Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob wrz 13, 2025 11:10 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Dołączam do wątku.

Mój kot ma niecałe 5 lat. Długo był aktywnym, radosnym kotem i nic nie zapowiadało dramatu. W ciągu kilku dni stracił apetyt, pojawił się brzydki zapach z pyszczka, okazało się, że wyniki krwi są bardzo złe. Miał jeszcze badany mocz, ciśnienie, usg (nerki "się świecą", ale wszystko poza tym prawidłowe), weterynarz nadal nie jest pewna, czy to ostra niewydolność nerek czy przewlekła, która się teraz zaostrzyła. Od środy ma codziennie kroplówki, dostaje antybiotyk i suplementy. Przez pierwsze dwa dni był bardzo osowiały, niespokojny i nie za bardzo jadł, ale z każdym dniem jest jakby lepiej, je chętnie, choć po troszeczku (kupiłam kilka karm renal, wszystkie mu smakują, je tylko mokrą), pije wodę, jest spokojny, aktywny właściwie tak jak zawsze. Dziś badania krwi (w innym gabinecie, mój nieczynny w weekend) i wyniki takie:

Mocznik: było 395, jest 260
Kreatynina: było 13,9, jest 13,6
Fosfor: było 11, jest 15,5

Pytanie: co nas może czekać? Czytam forum, ale jest tu bardzo dużo historii i już nie wiem, czy po prostu trzeba będzie Borysa leczyć, chodzić na te kroplówki, pilnować karmy i opieki w domu, czy w ogóle za kilka dni trzeba będzie go uśpić. Nie wiem, czy te wyniki są tragiczne, czy trzeba czasu, żeby się poprawiały; czy jego dobre samopoczucie jest jakimś prognostykiem, czy nie... U doktor prowadzącej będziemy w poniedziałek, a strasznie się martwię. Będę wdzięczna za jakieś głosy osób doświadczonych.

EwaMag

 
Posty: 13
Od: Czw lis 25, 2021 20:34

Post » Sob wrz 13, 2025 13:19 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Kluczowe jest ustalenie czy to ostra czy przewlekła niewydolność. Jak wyglądają inne parametry biochemii? Głównie te dotyczące wątroby?
Jeśli to onn, to podstawowe pytanie brzmi - dlaczego, z czego to wynika (zatrucie, stan zębów, silna infekcja np ropień itp)?
Mocznik spadł, kreatynina stoi w miejscu, jednak poziom kreatyniny nie spada w wyniku kroplówek. Ona spada dopiero gdy wyrównają się inne parametry, a organizm zacznie "dochodzić" do siebie.
Jak wygląda całość biochemii, morfologia i jonogram?
Przy takich stanach nie można skupiać się wyłącznie na wynikach parametrów nerkowych, trzeba się przyjrzeć całości.
Jeśli to ostre nerki, a z tego co piszesz prawdopodobnie tak jest, to wdrożone leczenie wydaje się ok, ale koniecznie trzeba ustalić co jest przyczyną. Co było powodem kryzysu i czy został on usunięty.
Nie martw się na zapas, jest duża szansa, że uda się ten stan opanować.
Jeśli możesz, wstaw pozostałe wyniki.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8971
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob wrz 13, 2025 14:47 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Pod koniec lipca przy szczepieniu wyszło, że ma kamień nazębny, ale weterynarz nie mówił, że to bardzo pilna sprawa i zaplanowałam usunięcie po urlopie, czyli właśnie teraz, tyle że wyszły te nerki. Nie wiem, czy to jest przyczyna, ale nie mam w domu chyba niczego, czym mógłby się zatruć.

Badania mogę wkleić wszystkie, mnie one niewiele mówią, googlam po kawałku te, które są przekroczone.

