

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Silverblue pisze:Ty jesteś zdruzgotana? Ty?? A co ma powiedzieć Piorunek??
Oj, to rzeczywiście bardzo niefajna historia, faktycznie mucha mogła być przytruta czymś i pechowo została zjedzona. Dobrze że Dracula udało się uratować.
Katarzynka01 pisze:Piorunek rośnie wzwyż i faktycznie ma długie łapki i nieustannie wzdłuż![]()
Z trudem zjadłam kolację, z Piorunkiem na kolanach, Piorunek żądał, a z drugiej strony żądała Nemi. Nie było łatwo, ale dałam radę (sama, bo Justyn się odchudza i nie je kolacji).
Nodi to jest narcyz, klasyczny. On nigdy nie żąda poczęstunku przy stole, on żąda atencji. Śmiesznie to wygląda gdy ktoś przychodzi, po chwili przychodzi Nodi i czeka. Jeśli wszyscy się zachwycają, Nodi się popisuje, przechadza, przeciąga, pozwala się podziwiać. Jeśli reakcji nie ma, aplauzu, eksplozji zachwytu Nodi po prostu patrzy na zgromadzonych z pogardą i urażony w swym narcyzmie wychodzi![]()
Silverblue pisze:Rzeczywiście bardzo podrósł i taki dorosły z pysia się robi
A Nodi piękny i rzeczywiście tak się wkomponował jakby był elementem wystroju:) Ależ obowiązkowo należy się kotem zachwycać!
Oj ciężko się je w takiej asyście, w dodatku z dwóch stron, Justyn podjął chyba dobrą decyzję
Silverblue pisze:Rzeczywiście bardzo podrósł i taki dorosły z pysia się robi
A Nodi piękny i rzeczywiście tak się wkomponował jakby był elementem wystroju:) Ależ obowiązkowo należy się kotem zachwycać!
Oj ciężko się je w takiej asyście, w dodatku z dwóch stron, Justyn podjął chyba dobrą decyzję
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości