na działkach ROD już 4 dziewczynki wróciły po zabiegach. W weekend złapałem 2 koty. W sobotę większą szarą- też dziewczynka- więc 5 dziewczyn z jednego miejsca ogarnięte. Złapałem też kotka ze zdjęcia- +/- 3 miesięczny

Resztę ogarnia Pani Beata i Pani Marta
Po lewej u góry złapane maleństwo, obok kotka złapana w sobotę, na dole kocurki, które Pani Beata i Pani Marta razem ze mną złapały pierwszego dnia. Kocurki na 99% nie wracają już na działki.

Na działkach są jeszcze 2 kotki 2/3 miesięczne, ale nie mogę ich namierzyć, oraz 1 większy tegoroczny, raczej kocurek, jeśli się pojawi to też zostanie złapany.

Misiek, zdjęcie z zeszłego tygodnia.

Tutaj info z wczoraj.

Ogólnie to o takich rzeczach, gdzie pomagają nam inni nie piszemy. NP. W listopadzie Pani Beata pomogła złapać 3 małe kotki w terenie zielonym i poszły do dt. albo dzieci Majeczki już dawno nie są u nas, tylko w ds.
Przy adopcji dzieci Majeczki i leczeniu pomógł TOZ Szczecin, Kotki przekazaliśmy w listopadzie 2024.

iza71koty pisze:Maja

"Opiekunowie" Majeczki nas oszukali, twierdząc, że jest wysterylizowana. Teraz większość czasu kicia spędzała u nas na podwórku, a więc Iza namierzyła kociaki.
5 tygodniowe kociaki( sztuk 4) są już w domu, podobnie jak mama. Maja jedzie teraz na zastrzyk, bo ma mocny stan zapalny listwy mlecznej( nie karmi, wiec trzeba zatrzymać laktację). Koteczka siedzi z 2 maluszkami w kenelu, ma dość dobry humor, ale się potomstwem w ogóle nie interesuje. Kociaki samodzielnie już jedzą. 2 zabrane wczoraj mają lekko chore oczka. 2 zabrane 3 dni temu są zdrowe.

2 kotki zdrowe nie siedzą teraz z rodzeństwem.
2 dziewczynki:

2 zabrane wczoraj, dziewczynka i kocurek. Oboje mają lekko chore oczka