Spooky (na)zwany Aksamitnym /⁠ᐠ⁠。⁠ꞈ⁠。⁠ᐟ⁠\

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 13, 2025 21:36 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Spooxterium pisze:A tu własnopyszcznie pod prysznic zaniesiony goryl :D

Obrazek

Jak nic goryl powinien wziąć prysznic :lol: :lol:
Koty są prześmieszne, Loco też ostatnio wrzuca sprężynki do brodzika i chętnie je potem stamtąd wyciąga :lol:

Silverblue

 
Posty: 5823
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 14, 2025 17:24 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Spoox w ogóle lubi sobie tam wejść i poleżeć - prysznic na sucho :)
Z racji tego że o tej porze taras jest w cieniu i trochę wieje - dziś był balkoning 8) w szeleczkach :kotek: Przy okazji 'wyczesałam' z trawy szit wszelaki. Spooky zjadł chyba ze 3 muchy :roll: Tak pobrykał że aż się na koniec zziajał jak pies

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3016
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Wto kwi 15, 2025 0:46 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

A on nie buntuje się że w szeleczkach? Dobrze się w nich czuje?
Widziałam dziś z autobusu panią z kotem na smyczy na spacerze, i bardzo ładnie on na tej smyczy szedł :D Aż przykleiłam się do szyby upewnić się czy to nie pies, bo ciemno już było. Ale nie, kot pingwinek :D

Silverblue

 
Posty: 5823
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 15, 2025 3:05 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Fajnie, Spooky na pewno się bardzo cieszył! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69698
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 15, 2025 4:18 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Silverblue pisze:A on nie buntuje się że w szeleczkach? Dobrze się w nich czuje?

Już teraz wydaje się ok. Na początku trochę je podgryzał, przyzwyczajałam go do nich wcześniej, w domu.

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3016
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Wto kwi 15, 2025 4:19 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

jolabuk5 pisze:Fajnie, Spooky na pewno się bardzo cieszył! :1luvu:

O tak, bardzo był zadowolony :kotek:

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3016
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Wto kwi 15, 2025 14:27 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Spooxterium pisze:
Silverblue pisze:A on nie buntuje się że w szeleczkach? Dobrze się w nich czuje?

Już teraz wydaje się ok. Na początku trochę je podgryzał, przyzwyczajałam go do nich wcześniej, w domu.


ja z Daisy wyszłam na spacer w szelkach chyba ze 3 razy, ale jak mi z nich wyszła to sobie odpusciłam
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76202
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 15, 2025 23:09 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Widuję czasami w Krakowie koty w szelkach, ale rzadko. Nie licząc Feliksa, którego na szelkowym spacerze widzę chyba codziennie. Bajka i Bezia też potrafią, bez problemu w nich chodzą.
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12394
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 15, 2025 23:28 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

A Feliś nigdy Ci nie wyszedł z szelek?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69698
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 16, 2025 7:37 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Nul pisze:Widuję czasami w Krakowie koty w szelkach, ale rzadko. Nie licząc Feliksa, którego na szelkowym spacerze widzę chyba codziennie. Bajka i Bezia też potrafią, bez problemu w nich chodzą.

:ok: Ja prawdę mówiąc nigdy na żywo nie widziałam, szczególnie na wsi ale tutaj to wszystko zapóźnione. Brat niedawno przysłał mi fotkę z Wwy facia z kociem w szelkosmyczy, widać że był przyzwyczajony. Ważne żeby dobrze przylegały, nie za luźno i nie za ciasno

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3016
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Śro kwi 16, 2025 13:29 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

jolabuk5 pisze:A Feliś nigdy Ci nie wyszedł z szelek?

Raz, na samym początku, kiedy go zaczęłam z jakiegoś powodu ciągnąć, to się wysmyknął z połowy, zanim go uchwyciłam.
Drugi raz kilka lat temu na podwórku. Wyszedł z szelek i stanął obok, jakby mi chciał pokazać, że potrafi.
I tyle…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12394
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 16, 2025 13:32 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Spooxterium pisze:
Nul pisze:Widuję czasami w Krakowie koty w szelkach, ale rzadko. Nie licząc Feliksa, którego na szelkowym spacerze widzę chyba codziennie. Bajka i Bezia też potrafią, bez problemu w nich chodzą.

:ok: Ja prawdę mówiąc nigdy na żywo nie widziałam, szczególnie na wsi ale tutaj to wszystko zapóźnione. Brat niedawno przysłał mi fotkę z Wwy facia z kociem w szelkosmyczy, widać że był przyzwyczajony. Ważne żeby dobrze przylegały, nie za luźno i nie za ciasno

Ja nawet kilka dni temu gdzieś zobaczyłam, w Podgórzu, nie podchodziliśmy do niego, bo był po drugiej stronie ulicy, też było widać, że idzie spokojnie, obwąchuje samochody.
Feliks obwąchuje te, które przyjechały gdzieś z dalszej okolicy. Na przykład dalsze rejestracje albo takie, co do których wiem, że właśnie sąsiedzi byli gdzieś dalej. A już rejestracja znad morza to hihi! Wąchania na pięć minut!

Na wsi to też nigdy nie widziałam :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12394
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 16, 2025 19:34 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Nul pisze:
jolabuk5 pisze:A Feliś nigdy Ci nie wyszedł z szelek?

Raz, na samym początku, kiedy go zaczęłam z jakiegoś powodu ciągnąć, to się wysmyknął z połowy, zanim go uchwyciłam.
Drugi raz kilka lat temu na podwórku. Wyszedł z szelek i stanął obok, jakby mi chciał pokazać, że potrafi.
I tyle…

No właśnie - kot potrafi :kotek: :D
Dobrze, że Feliś przyzwyczajony do spacerów, nie panikuje z byle powodu :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69698
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 18, 2025 19:34 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

Dziś z tarasingu przegoniła nas burza :201490 Spooky polował na osowate :201422 jakoś dużo ich dzisiaj było, może to przez przedburzową duchotę, było baardzo duszno. Mnie już łeb rypał na ten deszcz

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3016
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Pt kwi 18, 2025 22:21 Re: Spooky zwany Spooxterem;)

No właśnie, z tymi osowatymi to najgorzej. U nas burzy nie było, ale padało prawie cały dzień.

Silverblue

 
Posty: 5823
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 157 gości