Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 08, 2025 19:44 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

ewkkrem pisze:
jolabuk5 pisze:
Katarzynka01 pisze:
jolabuk5 pisze:
Katarzynka01 pisze:To pij koniecznie, dodawaj do wody mineralnej :)

Dobrze :D

Smacznego :ok:
Bo one smaczne są :) I jeszcze pożyteczne, rzadka koincydencja

No tak, leki są zwykle niesmaczne :ok:

Elektrolity musujące w wodzie są pycha! Ja często piję bo mi smakują :D Trochę dla mnie za słodkie ale można połowę tabletki rozpuścić i mam orzeźwiający napój.

Ja piję wit. C, ale masz rację, elektrolity też są smaczne! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 08, 2025 20:01 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja mam najróżniejsze. Magnez, potas, wit. C, wapń. Niektóre dodatkowo z witaminami. Nie kupuję tylko multiwitaminy bo ... mi nie smakuje.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8897
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw maja 08, 2025 20:04 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

ewkkrem pisze:Ja mam najróżniejsze. Magnez, potas, wit. C, wapń. Niektóre dodatkowo z witaminami. Nie kupuję tylko multiwitaminy bo ... mi nie smakuje.

Tak, woda mineralna gazowana z takim dodatkiem to jak oranżada, pieni się i jest słodka :ok: :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 09, 2025 0:10 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja mam problem z piciem, tzn z niepiciem :wink: W lato to bez problemu, ale jak jest zimno to nie mam ochoty na nic co nie jest gorące. Np w pracy inni piją dużo wody, a mi jest zimno i nie odczuwam pragnienia. Wypijam tylko herbatę ciepłą jeden kubek.
Te takie różne do rozpuszczania to dla mnie są za słodkie, ale nie wpadłam na to że można dać pół :ok: O, jeszcze lubię w lato taki napój oshee z elektrolitami, hydroboost czy coś takiego, bo to jest takie lekko słonawe, takie typowo elektrolitowe. No ale teraz jest zimno 8)

Silverblue

 
Posty: 6080
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 09, 2025 0:30 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

To moze ciepla wode lub nawet goraca? Ja tak pije, mimo wysokich temperatur. Wszyscy maja w termosach lod i zimniasta wode, a ja mam goraca hehe.
edit: tzn nie, gorace tez niedobrze pic. Ale takie cieple jest ok.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5053
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pt maja 09, 2025 4:17 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Silverblue pisze:Ja mam problem z piciem, tzn z niepiciem :wink: W lato to bez problemu, ale jak jest zimno to nie mam ochoty na nic co nie jest gorące. Np w pracy inni piją dużo wody, a mi jest zimno i nie odczuwam pragnienia. Wypijam tylko herbatę ciepłą jeden kubek.
Te takie różne do rozpuszczania to dla mnie są za słodkie, ale nie wpadłam na to że można dać pół :ok: O, jeszcze lubię w lato taki napój oshee z elektrolitami, hydroboost czy coś takiego, bo to jest takie lekko słonawe, takie typowo elektrolitowe. No ale teraz jest zimno 8)

pibon pisze:To moze ciepla wode lub nawet goraca? Ja tak pije, mimo wysokich temperatur. Wszyscy maja w termosach lod i zimniasta wode, a ja mam goraca hehe.
edit: tzn nie, gorace tez niedobrze pic. Ale takie cieple jest ok.

