Spooky (na)zwany Aksamitnym /⁠ᐠ⁠｡⁠ꞈ⁠｡⁠ᐟ⁠\

[Silverblue]

Kapitalny, zwłaszcza wpatrzony w Deana jak w obrazek
Wygląda jak zakochany fan

[ewkkrem]

Oj tam, zakochany. Pewnie u Deana na nosie siedziała mucha

[mir.ka]

No co, przed snem potrzebna jest gimnastyka Ja właśnie wybawiam moje pannice, ale jako nastolatki brykają trochę powazniej.
PS. I jaki cel podróży obrał Spooky?

Jakie to są te poważne bryki? Aż jestem ciekawa
Dziś nie był wybredny, czasem kręci i kręci nie mogąc się zdecydować, dziś padło na Australię

nie za daleko dla małego kotka?

[Silverblue]

Oj tam, zakochany. Pewnie u Deana na nosie siedziała mucha

No i nici z mojej romantycznej wizji

[Spooxterium]

Oj tam, zakochany. Pewnie u Deana na nosie siedziała mucha

No i nici z mojej romantycznej wizji

myślcie sobie co chcecie ale żadnej muchy ani inszego insekta tam nie było

[Spooxterium]

[nie za daleko dla małego kotka?

łapką po globusie wszędzie blisko

[MB&Ofelia]

No co, przed snem potrzebna jest gimnastyka Ja właśnie wybawiam moje pannice, ale jako nastolatki brykają trochę powazniej.
PS. I jaki cel podróży obrał Spooky?

Jakie to są te poważne bryki? Aż jestem ciekawa
Dziś nie był wybredny, czasem kręci i kręci nie mogąc się zdecydować, dziś padło na Australię

Poważne bryki to bryki od ściany do ściany, ewentualnie z uwzględnieniem łóżka albo parapetu, za to z pominięciem szaf, ścian i sufitu

Hmmm... Czyżby Spooky planował polowanie na kangury?

[jolabuk5]

[nie za daleko dla małego kotka?

łapką po globusie wszędzie blisko

I oby tylko takie wycieczki Spooky planował!

[Spooxterium]

Popołudnie jak co dzień, z tą różnicą że nie siedzę z laptokiem i mogę poselfić

[mir.ka]

Popołudnie jak co dzień, z tą różnicą że nie siedzę z laptokiem i mogę poselfić

[jolabuk5]

Popołudnie jak co dzień, z tą różnicą że nie siedzę z laptokiem i mogę poselfić

Spooky zadowolony - i taki trochę "władczy"

[Silverblue]

I taki już dorosły się wydaje na tych zdjęciach

[Spooxterium]

Hmmm... Czyżby Spooky planował polowanie na kangury?

może najpierw kupię mu karmę z kangura żeby zobaczył z czym to się je chociaż znając go to chętnie poszedłby na żywioł

i taki trochę "władczy"

no jak się gdzieś pokłada to na całego i sprawia takie wrażenie - blat, ja, wszystko należy do niego

I taki już dorosły się wydaje na tych zdjęciach

mój brat jak go zobaczył po 3ch m-cach na żywo to zażartował, że już jest duże bydle z niego
z tego co mi się udało namierzyć i naważyć to ma około 45cm tułowia+30cm ogona i 4kilokota a dopiero co to było takie tyci tyci

[mir.ka]

Hmmm... Czyżby Spooky planował polowanie na kangury?

może najpierw kupię mu karmę z kangura żeby zobaczył z czym to się je chociaż znając go to chętnie poszedłby na żywioł

i taki trochę "władczy"

no jak się gdzieś pokłada to na całego i sprawia takie wrażenie - blat, ja, wszystko należy do niego

I taki już dorosły się wydaje na tych zdjęciach

mój brat jak go zobaczył po 3ch m-cach na żywo to zażartował, że już jest duże bydle z niego
z tego co mi się udało namierzyć i naważyć to ma około 45cm tułowia+35cm ogona i 4kilokota a dopiero co to było takie tyci tyci

4 kg? to faktycznie duży

[Spooxterium]

4 kg? to faktycznie duży

no i już czuć te 'kila', szczególnie jak się na mnie ugniata lub trzeba go przenieść.
'pocieszam się' wyczytaną info, że po skończonym półroku wzrost i waga trochę zwalniają