OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 26, 2025 19:14 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

aga66 pisze:Asiu, tą torebeczkę z karmą to rano zostawiłaś? U mnie pod pracą też kradną karmę i nawet raz nakryłam jak Pan dla pieska kocią karmę sobie z miski do torebki przesypywał.

Rano, zaraz jakoś po 4 godzinie rano . Zawsze graty zostawiam gdy idę na kotłownie, korty czy do lasu. Znam tych co chodzą po śmietnikach od lat, co nie znaczy że są ok. Złapałam już kilka rąk :mrgreen: chętnych zgarnąć moje dobra :kotek:
Stało się. Może ktoś był bardziej potrzebujący.
Dziś spotkałam...lisia. Przed dewastacją kortów starałam się przenieść karmniki w inne miejsca. Dziś Rudy Od Zębów zaskoczył mnie swoją obecnością. Gdy wracałam wolałam go by ze mną wrócił. Wpuściła bym go do klatki. A na wołanie zjawił się rudy...ale lisio. Jaki zwierzak się zrobił piękny! Ciemniejszy i bardziej rudy. Musiał stolówki kocie obchodzić. Nie żałuję. Żarcia wszystkim starczy. Jemu też zmieciono dom wycinając pół zagajnika. Choć martwi mnie jego zażyłość z ludźmi. Śmietniki są pełne, niestety, "dobroci" . Jak karmiliśmy Pikunia to nawet jenot przychodził. Nie tylko lisy. Więc nasza znajomość ma wiele lat. Musimy się nauczyć żyć obok siebie. Zabieramy im przestrzeń. Domy. Życie.
Osobiście bardzo lubię momenty spotkań z dzikimi zwierzętami. Zawsze zostawiają ślad w duszy. Niestety są coraz mniej realne patrząc na dewastację środowiska.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 27, 2025 10:55 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Dziś, napełniając wiaderko wodą, zauważyłam Rudzika. Kota :mrgreen: Zawsze reaguje na odgłos dźwigni. Jednak za chwilę przyszedł jeszcze ktoś jeszcze. Lisio się stawił . Niestety, patrzył na Rudzika jak na smaczny kąsek. To moje zdanie. Wyobraźnia :mrgreen: Od Kot w ogóle się nim nie przejmował. Żarł co dostał i czekał na dokładkę. Za to ja tak. Martwi mnie, że taki lisio aktywny się zrobił. Oby ludzie nie poszli dalej w swym "strachu". One zawsze były tylko nie tak widoczne.
Dziś doczytałam na fb, że znaleziono zamordowane lisy. Coś koło 25 sztuk. Cześć była zawieszona na gałęziach drzew. To przerażające jacy, jako ludzie, jesteśmy okrutni. Zboczeni wręcz. Zabieramy lasy, pola, wody...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw lut 27, 2025 11:11 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

ASK@ pisze:Dziś, napełniając wiaderko wodą, zauważyłam Rudzika. Kota :mrgreen: Zawsze reaguje na odgłos dźwigni. Jednak za chwilę przyszedł jeszcze ktoś jeszcze. Lisio się stawił . Niestety, patrzył na Rudzika jak na smaczny kąsek. To moje zdanie. Wyobraźnia :mrgreen: Od Kot w ogóle się nim nie przejmował. Żarł co dostał i czekał na dokładkę. Za to ja tak. Martwi mnie, że taki lisio aktywny się zrobił. Oby ludzie nie poszli dalej w swym "strachu". One zawsze były tylko nie tak widoczne.
Dziś doczytałam na fb, że znaleziono zamordowane lisy. Coś koło 25 sztuk. Cześć była zawieszona na gałęziach drzew. To przerażające jacy, jako ludzie, jesteśmy okrutni. Zboczeni wręcz. Zabieramy lasy, pola, wody...

I za chwilę susza nas zabije, bo okrucieństwo i egoizm idzie w parze z ekstremalną głupotą. Wszystkie inwestycje w pobliżu lasów czy lasków powinny być zakazane. Tymczasem "leśne osiedla" rosną jak grzyby po deszczu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15249
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lut 27, 2025 11:13 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Oglądam, któryś raz z kolei, Filadelfię.
Przypadkiem trafiłam.
Jakie to wszystko ciągle aktualne i prawdziwe. Wykluczenie.
Czy o ludzi czy o zwierzęta chodzi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 28, 2025 15:16 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Dziki. Znowu. W deszczu i mgle udało mi się je dotrzeć.
Omijam szerokim łukiem miejsce ich rycia. Słyszę tylko chrumki i odgłos przesypywanej ziemi. Trzask gałązek i ich "rozmowy" między sobą. Niosący się ciche pęknięcie i domyślam się, że miska z wodą przepadła.
Sytuacja powtarza się z jedną panią. Mijamy się przy pompie. Uprzedzam, że dziki są na jej drodze. Oczywiście idzie dalej ale za jakiś moment wraca. Mówi, że zadzwoniła do koleżanki to podjedzie od ulicy.
Wracałam już gdy biegła w kierunku auta. Wjechało na kawałek skwerku. U nas wszystko rozkopane bo ulicę robią. Kobieta podbiega do drzwi, otwiera z rozmachem. Wołając "dzień dobry" wrzuca torbę i usadza pupę przy kierowcy. Jednak zaraz wypada. Stoi zdziwiona. I patrząc w głąb samochodu krzyczy "to gdzie jest moja koleżanka?!". Rozkłada przy tym dramatycznie ręce. :mrgreen:
Za kierownicą siedzi...facet :ryk:
Koleżanka dała sygnał gdzie parkuje i babka galopkiem pobiegła do niej. Odjechały.
A mnie się tak lekko zrobiło :wink:
Nie jestem sama na tym świecie :piwa:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt lut 28, 2025 19:10 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Ha ha. Nie trzeba być blondynką do takiej akcji. Mi też się to zdarzyło kiedyś. Głupio mi było okropnie ale facet się śmiał z tego :)

aga66

 
Posty: 6777
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lut 28, 2025 19:53 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

mziel52 pisze:
ASK@ pisze:Dziś, napełniając wiaderko wodą, zauważyłam Rudzika. Kota :mrgreen: Zawsze reaguje na odgłos dźwigni. Jednak za chwilę przyszedł jeszcze ktoś jeszcze. Lisio się stawił . Niestety, patrzył na Rudzika jak na smaczny kąsek. To moje zdanie. Wyobraźnia :mrgreen: Od Kot w ogóle się nim nie przejmował. Żarł co dostał i czekał na dokładkę. Za to ja tak. Martwi mnie, że taki lisio aktywny się zrobił. Oby ludzie nie poszli dalej w swym "strachu". One zawsze były tylko nie tak widoczne.
Dziś doczytałam na fb, że znaleziono zamordowane lisy. Coś koło 25 sztuk. Cześć była zawieszona na gałęziach drzew. To przerażające jacy, jako ludzie, jesteśmy okrutni. Zboczeni wręcz. Zabieramy lasy, pola, wody...

I za chwilę susza nas zabije, bo okrucieństwo i egoizm idzie w parze z ekstremalną głupotą. Wszystkie inwestycje w pobliżu lasów czy lasków powinny być zakazane. Tymczasem "leśne osiedla" rosną jak grzyby po deszczu.

Dziś byłam na Chmielnej w Warszafce -uratować parasolkę Kotangensa :1luvu: :1luvu: i pośród strzelistych budyneczków i cudnie wybetonowanych ciągów pieszych- kilka metrów wywalonych płyt i nasadzone kilka drzewek.
Aż mi się ciepło zrobiło.
Wszędzie koszmarny beton i te kilka metrów ziemi z drzewkami.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25142
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Sob mar 01, 2025 15:08 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Od wczorajszej relacji w TV z Białego Domu nie mogę się pozbierać. Przez głowę mkną myśli co będzie? Gdzie uciekać? Co z kotami, ludźmi... Czy już przebierać dokumenty potrzebne do zabrania...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 01, 2025 16:02 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

ASK@ pisze:Od wczorajszej relacji w TV z Białego Domu nie mogę się pozbierać. Przez głowę mkną myśli co będzie? Gdzie uciekać? Co z kotami, ludźmi... Czy już przebierać dokumenty potrzebne do zabrania...

Siedzisz na dupie i nic nie robisz-wszędzie będzie tak samo.
A tu masz wszystko swojskie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25142
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie mar 02, 2025 11:25 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Ciemny ranek. Jak zwykle zresztą :mrgreen:
Telepię się do kotów. Pada delikatny deszcz. Jest odwilż.
Na swej drodze spotykam krzaczynę. Twardą, zaczepną sztukę. :twisted: Delikatne witki gałązek są uzbrojone w spore kolce :placz: , które z wielkim uporem zaczepiają mi kurtkę. Trzymając mocno. Trudno mi czasem uwolnić rękaw gdy odgarniam gałązki by przejść. :strach:
Ale ten mały krzaczorek ma swoje dni urokliwe. Jest strojnisiem wielkim :lol: W taki dzień jak dziś ustraja się w perły kropelek wilgoci. Błyszczące jak diamenty w świetle latarni. Wyglądają pięknie :1luvu:
Nie dziwota ,że atakuje :wink: mnie gdy chcę zniszczyć jego kreację leząc do tak prozaicznej czynności, jak napełnienie mich jakimś tam futrzakom.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 02, 2025 18:52 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Perełko na drugi raz światełko za pleckami miej gdy focisz :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25142
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Nie mar 02, 2025 21:59 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

meg11 pisze:Perełko na drugi raz światełko za pleckami miej gdy focisz :mrgreen:

Perełko, nie da rady. Tak latarnie ustawiono :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie mar 02, 2025 22:02 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

ASK@ pisze:
meg11 pisze:Perełko na drugi raz światełko za pleckami miej gdy focisz :mrgreen:

Perełko, nie da rady. Tak latarnie ustawiono :mrgreen:

Nie dasz rady plecami do latarń stanąć?
Ale co by nie pisać kropelki wyszły pięknie.
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25142
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon mar 03, 2025 7:09 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

meg11 pisze:
ASK@ pisze:
meg11 pisze:Perełko na drugi raz światełko za pleckami miej gdy focisz :mrgreen:

Perełko, nie da rady. Tak latarnie ustawiono :mrgreen:

Nie dasz rady plecami do latarń stanąć?
Ale co by nie pisać kropelki wyszły pięknie.

Nie dało rady. Fota nie objęła jak zarosło miejsce za krzakiem. Nawet w lato wchodzę tam w kurtce bo bym była podrapana na maksa. Poza tym jest tam od groma syfu. Czyli śmieci przerzucane przez płot. Mimo, że obok są altanki śmietnikowe i kosze na śmieci.
Ludzie jednak są obrzydliwi. Wszystko zaśmiecą :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto mar 04, 2025 18:46 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Jesteśmy.
Ale jakoś tak marnie się czujemy. Koty niektóre i ja. Boli mnie od rana głowa. Dawno mi tak rozumek wątpliwy :mrgreen: nie dokuczał. :placz: Próbowałam przespać ale też z marnym skutkiem :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56034
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości