Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 04, 2025 18:39 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja lubię piec, szczególnie w tym nowym piekarniki, który sam porcze :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76272
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 04, 2025 20:00 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja mam w kuchence gazowej piekarnik ale boję się go używać bo się niewygodnie bardzo gaz w nim zapala:(

Może kiedyś kupię coś takiego do małych wypiekow? Elektryczny, wolnostojacy...
https://www.euro.com.pl/opiekacze/caso- ... 4kEALw_wcB

Anna2016

 
Posty: 11580
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw wrz 04, 2025 20:20 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Kiedyś chciałam kupić toster, ale uznałam, że chlebek mozna sobie "ususzyć" za darmo i bez potrzeby mycia :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 05, 2025 0:23 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ania, mozsz zrobic babk gotowana na gazi. Ja czsto ja robi - uwibiam do hrbaty:
https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ ... ej-babci-2

Tylko formk trzba kupic. Al w komntach widzialam, z ludzi sobi i bz formki radza. Tz kidys mialam taki stary pikarnik, ktory balam si zapalac.
Fredziu!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5017
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt wrz 05, 2025 21:55 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja też miałam kiedyś piekarnik gazowy i strasznie buchało niekiedy przy zapalaniu, też się tego bałam. Potem miałam już piekarnik elektryczny, ale został na starym mieszkaniu. Na tym jest tylko taka płyta gazowa a pod nią zabudowana szafka wysuwana. Mam taki mały elektryczny opiekacz, ale jakoś nie umiem się przekonać, żeby coś w nim upiec. Czasem odgrzewam coś w nim tylko. A zjadłabym coś dobrego.
O, teraz patrzę, coś podobnego jak Ania wstawiła, tylko dużo starszy :D No właśnie do małych wypieków, a mój Sebek to woli duże wypieki :D

Silverblue

 
Posty: 5955
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 05, 2025 22:59 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Jak byłam dzieckiem, mieliśmy w mieszkaniu piecyk gazowy do podgrzewania wody. Bardzo się bałam tego wybuchu przy odkręcaniu wody. Zostało mi to do dziś.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10582
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 06, 2025 0:05 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

pibon pisze:Ania, mozsz zrobic babk gotowana na gazi. Ja czsto ja robi - uwibiam do hrbaty:
https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ ... ej-babci-2

Tylko formk trzba kupic. Al w komntach widzialam, z ludzi sobi i bz formki radza. Tz kidys mialam taki stary pikarnik, ktory balam si zapalac.

Smacznie wygląda, ale robić w domu by mi się nie chciało. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 06, 2025 0:07 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Silverblue pisze:Ja też miałam kiedyś piekarnik gazowy i strasznie buchało niekiedy przy zapalaniu, też się tego bałam. Potem miałam już piekarnik elektryczny, ale został na starym mieszkaniu. Na tym jest tylko taka płyta gazowa a pod nią zabudowana szafka wysuwana. Mam taki mały elektryczny opiekacz, ale jakoś nie umiem się przekonać, żeby coś w nim upiec. Czasem odgrzewam coś w nim tylko. A zjadłabym coś dobrego.
O, teraz patrzę, coś podobnego jak Ania wstawiła, tylko dużo starszy :D No właśnie do małych wypieków, a mój Sebek to woli duże wypieki :D

Ja tak mam - maszynka gazowa 4-palnikowa, a pod nią szafka :D Tak sobie wybrałyśmy, jak jeszcze mama żyła i zepsuł się stary piecyk. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 06, 2025 0:08 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

madrugada pisze:Jak byłam dzieckiem, mieliśmy w mieszkaniu piecyk gazowy do podgrzewania wody. Bardzo się bałam tego wybuchu przy odkręcaniu wody. Zostało mi to do dziś.

Też pamiętam taki piecyk. I mam podobne skojarzenia.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 06, 2025 7:13 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja podobnie, widzialam jak mama zapala piekarnik w kuchence gazowej, musiały być długie zapałki bo krótkie nie starczały i parzyły palce i widziałam jej niepokój, i tak mi zostało.....

Uf, dobrze że jest sobota :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Miłego dnia :201461

Anna2016

 
Posty: 11580
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Paula05 i 49 gości