Wyłapywanie kotek do kastracji, co na mocznik prócz azodylu?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 12, 2025 12:36 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji

ASK@ pisze:Nie przepadam za trójkątami. Koty w bójkach szarpią sobie pazuram/zębami uszy i :
-albo zacierają ślad nacięcia
-albo stare szarpacze imitują znaki weta

Ja również nie przepadam za tymi trójkątami. Oprócz powyższych przyczyn dodam jeszcze odnawiającego się świerzba, prowadzącego do obfitego drapania i rozdrapywania uszu oraz powstawania zniekształceń chrząstki. Płaskie nacięcie zwykle nie pozostawia wątpliwości, w przeciwieństwie do wycinanych trójkątów.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10972
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 24, 2025 20:37 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Dziadek ma jak ktoś pamięta 21 lat, ibd, nadczynność tarczycy, zwyrodnienie stawów i pnn. Teraz dołączyła anemia. Hematokryt mamy 17.9 przy normie od 28. Hemoglobinę 5.8 przy normie od 9. Jutro mamy zgłosić się na podanie erytropoetyny. Oczywiście naczytałam się o efektach ubocznych, a dziadek jest po dwóch udarach.
Moja wet twierdzi, że taki hematokryt to wskazanie do transfuzji. Mąż powiedział, że jeśli dziadek nie zareaguje na EPO, to transfuzja nie będziemy go męczyć, tylko pozwolimy odejść za tęczowy most.
Dziadek miał ostatnia kroplówkę w piątek. Jest po niej bardzo kiepski, sam wstaje tylko do kuwety, jedzenie w niego wmuszam. Ostatnie wymioty w zeszły piątek podczas kroplówki. Dostaje apelke, Onsior na stałe, ipakitine lub nefroactiv. Więcej leków nie przyjmuje, bo suplementy i inne medykamenty zwraca w tempie ekspresowym.
Czy ktoś miał doświadczenie z erytropoetyna i czy naprawdę jest się czego bać jeśli chodzi o skutki uboczne?
No i drugie pytanie czy warto dziadka męczyć transfuzja ?
Będę wdzięczna za odpowiedzi.

avinnion

 
Posty: 677
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pon lut 24, 2025 21:04 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Powiem tyle Aransept jest lepiej tolerowany
Jest anemia nie wiem co z lekami na krwinki
Może podać jakaś dawkę żelaza w inj
Czy wit b ,c
Jeżeli chcecie i jest kasa to na pewno transfuzja na jakiś czas powinna pomóc
Ale każdy organizm jest inny
Kciuki dla staruszka są
Mój tylko dochodził do 20 l
Widziałam na cmentarzu dla zwierząt 24 l kot
Mam nadzieje ze mu się poprawi
Ostatnio edytowano Pon lut 24, 2025 21:06 przez anka1515, łącznie edytowano 1 raz

anka1515

 
Posty: 4705
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon lut 24, 2025 21:05 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Avinnion, ten kituś ma w przeliczeniu ze 120 ludzkich lat.
Pozwólcie mu odejść w spokoju, w ciepełku, we własnym domu. Na niego już pora.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24924
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 24, 2025 21:12 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

leczenie tak, terapia uporczywa absolutnie NIE. Ile przedłużysz mu życie ? miesiąc, dwa, a może tydzień, okupione bólem i stresem. Sama dla siebie tak byś chciała ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16671
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 24, 2025 21:16 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

A gdzie ta granica leczenie a terapia uporczywa jest ? Bo ja nie umiem rozróżnić.

avinnion

 
Posty: 677
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pon lut 24, 2025 21:21 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Terapia uporczywa nie leczy, tylko utrzymuje w chorobie.
Avinnion nie wyleczysz sędziwej starości.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24924
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 24, 2025 21:34 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Czyli co nawet tego EPO nie podawać ? Bo nie bardzo rozumiem te rady.

avinnion

 
Posty: 677
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pon lut 24, 2025 21:51 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Nie.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24924
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 24, 2025 22:09 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

odpuść mu. Tak jak ana pisała - niech na te ostatnie chwile ma spokój, miłość i rozpieszczanie.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16671
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lut 24, 2025 22:20 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Rozumiem że jeszcze nie usypiać. A jak się udusi z powodu anemii?

avinnion

 
Posty: 677
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Pon lut 24, 2025 22:46 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Obserwuj. Jeśli będzie się czuł bardzo źle, przestanie sam jeść, pomyśl o eutanazji.
Moi weci zawsze mówią: lepiej zdecydować się na eutanazję o dzień za wcześnie, niż o godzinę za późno.
Najważniejszy jest komfort zwierzęcia, a nie nasze emocje.



Spójrz mu w oczy.
Będziesz wiedziała kiedy.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 24924
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lut 24, 2025 23:25 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

on ma tyle schorzeń, że - w tym wieku - może zejść w każdej chwili, mimo leków. Jak zauważysz duszności, niepokój - wtedy jedziesz...ale on sam raczej Ci "powie", że to już.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16671
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 25, 2025 6:45 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

ana pisze:Obserwuj. Jeśli będzie się czuł bardzo źle, przestanie sam jeść, pomyśl o eutanazji.
Moi weci zawsze mówią: lepiej zdecydować się na eutanazję o dzień za wcześnie, niż o godzinę za późno.
Najważniejszy jest komfort zwierzęcia, a nie nasze emocje.




Spójrz mu w oczy.
Będziesz wiedziała kiedy.

Podpisuję się pod tymi obiema rękami.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12844
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto lut 25, 2025 7:13 Re: Wyłapywanie kotek do kastracji- transfuzja krwi czy wart

Dziękuję za rady. Same wiecie jakie to trudne jest i że człowiek nie potrafi wtedy być obiektywnym. Mąż ciśnie jeszcze o to EPO. