Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 22, 2025 23:34 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Miałam matę :D a na niej poprzyczepiane np paczki po papierosach z peweksu i takie tam pierdółki. Wydawało mi się to szczytem wyrafinowania :lol: Chyba wszystkie moje koleżanki miały takie maty i chodziło o to, kto ma bardziej wypasione ozdoby. Ale mata nie była za głową a wzdłuż łóżka. Bo miała funkcje ozdobne, a w każdym razie mnie/nam się wydawało, że to zdobi :lol:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8790
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob sie 23, 2025 0:32 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Masz rację, ona była wzdłuż. Ja też zbierałam pudełka po papierosach, a wcześniej opakowania po czekoladkach "zagramanicznych", a do pewexu uwielbiałam chodzić z koleżanką i oglądać :lol:
Pachniało tam takim luksusem, tak przynajmniej jako dziecko to odbierałam. Wspominam z nostalgią te czasy, kiedy z każdej gumy do żucia człowiek się cieszyl :lol: ( tzn dziecko, no ale dziecko też człowiek) :wink:

Silverblue

 
Posty: 5868
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sie 23, 2025 5:20 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Najlepsze łóżko,jakie miałam to było takie odkładane od sciany - tego typu
Obrazek
Miało półkę, wygodnie było na niej coś połozyć. Za głową stała szafa, na niej można było naklejać różne zdjęcia, fajne to było :D
Ostatnio edytowano Sob sie 23, 2025 5:45 przez jolabuk5, łącznie edytowano 1 raz
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 23, 2025 5:26 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Katarzynka01 pisze:
jolabuk5 pisze:Cudne fotki! Trzy kocie kłębuszki :ok: :1luvu:

Najmniejszy kłębuszek przyprawia mnie o rozstrój nerwowy.
Polubił udziec z indyka, pechowo to było jedyne mięso, które dzisiaj nie dotarło.
Justyn specjalnie pojechał wieczorem do Lidla. Były tylko polędwiczki z indyka. To wziął.
Jaskierek tego jeść nie będzie :roll:
Wieprzowinka nie, wołowinka nie (ani pokrojona, ani mielona), filecik indyczy też nie. To może puszeczki jakieś dobrej jakości? Nie.
Wypił mleczko, zjadł porcyjkę winstona junior :roll:
Te koty :201429

Jaskierek je... jak kot. Trafił Ci się typowy koci wybredniak. To by zjadł, ale dziś, jutro już nie.. Mięso z tego sklepu dobre, ale dzisiejsza dostawa bleee, zjedz sama. Sabcia taka była. Zawsze musiałam kombinować, podsuwać, żeby coś zjadła, nie wystarczyło po prostu nałożyć na miseczkę. Mięsem karmiłam z ręki, podajac kazdy kawałek do pysia, inaczej nie chciała...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69802
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 23, 2025 9:31 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Silverblue pisze:Masz rację, ona była wzdłuż. Ja też zbierałam pudełka po papierosach, a wcześniej opakowania po czekoladkach "zagramanicznych", a do pewexu uwielbiałam chodzić z koleżanką i oglądać :lol:
Pachniało tam takim luksusem, tak przynajmniej jako dziecko to odbierałam. Wspominam z nostalgią te czasy, kiedy z każdej gumy do żucia człowiek się cieszyl :lol: ( tzn dziecko, no ale dziecko też człowiek) :wink:

Ja też, mimo całej przaśności tego otoczenia, wspominam te czasy z ogromnym sentymentem. Byłam szczęśliwym dzieckiem. I masz racje - peweksy jako wysepki luksusu i każda bzdura człowieka cieszyła. A pamiętasz swoistą modę na reklamówki (to czasy liceum)? Się zadawało szyku z taką reklamówką "zachodnią".
Po latach, ze zdumieniem zauważyłam, że do tej pory celują w tym z lubością Włosi. Najwyraźniej szykowne jest noszenie papierowych toreb, torebek i torebeczek wielkich domów mody. To nawet było takie wzruszające, odświeżające :)
jolabuk5 pisze:Najlepsze łóżko,jakie miałam to było takie odkładane od sciany - tego typu
Obrazek
Miało półkę, wygodnie było na niej coś połozyć. Za głową stała szafa, na niej można było naklejać różne zdjęcia, fajne to było :D

