Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40 - leczymy Daisy :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 07, 2025 6:01 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

O, byliście w Mucznem :) Magnes już mieliście, był wśród tych, które Ci ostatni wysyłałam :) Ale świat się zmienia, nie pamiętam takich nowoczesnych Bieszczadów - panele fotowoltaiczne na łące 8O
Mam nadzieję, że ptak doszedł do siebie.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12748
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon lip 07, 2025 9:27 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

Silverblue pisze:Żubry i koniki świetne :ok: :ok: Fajne takie widoki, niecodzienne, zwłaszcza żubry.
Mam nadzieję że gołąbek tylko osłabiony, że dojdzie do siebie i odleci :ok:


Do żubrów pojechalismy specjalnie, a koniki mieliśmy po sąsiedzku, widywalismy je na codziennych spacerach po okolicy. Te żubry w Mucznem mają przodków z Pszczyny.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75970
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 07, 2025 9:31 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

jolabuk5 pisze:Dostał szansę, może mu się uda! :ok: :1luvu:


Gołąbek nadal u nas, nie odlatuje. Rozmawialismy dziś o nim z wetem i mamy nic nie robić, źle nie wygląda, ma jedzenie i wodę, być moze zmęczony, jak odpocznie sam odleci.
Obrazek

wczoraj miał bliskie spotkanie z wiewiórką, która przyszła na słonecznik, jakoś doszli do porozumienia :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75970
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 07, 2025 9:34 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

Katia K. pisze:O, byliście w Mucznem :) Magnes już mieliście, był wśród tych, które Ci ostatni wysyłałam :) Ale świat się zmienia, nie pamiętam takich nowoczesnych Bieszczadów - panele fotowoltaiczne na łące 8O
Mam nadzieję, że ptak doszedł do siebie.


Panele są nawet przy schronisku Chatka Puchatka, zostały tam zamontowane po ostatnim remoncie
Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75970
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 07, 2025 9:40 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

Dzisiaj małe kocicie miały wycieczkę do weta, jak to piszą na innym wątku, było wampirzenie :mrgreen: Elenka miała popraną krew na kontrolne T4, a Daisy kompletne badanie, wyniki będą miała jutro. Nawet udało mi się je łatwo złapać i zapakować do kontenerków, ale chyba obydwie w ramach zemsty zsikały się po drodze. Jeśli chodzi o Elenkę to byłam przygotowana i miała podkłady, ale po Daisy sikania się nie spodziewałam :( , na szczęście miałam dwa zapasowe podkłady ze sobą, bo biorę na zapas i nie wracały na mokrym.
Zważyłam Daisy, bo w maju dość mało ważyła, apetyt jej dopisuje i myslałam , że przytyła od tego czasu, ale jednak nie, waży 3,230 kg.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75970
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 07, 2025 16:47 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

mir.ka pisze:Dzisiaj małe kocicie miały wycieczkę do weta, jak to piszą na innym wątku, było wampirzenie :mrgreen: Elenka miała popraną krew na kontrolne T4, a Daisy kompletne badanie, wyniki będą miała jutro. Nawet udało mi się je łatwo złapać i zapakować do kontenerków, ale chyba obydwie w ramach zemsty zsikały się po drodze. Jeśli chodzi o Elenkę to byłam przygotowana i miała podkłady, ale po Daisy sikania się nie spodziewałam :( , na szczęście miałam dwa zapasowe podkłady ze sobą, bo biorę na zapas i nie wracały na mokrym.
Zważyłam Daisy, bo w maju dość mało ważyła, apetyt jej dopisuje i myslałam , że przytyła od tego czasu, ale jednak nie, waży 3,230 kg.

Pani kochana,gołębie masz zamiast kotów? :strach:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26843
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lip 07, 2025 16:51 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

alessandra pisze:
mir.ka pisze:Dzisiaj małe kocicie miały wycieczkę do weta, jak to piszą na innym wątku, było wampirzenie :mrgreen: Elenka miała popraną krew na kontrolne T4, a Daisy kompletne badanie, wyniki będą miała jutro. Nawet udało mi się je łatwo złapać i zapakować do kontenerków, ale chyba obydwie w ramach zemsty zsikały się po drodze. Jeśli chodzi o Elenkę to byłam przygotowana i miała podkłady, ale po Daisy sikania się nie spodziewałam :( , na szczęście miałam dwa zapasowe podkłady ze sobą, bo biorę na zapas i nie wracały na mokrym.
Zważyłam Daisy, bo w maju dość mało ważyła, apetyt jej dopisuje i myslałam , że przytyła od tego czasu, ale jednak nie, waży 3,230 kg.

