» Wto cze 17, 2025 20:22
Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda - nerki Niny :(
Nie przyszła. Rano zjadła trochę wędzonej makrelki, ale malunio tego było. Od 9.30 do 19.30 była w szpitalu I coś tam zjadła. Po przyjeździe do domu ledwo liznęła. Teraz siedzi w rogu przy oknie.
Jest jakby odrobinę lepiej, ale niewiele. Jednocześnie nie czuję, żeby już miała dosyć życia.
Robię co mogę i obserwuję. Nic więcej nie mogę.