Mam pytanie-czy gronkowiec złocisty jest wyleczalny u kotów?
Nasz kot miał infekcję ucha, zrobiliśmy wymaz no i wyszło:-(
Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie?
Z góry dziękuję!
gronkowiec złocisty
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Chat zarejestruj się. Przeniosę Twój temat na KOTY tam najszybciej uzyskasz pomoc.
- Posty: 35307
- Od: Sob lut 23, 2002 20:08
- Lokalizacja: Warszawa - Bielany
z tego co kojarze stosuje sie jak u ludzi terapie antybiotykami
i jest wyleczlany jak najbardziej
dobrze by bylo zrobic antybiogram;
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=26 ... gronkowiec
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29 ... gronkowiec
i jest wyleczlany jak najbardziej
dobrze by bylo zrobic antybiogram;
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=26 ... gronkowiec
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=29 ... gronkowiec
- Posty: 7487
- Od: Pt paź 17, 2003 21:24
- Lokalizacja: Kraków
Ja mialam psa z gronkowcem. Przez cale zycie - 6 lat - sie z tym meczyl 
Nie udalo sie go wyleczyc niemniej po czesci byla to wina weta w ktorego wierzylam a ktory trzymajac sie opcji "gronkowiec" nie bral pod uwage nakladania sie roznych schorzen. Kiedy trafilam do innego weta - dla psa bylo za pozno. Niemniej gronkowiec jest najczesciej wyleczalny. Leczenie w przypadku mojego psa polegalo na kuracji antybiotykowej (po wczesniejszych antybiogramach), autoszczepionkach oraz podawaniu sterydow. Filip mial zaatakowana skore grzbietu oraz stopy. Zdazaly sie okresy kiedy wygladal zupelnie jak normalny, zdrowy pies - pozniej nastepowal nawrot choroby.
Nie udalo sie go wyleczyc niemniej po czesci byla to wina weta w ktorego wierzylam a ktory trzymajac sie opcji "gronkowiec" nie bral pod uwage nakladania sie roznych schorzen. Kiedy trafilam do innego weta - dla psa bylo za pozno. Niemniej gronkowiec jest najczesciej wyleczalny. Leczenie w przypadku mojego psa polegalo na kuracji antybiotykowej (po wczesniejszych antybiogramach), autoszczepionkach oraz podawaniu sterydow. Filip mial zaatakowana skore grzbietu oraz stopy. Zdazaly sie okresy kiedy wygladal zupelnie jak normalny, zdrowy pies - pozniej nastepowal nawrot choroby." (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein
-
- Posty: 15739
- Od: Pt gru 03, 2004 19:58
na godebskiego przyjmuje dr Julitta Stępkowska......zajmuje sie dermatologia...moze warto zapytac sie o opinie?
- Posty: 34
- Od: Wto lis 02, 2004 17:24
Gacię , która jest u Anny Suffczyńskiej nasz wet wyleczył ze znacznie gorszej infekcji: bakterii pseudomonas (pałeczka ropy błękitnej) w uchu
powiedział wtedy że gronkowiec w porównaniu do tej bakterii to drobiazg
zrób antybiogram - dowiesz się czym leczyć
u nas wyszło że tylko jednym antybiotykiem możemy leczyć, na dodatek prawie niedostępnym, uzywanym do leczenia zakażeń szpitalnych
leczenie było z dwóch stron: leczenie ogólne zastrzykami z antybiotykiem i wsypywanie suchego proszku z antybiotykiem do ucha
skutecznie
powiedział wtedy że gronkowiec w porównaniu do tej bakterii to drobiazg
zrób antybiogram - dowiesz się czym leczyć
u nas wyszło że tylko jednym antybiotykiem możemy leczyć, na dodatek prawie niedostępnym, uzywanym do leczenia zakażeń szpitalnych
leczenie było z dwóch stron: leczenie ogólne zastrzykami z antybiotykiem i wsypywanie suchego proszku z antybiotykiem do ucha
skutecznie
- Posty: 24802
- Od: Pt sie 22, 2003 9:21
- Lokalizacja: Świder
Pytałam mikrobiologa. Powiedziała, że w przypadku zwierząt bakterie są bardziej wrażliwe na leki niż u ludzi. A więc jest szansa na wyleczenie jak najbardziej.
- Posty: 6992
- Od: Czw lut 03, 2005 22:19
- Lokalizacja: Gliwice
Wiem ze jest wyleczalny leczy się antybiotykiem lub autoszczepionką
"Nie szanujemy jakoś w ludziach miłości do zwierząt,pokpiwamy sobie z czyjegoś przywiązania do kotów.Czyż jednak nie jest tak,że najpierw przestajemy lubić zwierzęta, a potem-tracimy serce do ludzi?
- Posty: 1536
- Od: Sob gru 25, 2004 21:49
- Lokalizacja: wrocław
Posty: 8
• Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Blue, Google [Bot], MruczkiRządzą, puszatek i 334 gości