Fatkowe stadko

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 15, 2025 15:59 Re: Fatkowe stadko

Dawno temu miałam zrobioną prymitywną ale skuteczną ramę z drewnianych listew: prostokąt dokładnie pasujący do otworu okiennego po otworzeniu okna. W kątach ta drewniana rama była wzmocniona takimi dynksami:
https://www.obi.pl/okucia-meblowe/katow ... gKY3PD_BwE
To się nazywa kątownik narożny płaski.

Na ramę przybiłam tackerem najgęściej jak mogłam tzw. siatkę heksagonalną (cienki drucik, dość duże oczka).
https://www.leroymerlin.pl/produkty/sia ... e-metalowe

Taką ramę wstawiałam w otwór okienny (Ty mogłabyś w górną połowę drzwi balkonowych) i mocowałam na beton kilkoma ściskami stolarskimi (=modelarskimi).
https://www.obi.pl/pily-i-pilniki/lux-s ... gJ3YfD_BwE
Musiało być pancerne, bo Gruby (10 kg) lubił próbować się po tym wspinać.
Kiedy wychodziłam z domu, albo chciałam zamknąć okno, rozmontowywałam ustrojstwo.
Upierdliwe, ale skuteczne.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24827
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Wto kwi 15, 2025 16:00 Re: Fatkowe stadko

No, szczęśliwy jest :)
Można, tak, jak Jola dorysowała, tylko wtedy to będzie tak sobie wyglądało, bo się ładnie nie ponaciąga, ale to w tym momencie nie jest najważniejsze. No, chyba że chciałoby Ci się sztukować i wiązać trójkąty z siatki, ale jak, skoro nożyczki nie współpracują ;)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12793
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 15, 2025 20:21 Re: Fatkowe stadko

Fatka pisze:O kurcze, dziękuję za zaangażowanie i rysunki techniczne :D

Coś będę kombinować.

Póki co foto Burysia co zabłądził - nadmiar siatki wisi, bo nożyczki się stępiły, burynio oczywiście musiał wleźć.

Obrazek

kotek w sieci :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69994
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 15, 2025 20:35 Re: Fatkowe stadko

Fatka pisze:Póki co foto Burysia co zabłądził - nadmiar siatki wisi, bo nożyczki się stępiły, burynio oczywiście musiał wleźć.

Obrazek

Burysiu, Burysiu, uwielbiam czytać o Twoich wybrykach i rozczula mnie Twój barwny charakter, ale dostałabym przy Tobie pańskich jaj, gdybym się musiała Tobą zajmować :201472
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro kwi 16, 2025 6:44 Re: Fatkowe stadko

Fatka pisze:Obrazek

Wysłałaś Burasia na manewry wojskowe? Szkoli się na szpiega?
:mrgreen:

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5918
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro kwi 16, 2025 6:56 Re: Fatkowe stadko

Szkoli się, ale nie wiem czy się wyszkoli - trochę za głośny i zbyt pierdołowaty do tej profesji :mrgreen:
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9691
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Śro kwi 16, 2025 7:27 Re: Fatkowe stadko

Bury undercover :lol:

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3293
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Śro kwi 16, 2025 10:07 Re: Fatkowe stadko

Ja tak sobie tu cicho podczytuję, napiszę o tych przylepcach. My właśnie tak osiatkowaliśmy okno i niestety klej montażowy pod wpływem słońca robi się plastyczny i przylepce się odklejają. Loco zaraz to zauważył i sobie siatkę na dole odgiął. Na szczęście my też zauważyliśmy i stety niestety trzeba będzie jednak zamocować na wkręty. Myśmy mocowali nie do elewacji, tylko do zewnętrznej ramy okna, tzn do tego w czym okno jest osadzone, nie wiem jak to się nazywa. Tak więc ja przylepców zdecydowanie nie polecam, zwlaszcza do wysokości i energicznych kotów.

Silverblue

 
Posty: 5952
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 16, 2025 10:36 Re: Fatkowe stadko

Czyli nasz pomysł by nie wypalił, bo Fatka musiałaby ewentualnie kleić właśnie do plastikowej ramy... U nas od >2 lat trzymają elegancko, jednak przyklejone są do elewacji, tak, jak na zdjęciu, kleju nie żałowałam. Zaś u mojej siostry na balkonie takie rozwiązanie funkcjonuje z powodzeniem od 6 lat.
Trzymam kciuki za pomysł :ok:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12793
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 16, 2025 23:43 Re: Fatkowe stadko

O widzisz, to jednak faktycznie lepiej by było do elewacji... Ale właśnie nie chcieliśmy żeby ewentualnie zarządca się czepiał no i wyszło jak wyszło...

