No świetny podział

Ja spałam wczoraj przykryta na zakładkę, kawałek kołdry który wystawał spod kota, a z drugiej strony kawałek koca Sebka,który spał już pod samą poszewką, no ale ze zima wróciła to dodał koc. Usnęłam, przebudziłam się, bo zimno mi, koszulka się do góry podwinęła, tu ciągnie, tam ciągnie.
Odwróciłam się na drugi bok, lepiej. Poprzykrywałam na nowo - no super. I wtedy, cudownie opatulona, poczułam że muszę do toalety

Ostatnio edytowano Sob lip 12, 2025 10:15 przez
Silverblue, łącznie edytowano 1 raz