» Pon wrz 08, 2025 19:26
Re: Burasy i Ćiorny - kolejny rok
Potrzebujemy porady
Trafiliśmy tydzien temu do weta z Pixim, zapalenie pęcherza. Wdrożyliśmy leczenie.
Pod wpływem intensywnego wylizywania jego nadwrażliwe jelita zaprotestowały. I sie nam zatkał.
Od czwartku codziennie lewatywa, kroplówki. Przez weekend zauważyliśmy że zaczął dużo pić, dziś badania krwi - wysoki mocznik i kreatynina.
Nie chce nam jeść, z kupami - nie ma. Choć udało się chyba cały zator z niego wyciągnąć. Bo z tego co wet mówił to co dzis wyciągnął to ostatni suchy kawałek reszta już miała zdecydowanie lepsza konsystencję.
Siedzimy i się zastanawiamy czy zapalenie pęcherza i jelit sprawiło że nerki się zbuntowały. Czy też nerki się zbuntowały i spowodowały problemy z pęcherzem.
W styczniu wyniki nerek nie były oszałamiające ale biorąc pod uwagę wiek to lekko podwyższona kreatynina nie wzbudziła stanu alarmowego. (Mocznik był ok). Też robiliśmy badania nie pamiętam dokładnie parametrów ale sprawdzenie czy nerki filtrują „duże cząstki” i były w porządku.
Jesteśmy załamani. Nasze oczko w głowie … zastanawiamy się co możemy zrobić. Kupiłam karmę nerkową od razu ale no … chwilowo jest protest na cokolwiek.