» Śro lip 16, 2025 23:23
Re: Szczecin: Norek-kociątko spod ziemi szuka kochającego do
To 17 lat minęło?Niewiarygodne jak ten czas leci . Pamiętam początki Norka u Ciebie Kya ,a zwlaszcza moją wdzięczność dla Ciebie za przygarnięcie Ebiego,którego pewnie już pożegnałaś?
Ja, chociaż zarzekalam się, ze juz żadnych zwierzaków,
przeżywam teraz żałobę i straszny smutek po śmierci okolo 16-17letniej koteczki,którą przygarnęłam 10 lat temu z podwórka kamienicy obok mojego osiedla.Chorowala od 5 lat na chloniaka.
Życzę Tobie i Norkowi jeszcze wielu dobrych lat razem i pozdrawiam Cię serdecznie .