Silverblue

 
Posty: 5952
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 17, 2025 6:14 Re: Fatkowe stadko

Nie mamy teraz balkonu, jedynie dwa okna, nie było innej opcji, tylko je osiatkować tak, żeby kot mógł wyjść i wygodnie ułożyć się na parapecie - te są szerokie. Inaczej nie można było zawiesić siatki, wiercić nie chcieliśmy, tym bardziej, że byłoby wiercone w ociepleniu. Moi rodzice (mieszkają rzut beretem, też fajne szerokie parapety) mają wkładane tylko w sezonie robione na wymiar moskitiery w ramkach (u nich potrzebne są aż 4), które działają też jako zabezpieczenie dla kota. Nie chcą dać się namówić na osiatkowanie, jak u nas, chociaż jednego okna. Nie pomaga argument, że przy okazji nie trzeba by było szorować parapetu po ptakach ;)
Kiedy przyszło mi osiatkować mój pierwszy balkon w życiu, to było 16 lat temu, nie było jeszcze takich udogodnień, jak tego typu zaczepy. Jest mój długi wątek, jak osiatkować bardzo nietypowy balkon, dziewczyny miały różne pomysły. Zdecydowałam się wtedy, choć z duszą na ramieniu (to był TBS) na haki w stropie, inaczej nie dało się tego zrobić. Mieszkałam/liśmy tam 13 lat, nikt na szczęście się nie przyczepił. Ludzie, którzy zamieszkali po nas, mieli koty, teraz są to 2 ślepe kotki, dowiedziałam się od byłych sąsiadów. Niby cieszyli się, że mają balkon przygotowany do siatkowania, Krzysiek powiedział temu facetowi, co i jak, gdzie naciągnąć, gdzie puścić sznurek itd. Jednak do tej pory siatki nie ma (a minęły już pod koniec roku 3 lata), a ja zastanawiam się, jak oni pilnują tych kocin specjalnej troski :? Trudno, teraz to już nie moja sprawa.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12793
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto kwi 22, 2025 9:06 Re: Fatkowe stadko

Parę słów o tym, jak się żyje z Miłoszą. Kotkiem niby z działek, a jednak z kosmosu.

Gdy gdzieś siedzi, nie mogę do niej podejść. Wystarczy, że na nią spojrzę, a już przestrach ogromny i ucieczka.
Gdy ją złapię, czuć jak tężeje w rękach. Robi się jak kamyczek.
Gdy ostatnio zamknęłam drzwi do kociego pokoju (chciałam je zamknać na czas kombinowania siatki) dostała tego ślepego ataku paniki z wbieganiem na ściany i odbijaniem się po suficie. Czekałam aż przestanie i wzdychałam co za osioł.


Ten sam kotek, jest zupełnie inny gdy w nocy wstaję do łazienki. Eskortuje mnie, zagaduje, robi się króciutka i prosi na ręce. Gdy ją wezmę wtedy jest mięciutka i rozluźniona.Jak nie ona! Dzisiejszej nocy, siedziałam na kiblowym tronie dłużej niż trzeba, bo Miłka przyszła na kolana, a ja zatopiłam twarz w jej futrze i miziałam tę rozmruczaną kocicę, bo wiedziałam, że gdy tylko słońce wstanie znów będzie się mnie bać :roll:

Jedyny moment za dnia, gdy się mnie nie boi - chrupki. Ona kocha chrupeczki i akurat ona przeważnie dostaje na drapaku. Nauczyła się, że zazwyczaj ją podsadzam - wtedy bez problemu mogę ją wziąć, przewrócić do góry kołami i brzuszek obcałować. Gdy chrupki zje, znów mnie nie lubi.

Czasami jest mi przykro, że zachowuje się jakbym jej rodzinę wymordowała. No ale ze Skrobisiem dogaduje się fantastycznie. Po prostu jest najdziwniejszym kotkiem jakiego miałam.

Edit.

Inne przykłady dziwności - gdy nakładam mokre do misek, albo w ogóle nie przychodzi, albo przychodzi zobaczyć po czym wybiega dzikim galopem jak oparzona i biega po mieszkaniu.

Ma fajne efekty dźwiękowe przy zaskakiwaniu (takie krótkie kreskówkowe steknięcia).

No ale jest bardzo obowiązkowa jeżeli chodzi o witanie - wita się pięknie, chociaż trzeba uważać bo łatwo się przestrasza.
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9691
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

Post » Pt kwi 25, 2025 21:02 Re: Fatkowe stadko

Miłoszka ma coś wspólnego z moim Czajnisiem. Jak leżę w łóżku mogę całować, miziać, koteczek rozluźniony, mruczał, zadowolony.

Jak idę "gwałtu, rety, ratuj się kto moze"... potrafi podczas ucieczki walnąć się o coś, w takiej jest panice...

Takie one Jakylle i Hyde'y...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88323
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob maja 03, 2025 18:23 Re: Fatkowe stadko

Fatka - a możesz podejść do Miłoszy w ciągu dnia, ale z zasłoniętymi oczami? Tak żeby nie widziała Twojego wzroku?
Pamiętam historię kotki, która właśnie na wzrok podobnie reagowała i u tamtej testowe podanie leku na padaczkę dało takie same efekty, jak u ludzi z bardzo specyficznym typem padaczki. Co sugerowało, że kocica ma coś neurologicznego.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob maja 03, 2025 18:33 Re: Fatkowe stadko

Ja ją czasami tak łapię. Znaczy się oczu nie zasłaniam, ale patrzę gdzie indziej przechodząc obok i w ostatniej chwili ją cap (aczkolwiek jest już wtedy czujna).
Trzy koty moje. Czwarty tylko ze mną mieszka.

Fatka

Avatar użytkownika
 
Posty: 9691
Od: Pt sty 01, 2016 19:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 75 gości