Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 21, 2009 19:40

dziewczyny wiem ze watek nie o tym ale jest goraca prosba o wizyte przedadopcyjna tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90 ... opomorskie możecie pomóc?

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lip 11, 2025 21:42 Re: Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego do

Minęło 17 lat od pierwszego postu. Nie wiem czy są tu jeszcze osoby, ktore mialy swoj udzial w ratowaniu kotow z nory . Moj Norek jest juz dziadkiem, zawsze przy mnie, zawsze blisko...17 lat dobrego, kociego życia, bo komus sie chcialo pochylic nad biednymi kotami...https://photos.google.com/photo/AF1QipO ... _rAHgokafn https://photos.google.com/photo/AF1QipP ... f2-cGtiZBz

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 12, 2025 11:30 Re: Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego do

Jaka piękna historia :)
A kiedyś, gdy cała rzecz się rozgrywała w ogóle ominęła mi ta historia.
Wielu pomyslnych wspólnych lat jeszcze
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8454
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob lip 12, 2025 12:10 Re: Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego do

Dziękujemy, oby żył jak najdluzej :-)

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto lip 15, 2025 23:05 Re: Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego do

Wszystkiego najlepszego dla kotka :201461 :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3996
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro lip 16, 2025 23:23 Re: Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego do

To 17 lat minęło?Niewiarygodne jak ten czas leci . Pamiętam początki Norka u Ciebie Kya ,a zwlaszcza moją wdzięczność dla Ciebie za przygarnięcie Ebiego,którego pewnie już pożegnałaś?
Ja, chociaż zarzekalam się, ze juz żadnych zwierzaków,
przeżywam teraz żałobę i straszny smutek po śmierci okolo 16-17letniej koteczki,którą przygarnęłam 10 lat temu z podwórka kamienicy obok mojego osiedla.Chorowala od 5 lat na chloniaka.
Życzę Tobie i Norkowi jeszcze wielu dobrych lat razem i pozdrawiam Cię serdecznie .

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 18 gości