Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 24, 2025 9:50 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Emily pisze:A taki duży ;). Trójkąt oczywiście. Super koty. Tak z ciekawości, skąd Czajnik ma takie imię? Świetne!

Kiedy przywieźliśmy do domu Kluska (zwanego tez Klunejem, bo piękny byl) I Wilhelma Zdobywcę i otworzyliśmy transportery, to Klusio wyszedł, rozejrzał się i z głębokim westchnieniem uwalił się na środku pokoju. Wilhelm zaś najpierw siedział skitrany w transporterze, a jak już wyszedł to zaczaił się pod biurkiem. Potem już w różnych miejscach, no i stał się Czajnikiem od czajniczenia.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88446
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob maja 24, 2025 12:25 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Ha ha dzięki :).

Emily

 
Posty: 1477
Od: Wto maja 27, 2008 11:27

Post » Sob maja 24, 2025 23:12 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

zuza pisze:
Emily pisze:A taki duży ;). Trójkąt oczywiście. Super koty. Tak z ciekawości, skąd Czajnik ma takie imię? Świetne!

Kiedy przywieźliśmy do domu Kluska (zwanego tez Klunejem, bo piękny byl) I Wilhelma Zdobywcę i otworzyliśmy transportery, to Klusio wyszedł, rozejrzał się i z głębokim westchnieniem uwalił się na środku pokoju. Wilhelm zaś najpierw siedział skitrany w transporterze, a jak już wyszedł to zaczaił się pod biurkiem. Potem już w różnych miejscach, no i stał się Czajnikiem od czajniczenia.

O, to na to nie wpadłabym, bardzo fajne skojarzenie :)

Silverblue

 
Posty: 6087
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 29, 2025 5:58 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Mam katar, więc marudzę, ale ciepło, no to koty dostały drzwi donikąd :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88446
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw maja 29, 2025 18:56 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Łączę się w bólu, też mam katar.
A moje pannice balkonują, chociaż ciepło to nie jest.

Co za pazur na ostatniej fotce :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35259
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw maja 29, 2025 21:35 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Pazur rządzi :D Cudny jest. Czyj ci on?
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10621
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 29, 2025 22:12 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Ooo z takim pazurem nie ma żartów :D :D

Silverblue

 
Posty: 6087
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 30, 2025 10:45 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

No wciąż nie mam szans ostrzyc pazurów Matyldzie. Jest więc takim tygrysem szabloszponym.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88446
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 01, 2025 12:41 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Dom pełen toreb i worów o przenosinach. Matylda zachwycona że tor przeszkód. Ja musze te torby i Worki porozkładać...

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88446
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 01, 2025 13:25 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

zuza, a tam, zaraz musisz.... :lol:
Pazurki właśnie dziś Loczkowi udało się przyciąć, ale wcale mu się to nie podobało.

Silverblue

 
Posty: 6087
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 01, 2025 15:08 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Muszę :lol:
We wtorek nowa dostawa a nie ma gdzie chodzić :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88446
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 01, 2025 15:20 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Zuza współczuję.
Ja trzy lata temu sprzedałam mieszkanie, a że piwnica w domu duża...
to nadal nie muszę :D.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5234
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie cze 01, 2025 15:32 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

To są głównie moje rzeczy, które wcz3sniej pracowicie woziłam tam...
Teraz muszę je poeozkladac tylko jakby... hm... trochę się rozmnozyly
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88446
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie cze 01, 2025 18:28 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Współczuję rozkładania. Ja się przeprowadzałam z mniejszego na większe, ale pamiętam bałagan przez pierwsze dni po przeprowadzce (zanim się złożyło choć kilka mebli i można było gdzieś upchnąć).
A tak w ogóle, doceniłam odgracanie. Teraz byłoby mi się łatwiej przeprowadzać.
:201461 :201461 :201461 dla trojga Ogonków
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35259
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie cze 01, 2025 18:47 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Odgracanie to u mnie trwa już prawie 2 lata, to chyba nie jest moja bajka :strach:

Silverblue

 
Posty: 6087
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, persik_ns i 78 gości