Profil diagnostyczny rozszerzony
Morfologia
Leukocyty 4.90 [G/l] 6.00 - 18.00
Erytrocyty 7.25 T/l 6.50 - 10.00
Hemoglobina 7.10 mmol/l 6.01 - 9.31
Hematokryt 0.35 l/l 0.30 - 0.45
MCV 48.2 fl 39.0 - 55.0
MCH 0.97 fmol 0.81 - 1.05
MCHC 20.2 mmol/l 18.6 - 22.3
RDW 20.0 % 13.0 - 25.0
Płytki krwi 342 [G/l] 200 - 600
MPV 16.0 fl 13.0 - 18.0
Rozmaz manualny
Segmentowane 65 % 35 - 75
Segmentowane ilościowo 3.18 [G/l] 1.93 - 14.25
Limfocyty 35 % 20 - 55
Limfocyty ilościowo 1.71 [G/l] 1.10 - 10.45
Obraz krwinek czerwonych
Erytrocyty bez zmian
Biochemia diagnostyczny rozszerzony
AST 8.0 U/l 3.0 - 44.0
ALT 27.0 U/l 10.0 - 107.0
AP 10.0 U/l 7.0 - 107.0
Glukoza 100.0 mg/dl 100.0 - 130.0
Kreatynina 13.9 mg/dl 1.0 - 2.0
Mocznik 395.0 mg/dl 25.0 - 70.0
Białko całkowite 94.0 g/l 60.0 - 80.0
Bilirubina całkowita 0.3 mg/dl 0.2 - 1.2
Albuminy 29.0 g/l 27.0 - 39.0
GGT 7.0 U/l 0.0 - 10.0
Wapń 9.1 mg/dl 8.0 - 11.1
Fosfor 11.0 mg/dl 3.0 - 6.8
Magnez 3.0 mg/dl 2.1 - 3.2
Cholesterol całkowity 214.0 mg/dl 77.0 - 201.0
LDH 119.0 U/l 120.0 - 1051.0
CK 79.0 U/l 49.0 - 688.0
Trójglicerydy 45.0 mg/dl 18.0 - 159.0
Sód 156.0 mmol/l 143.3 - 156.5
Potas 5.0 mmol/l 4.1 - 5.6
Chlorki 125.4 mmol/l 101.5 - 123.4
Globuliny 65.0 g/l 27.0 - 45.0
Amylaza 2605.0 U/l 433.0 - 1600.0
Lipaza (DGGR) 15.0 U/l 0.0 - 45.0
Fruktozamina 204.0 μmol/l 190.0 - 365.0
Stosunek albumin do globulin 0.44 0.60 - 1.50

EwaMag

 
Posty: 13
Od: Czw lis 25, 2021 20:34

Post » Sob wrz 13, 2025 21:33 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Przyjrzałam sie tym wynikom, nie wiem co doradzić.
Parametry nerkowe faktycznie są złe (łącznie z fosforem). Ale reszta, wraz z morfologią do przełknięcia. Niskie leukocyty, ale czasem badanie daje ich fałszywy, zaniżony wynik. Stosunek albumin do globulin jest niski, w takiej sytuacji może się to wiązać z nerkami.
Kamień na zębach jest oczywiście do usunięcia, ale sam kamień nie dałby takich złych wyników. A gdyby pod zębami rozwijał się jakiś koszmarny stan zapalny, niewidoczny gołym okiem, to kot najpewniej w ogóle nie jadłby z powodu bólu.
Czy istnieje możliwość, że po lipcowym szczepieniu pojawił się u kota ropień, który pękł do wewnątrz?
Jakoś wątpię w pnn, to choróbsko nie pojawia się aż tak gwałtownie, wcześniej już pojawiają się sygnały, które łatwo przegapić. To onn atakuje tak gwałtownie.
Z tego co piszesz, wdrożona terapia jest ok. Organizm musie mieć czas na zwalczenie tego co się dzieje.
Może zajrzy tu ktoś z lepszym pomysłem.

Trzymaj się i dawaj znać jak postępuje leczenie :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8971
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie wrz 14, 2025 15:11 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Katarzynka01 pisze:
Kamień na zębach jest oczywiście do usunięcia, ale sam kamień nie dałby takich złych wyników. A gdyby pod zębami rozwijał się jakiś koszmarny stan zapalny, niewidoczny gołym okiem, to kot najpewniej w ogóle nie jadłby z powodu bólu.
Czy istnieje możliwość, że po lipcowym szczepieniu pojawił się u kota ropień, który pękł do wewnątrz?
Jakoś wątpię w pnn, to choróbsko nie pojawia się aż tak gwałtownie, wcześniej już pojawiają się sygnały, które łatwo przegapić. To onn atakuje tak gwałtownie.



