Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek.

jak się mizia :love:

i ugniata

szykuj kolana

i brzuch

No właśnie. Szykuj się

. Będzie dobrze.

O tak, ma zadatki, ale póki co uczucia ma ambiwalentne :ryk:

zuza pisze:I na stole
https://youtube.com/shorts/TCaZaEEm-xM? ... tKwPrn1tBi

No przecież tak mu dobrze, że aż ugniata!!
Żadne ambiwalentne!
Bierz go na kolana i miziaj!
:ok:

Na kolanach sie boi i ucieka.

No jak?
Niemożliwe :cry:

.

Dziś przyjechał na weekend TŻ i Opałek sie boi bardziej, biedulek...

Po prostu jest kotkiem który potrzebuje więcej czasu. I do Tomka też się przekona. On po prostu nie jest jeszcze pewny czy można zaufać. Potem się pewnie od Ciebie nie odklei.

Oczywiście, ze to kwestia czasu. Póki co jednak Opałek siedzi za pralka i mi go szkoda...

Mojej cioci koteczka zawsze chowała się za pralką. Jak już kogoś poznała i zaufała to wychodziła, kręciła się, oglądała, ale miziać się i na kolanka to tylko do cioci. Nikt inny nie miał do niej dostępu.

No na pewno szkoda, jak tam siedzi boroczek :201461

Może on jakieś ma złe doświadczenia z mężczyznami, albo po prostu tak reaguje na nową osobę w domu.
Opałku, wychodź śmiało zza pralki :ok:

Musieliśmy pranie zrobić, więc sie kocina przeniósł za lodówkę...

I pokazał się Opałek Tomkowi?

Tak. Wychodził wieczorem i w ciągu dnia, ale jednak większość czasu spędził za pralką

Tomek pojechal koło 14, a Opałek przyszedł do pokoju ok. 20. W międzyczasie udało sie go dwa razy rozmruczec za pralka...

I Opałek sie nauczył od Matyldy przeglądać sie w lustrze

Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek.

Kto przegląda forum