Uratowane z piekła maluszki - i reszta kotów pani J

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 16, 2005 11:27

Azis, maluchów u mnie nie ma. Tak p Jola była chętna do adopcji, dlatego fociliśmy jej kotki, 4 z nich wstawiłam tutaj na adopcyjną, niestety bezskutecznie.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 11:53

cisną mi się na usta bardzo niecenzuralne słowa :evil:

Szanowna pani z TOZ-u

-albo jest pani zbyt zapracowana by sprawdzić warunki w jakich umierają ( nie zyją ) koty u pani J.

-albo jest pani zbyt naiwna by nie wierzyć "miłośniczce" i każde jej słowo przyjmuje za prawdę ( pewnie pani J. nawet tęskni za kotkami )

- albo jest pani po prostu GŁUPIA, sądząc, że uda się koty odebrać i sprawę zamknąć.

Niech pani nie straszy prokuratorem bo on właściwie powinnien dowiedzieć się zarówno o tej umieralni u pani J. jak i o postawie TOZ-u
Może jeszcze dziennikarze.
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 12:03

To takie obrzydliwe przepychanki pomiędzy różnymi "działaczami" z Łodzi. A o dobro zwierząt w tym wszystkim chodzi najmniej, niestety :(

Magija, nie daj się :!:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 12:13

...
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2005 19:03 przez ana, łącznie edytowano 2 razy
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24802
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 16, 2005 12:27

acha- no faktycznie- przetransportowalyscie Lune i Larę.
W kazdym razie- są w domu, chocby tylko tymczasowym,sa leczone itd. wiec można uznac ze są adoptowane. Myle się?
A pani J na adpocję zgode wyraziła, wiec niech sie odwali i nie mówi ze jej koty ukradlyscie! Ona warunków na leczenie kotow nie ma. :evil:
Taki był mój tok myslenia w poprzednim poscie :oops:

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 16, 2005 12:32

Szczerze mówiąc ja z TOZami mam niemiłe doświadczenia. Czasem odnoszę wrażenie, że oni nic nie robią dla dobra zwierząt :/ Ech...
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Wto sie 16, 2005 12:36

Magija nic sie nie martw :twisted: Jak bedzie trzeba to zaraz telewizje sie powiadomi. Myslę ze TVN Uwaga chetnie opowie o działalności łódzkiego TOZu. To raczej działanie nie na korzysć zwierząt pokrzywdzonych. Chetnie sie przyłoże do rozgłosu :twisted:
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2005 13:13 przez Aga 995, łącznie edytowano 1 raz
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 16, 2005 12:44

...
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2005 19:07 przez ana, łącznie edytowano 2 razy
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24802
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto sie 16, 2005 12:53

:roll:
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2005 13:10 przez Aga 995, łącznie edytowano 1 raz
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 16, 2005 13:08

Magija, nie martw się - nie mogą odebrać kotów. Po pierwsze zostały oddane dobrowolnie, po drugie - były w tak strasznym :strach: stanie, że właściwie sprawa kwalifikowała się do interwencji o znęcanie się nad nimi. Na szczęście są świadkowie i zdjęcia. TOZ teraz interweniuje, a czy dali chociaż 1 złotówkę na te koty? One są leczone dzięki zbiórce od prywatnych osób. Zgadzam się z Saskią, że niestety w takich sprawach najmniej ważne są zwierzęta. :evil: Nie po to tyle osób było zaangażowanych w ratowanie maluchów, żeby je teraz oddać tej - wg mnie - niezrównoważonej kobiecie. Na jakiej podstawie ona twierdzi, że koty zostały skradzione? Że włamali się i wykradli? Bo jeśli nie, to dopiero teraz zorientowała się, że nie ma tych kotów? Przeciez to bzdura, zbyt grubymi nićmi szyta żeby ktoś rozsądny w to uwierzył (a mam nadzieję, że prokuratorzy to rozsądni ludzie).
Obrazek

kociabanda

 
Posty: 1127
Od: Śro gru 01, 2004 14:35
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto sie 16, 2005 13:12

Zmrozilo mnie to co tu przeczytalam.. :evil:
Wyglada to tak jakby ta niezrownowazona kobieta dala wam maluchy a po wzglednym wyleczeniu, po zorganizowaniu pieniedzy, pomocy chciala wam je odebrac.

Naprawde nie wiem czy sie smiac, czy plakac..
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2005 13:55 przez nezumi, łącznie edytowano 1 raz

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Wto sie 16, 2005 13:49

przed chwila dzwonilam do TOZ. To nie jest TOZ, bo oni nic o sprawie nie wiedza. Tak mi powiedziano....... To musi dzwonic do dziewczyn ŁTOZ- druga lodzka organizacja.
Tyle w kwestii wyjasnienia, bysmy nie oczerniali tych, ktorzy w tym nie biora udzialu.
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 13:53 koty

Ten Toz, o którym mowa ma siedzibę przy Piotrkowskiej 117

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 16, 2005 14:03

Pleiades pisze:Szczerze mówiąc ja z TOZami mam niemiłe doświadczenia. Czasem odnoszę wrażenie, że oni nic nie robią dla dobra zwierząt :/ Ech...


Nie tylko Ty odnosisz takie wrażenie.
Ja jestem przekonana, że nie dosyć, że nic nie robią , to w szeregu przypadkach - wręcz szkodzą zwierzętom vide : donoszenie nastepnych kociaków do umieralni w mieszkaniu pani J.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Wto sie 16, 2005 15:14 Re: koty

annskr pisze:Ten Toz, o którym mowa ma siedzibę przy Piotrkowskiej 117


to jest to ŁTOZ, bo zwykly TOZ ma siedzibe na Komuny Paryskiej.
Pogadam z Magija, na pw... z pewnych wzgledow :twisted:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 38 gości