Dziękuję bardzo! Miałaś na myśli, że te symptomy są zauważalne dużo wcześniej? Jakiś czas temu faktycznie wydawało mi się, że je mniej, ale od zawsze mu się zdarzało czasami, że karma się znudziła, było lato... Za to dokładnie pamiętam, że w sobotę jadł z apetytem kawałek piersi kurczaka (taki malutki, dostawał tylko, kiedy kroiłam na obiad, a on smęcił), więc wtedy nie mógł chyba mieć jeszcze jakiegoś wielkiego problemu z pyszczkiem. Od szczepienia w lipcu do wtorku schudł z 4,5 kg do 4,0 - to i dużo, i niedużo, teraz już trochę nabrał. O tym kurczaku myślałam, że mógł mu zaszkodzić, wetka mówiła, że jakaś tam minimalna szansa jest, że to od toksoplazmozy, ale raczej nie. W lipcu kupiłam nowy żwirek - tylko on mi przyszedł do głowy jako jakaś nowa rzecz, która jest w domu i z którą kot ma styczność, ale też weterynarz mówi, że raczej nie. Ropień po szczepieniu chyba byłoby widać, nawet taki pęknięty do wewnątrz - i o tym by chyba w lecznicy pomyśleli, prawda? Może te zęby. Teraz je, także twarde kawałki mokrej karmy, ale jest na antybiotyku, więc może infekcja zaleczona, ale ona była przyczyną? No nic, trochę się uspokoiłam, bo myślę, że jeszcze przynajmniej sporo czasu zostało, żeby o zdrowie Borysa zawalczyć. Przeraża mnie chodzenie w nieskończoność na kroplówki, na szczęście on się nie boi obcych ludzi i w miarę dobrze to znosi.

EwaMag

 
Posty: 13
Od: Czw lis 25, 2021 20:34

Post » Nie wrz 14, 2025 21:46 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Pisząc o symptomach miałam na myśli:
chudnięcie
picie większej ilości wody niż wcześniej (im bardziej postępuje choroba, tym więcej)
duże ilości wydalanego moczu
zmiany futerka, robi się brzydsze

Z tego co piszesz to szczepienie wydaje się podejrzane. Niestety ropień może być niezauważalny. Moja koteczka miała ropień po szczepieniu. Widać było, że to jest przyczyną gorszego samopoczucia. Wyleczyliśmy. Niestety okazało się, że doleczony nie był, budował się i w końcu pękł do wewnątrz. I to własnie uderzyło w nerki, stan był dramatyczny, ale udało sie go opanować. W kazdym razie wiedzieliśmy co było tego wszystkiego przyczyną. Niestety u nas onn przeszło w pnn. Oby nie stało się tak u Twojego kota.

Ja też mam nadzieję, że terapia Borysa przyniesie spodziewane efekty :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8971
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto wrz 16, 2025 7:30 Re: Kot nerkowy dla początkujących: wydanie 2, najnowsze

Niestety, Borys czuje się gorzej. Chodzimy codziennie na kroplówki i albo ma tego dość, albo fizycznie słabnie, bo od niedzieli się przede mną chowa i jest markotny. Wodę pije, z karmą za nim chodzę i podziubuje sobie, dostaje antybiotyk i suplementy. Nie wiem, co bym mogła zrobić, żeby poczuł się lepiej :(. Kolejne badanie krwi ma mieć w piątek.

Futerko ma cały czas ładne, co pewnie przemawia za tym, że to ONN. Ale na chudnięcie i częstsze sikanie nie zwróciłam uwagi - nie wiem, kiedy się zaczęło :(. Weterynarz w lecznicy, w której byliśmy gościnnie w weekend, pocieszył mnie, że inna kotka z takimi wynikami przeżyła 1,5 roku. Wiem, że chciał mnie pocieszyć, ale jeśli to jest maksimum tego, na co mogę liczyć, to jeszcze mi smutniej. W domu rodzinnym mieliśmy kotkę, która przeżyła 20 lat - na wsi, wychodząc, nie widząc weterynarza na oczy. A teraz takie coś... :(

EwaMag

 
Posty: 13
Od: Czw lis 25, 2021 20:34

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 12 gości