Sławny tapczan półka :)
Teraz są bardzo ładne. Nawet rozważałam czy w pokoju, który jest skrzyżowaniem garderoby z gościnnym nie umieścić takiego mebla. Jednak postawiłam na szafki.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8790
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob sie 23, 2025 9:39 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

jolabuk5 pisze:
Katarzynka01 pisze:
jolabuk5 pisze:Cudne fotki! Trzy kocie kłębuszki :ok: :1luvu:

Najmniejszy kłębuszek przyprawia mnie o rozstrój nerwowy.
Polubił udziec z indyka, pechowo to było jedyne mięso, które dzisiaj nie dotarło.
Justyn specjalnie pojechał wieczorem do Lidla. Były tylko polędwiczki z indyka. To wziął.
Jaskierek tego jeść nie będzie :roll:
Wieprzowinka nie, wołowinka nie (ani pokrojona, ani mielona), filecik indyczy też nie. To może puszeczki jakieś dobrej jakości? Nie.
Wypił mleczko, zjadł porcyjkę winstona junior :roll:
Te koty :201429

Jaskierek je... jak kot. Trafił Ci się typowy koci wybredniak. To by zjadł, ale dziś, jutro już nie.. Mięso z tego sklepu dobre, ale dzisiejsza dostawa bleee, zjedz sama. Sabcia taka była. Zawsze musiałam kombinować, podsuwać, żeby coś zjadła, nie wystarczyło po prostu nałożyć na miseczkę. Mięsem karmiłam z ręki, podajac kazdy kawałek do pysia, inaczej nie chciała...

Jaskierek podniósł mi dzisiaj ciśnienie :x :strach:
Obudził mnie rano charakterystyczny odgłos wypuszczanie ptaka. Ale gdy wstałam były widoczne już tylko efekty. Konia z rzędem temu, kto po pawiku stwierdzi kto rzygał.
Zapraszamy na śniadanie - Jaskier nie je, nie chce mleczka, nic. Wesoły, radosny, ale jeść nie chce :strach:
Po wnikliwej analizie kształtu i rozmiaru pawików wyszło mi, że rzygał on. A on poluje. Mimo moskitier zawsze coś tam wleci, a późnym wieczorem wyraźnie na coś polował.
Odczekałam pół godziny i zjadł. Niezbyt dużo, bo puszki czy saszetki zjada na raty, nie to co mięsko. Problem, że nie mamy mięska odpowiadającego królewiczowi. Trzeba będzie wyruszyć i upolować udziec indyczy. Zaraz podam do łóżeczka kolejną porcję winstonka.
Nie bardzo mi się podoba, że on te winstonki pochłania, ale co mam zrobić?
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8790
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob sie 23, 2025 11:18 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

jolabuk5 pisze:Najlepsze łóżko,jakie miałam to było takie odkładane od sciany - tego typu
Obrazek
Miało półkę, wygodnie było na niej coś połozyć. Za głową stała szafa, na niej można było naklejać różne zdjęcia, fajne to było :D

Miałam takie łóżko w młodości tzw tapczan półka, z tą różnicą że miał fajne szafeczki i półkę.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26885
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 23, 2025 18:09 Re: Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Tak, reklamówki nawet przysyłała nam ciocia z Niemiec w paczce :lol: I potem zrobił się boom, wszyscy zamieniali tzw siatki na reklamówki - a teraz znów powrót do korzeni :lol:
Oj ja też bym się wystraszyła jakby Loco rano nie chciał jeść. No królewicz zaiste z Jaskierka, udziec indyczy się zamarzył :D Ja zawsze Mici robiłam wykład o głodnych kotach, które w ogóle nie mają co jeść, a ona pewnie gdyby mogła to powiedziałaby mi "to zanieś im to, bo ja tego nie tknę" :D
Półkotapczany to fajna rzecz, ja zawsze marzyłam o łóżku piętrowym, no ale byłam jedynaczką, więc oczywiście nie dostałam :)

Silverblue

 
Posty: 5868
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Kankan i 23 gości