Ja się przyzwyczaiłam pić zimne cały rok, tylko jak jestem chora (przeziębiona), to muszę przechodzić na ciepłe, żeby chronić gardło.
Pół tabletki to dobry pomysł i ekonomiczny (starcza na dłużej :) ) - też tak sobie dawkuję.
Jednak kubek herbaty to za mało, warto pić "z rozsądku", po prostu kolejne kubki ciepłej herbaty, albo wody, jak radzi pibon :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 09, 2025 7:08 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja lubię pić i ciepłe i zimne a herbatka to zawsze musi być najmniej trzy szklanki dziennie a wodę to nawet mam przy łóżku. Jednak zalecanych dwóch litrów nie dam rady.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26906
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 09, 2025 12:01 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Ja dwóch litrów też raczej nie wypijam. To strasznie dużo.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 09, 2025 12:21 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

chodzi raczej o 2 litry płynów a nie samej wody
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76361
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 09, 2025 12:23 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

te przysłowiowe 2litry to taka średnia i się zwyczajowo przyjęło /tak jak to 10tyś. kroków, jak by samo dreptanie coś dawało/ a woda jest też w żywności; samo spożycie zależy od potrzeb organizmu, aktywności, temperatury itd. Znalazłam info że winno się pić 0,02l na kg człowieka ale czy to prawda to nie wiem

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3462
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Pt maja 09, 2025 12:48 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

mir.ka pisze:chodzi raczej o 2 litry płynów a nie samej wody

Spooxterium pisze:te przysłowiowe 2litry to taka średnia i się zwyczajowo przyjęło /tak jak to 10tyś. kroków, jak by samo dreptanie coś dawało/ a woda jest też w żywności; samo spożycie zależy od potrzeb organizmu, aktywności, temperatury itd. Znalazłam info że winno się pić 0,02l na kg człowieka ale czy to prawda to nie wiem

A, no tak - płyny w pokarmach też się liczą.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 09, 2025 23:13 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

No muszę się postarać, może tak jak pibon pisze, wodę ciepłą przynajmniej w pracy, aż się ociepli. Potem już będzie łatwiej. Na razie dalej zimno i w domu aż tak nieprzyjemnie, nawet pościel się wydaje zimna. Jutro przepalę trochę w kominku, bo niefajnie będzie tak cały dzień siedzieć.

Silverblue

 
Posty: 6080
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 09, 2025 23:47 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

2 litry dziennie to ja wypijam w luźnych cuglach, nawet bardzo luźnych :)
Głównie pijam herbatę, nie masz dla mnie życia bez herbaty. W zasadzie to ja mam nieustającą kroplówkę z herbaty.
Czasem mineralna, wyłącznie gazowana, żadnych gotowych soków czy napojów
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 9049
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob maja 10, 2025 0:52 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:chodzi raczej o 2 litry płynów a nie samej wody

Spooxterium pisze:te przysłowiowe 2litry to taka średnia i się zwyczajowo przyjęło /tak jak to 10tyś. kroków, jak by samo dreptanie coś dawało/ a woda jest też w żywności; samo spożycie zależy od potrzeb organizmu, aktywności, temperatury itd. Znalazłam info że winno się pić 0,02l na kg człowieka ale czy to prawda to nie wiem

A, no tak - płyny w pokarmach też się liczą.

Dobra dobra, nie szukajcie juz wykretow zeby znowu mnej pic.

Katarzynka01 pisze:2 litry dziennie to ja wypijam w luźnych cuglach, nawet bardzo luźnych :)
Głównie pijam herbatę, nie masz dla mnie życia bez herbaty. W zasadzie to ja mam nieustającą kroplówkę z herbaty.
Czasem mineralna, wyłącznie gazowana, żadnych gotowych soków czy napojów

I ja pije herbate jak smok ale tylko czarna. Ostatnio troche musialam zmniejszyc ilosc bo okropny osad na zebach sie robi, no ale 3/4 l samej herbaty to i tak wypijam na dzien. A reszta plynow to ciepla woda. I czasami kwas chlebowy - lubicie?
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5053
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob maja 10, 2025 2:01 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Silverblue pisze:No muszę się postarać, może tak jak pibon pisze, wodę ciepłą przynajmniej w pracy, aż się ociepli. Potem już będzie łatwiej. Na razie dalej zimno i w domu aż tak nieprzyjemnie, nawet pościel się wydaje zimna. Jutro przepalę trochę w kominku, bo niefajnie będzie tak cały dzień siedzieć.

U nas też zimno :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70255
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 72 gości