Pani kochana,gołębie masz zamiast kotów? :strach:


takie jakieś chude te moje koty, jedzą ile chcą, a nie tyją, aż im zazdroszczę :(
a gołąb koczuje u nas od soboty, zerknij powyżej jaki ładny :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75970
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lip 07, 2025 23:09 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

mir.ka pisze:
alessandra pisze:
mir.ka pisze:Dzisiaj małe kocicie miały wycieczkę do weta, jak to piszą na innym wątku, było wampirzenie :mrgreen: Elenka miała popraną krew na kontrolne T4, a Daisy kompletne badanie, wyniki będą miała jutro. Nawet udało mi się je łatwo złapać i zapakować do kontenerków, ale chyba obydwie w ramach zemsty zsikały się po drodze. Jeśli chodzi o Elenkę to byłam przygotowana i miała podkłady, ale po Daisy sikania się nie spodziewałam :( , na szczęście miałam dwa zapasowe podkłady ze sobą, bo biorę na zapas i nie wracały na mokrym.
Zważyłam Daisy, bo w maju dość mało ważyła, apetyt jej dopisuje i myslałam , że przytyła od tego czasu, ale jednak nie, waży 3,230 kg.

Pani kochana,gołębie masz zamiast kotów? :strach:


takie jakieś chude te moje koty, jedzą ile chcą, a nie tyją, aż im zazdroszczę :(
a gołąb koczuje u nas od soboty, zerknij powyżej jaki ładny :mrgreen:

Daisy to modelka, dba o linię!
Ale zazdroszczę, że koty jedzą i nie tyją - też bym tak chciała :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68980
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 07, 2025 23:11 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Dostał szansę, może mu się uda! :ok: :1luvu:


Gołąbek nadal u nas, nie odlatuje. Rozmawialismy dziś o nim z wetem i mamy nic nie robić, źle nie wygląda, ma jedzenie i wodę, być moze zmęczony, jak odpocznie sam odleci.
Obrazek

wczoraj miał bliskie spotkanie z wiewiórką, która przyszła na słonecznik, jakoś doszli do porozumienia :mrgreen:

Za gołabka, żeby doszedł do siebie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68980
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 07, 2025 23:13 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

Biedny gołąbek. Coś mu dolega, tylko czy przejdzie samo? Dobrze, że koty nie mają do niego dostępu.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10423
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 08, 2025 0:45 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

Dobrze że ma bezpieczną miejscówkę, wodę i jedzenie. Oby doszedł do siebie :ok:
Kocicom obu współczujemy stresów wetowych, ale już na szczęście po, dobrze że byłaś odpowiednio zaopatrzona.
Daisy faktycznie modelka, właśnie też muszę Loco zważyć z ciekawości, no wiadomo, tak plus minus na wadze z kotem i bez.
Kciuki za wyniki :ok:

Silverblue

 
Posty: 5416
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 08, 2025 9:53 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

Mój ojciec kiedyś tak pielęgnował chorego kruka. Zima, lata 80. nikt nie chciał się nim zająć, więc zimował u nas na balkonie w ocieplonym pudle, a tata go karmił. Wiosną kruk sam odleciał i potem co jakiś czas zaglądał :D.

Emily

 
Posty: 873
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Wto lip 08, 2025 10:13 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

Dobrze że golabek trafił do Ciebie, ma szczęście wikt i spokój.
Kciuki za niego :ok: :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26747
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 08, 2025 10:38 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:
alessandra pisze:
mir.ka pisze:Dzisiaj małe kocicie miały wycieczkę do weta, jak to piszą na innym wątku, było wampirzenie :mrgreen: Elenka miała popraną krew na kontrolne T4, a Daisy kompletne badanie, wyniki będą miała jutro. Nawet udało mi się je łatwo złapać i zapakować do kontenerków, ale chyba obydwie w ramach zemsty zsikały się po drodze. Jeśli chodzi o Elenkę to byłam przygotowana i miała podkłady, ale po Daisy sikania się nie spodziewałam :( , na szczęście miałam dwa zapasowe podkłady ze sobą, bo biorę na zapas i nie wracały na mokrym.
Zważyłam Daisy, bo w maju dość mało ważyła, apetyt jej dopisuje i myslałam , że przytyła od tego czasu, ale jednak nie, waży 3,230 kg.

Pani kochana,gołębie masz zamiast kotów? :strach:


takie jakieś chude te moje koty, jedzą ile chcą, a nie tyją, aż im zazdroszczę :(
a gołąb koczuje u nas od soboty, zerknij powyżej jaki ładny :mrgreen:

Daisy to modelka, dba o linię!
Ale zazdroszczę, że koty jedzą i nie tyją - też bym tak chciała :D


chyba u nich to częściowo jest spowodowane tym , ze jedzą karmę niskotłuszczową
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75970
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lip 08, 2025 10:46 Re: Rude jest piękne ♥♥♥♥ cz.40

madrugada pisze:Biedny gołąbek. Coś mu dolega, tylko czy przejdzie samo? Dobrze, że koty nie mają do niego dostępu.


Emily pisze:Mój ojciec kiedyś tak pielęgnował chorego kruka. Zima, lata 80. nikt nie chciał się nim zająć, więc zimował u nas na balkonie w ocieplonym pudle, a tata go karmił. Wiosną kruk sam odleciał i potem co jakiś czas zaglądał :D.

Gołąbek ma się dobrze, nie siedzi osowiały, tylko trochę się przemieszcza , je i pije. Tylko ,że niestety inne ptaki zorientowały się ,że on ma jedzenie i mu wyjadają :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 75970
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 54 gości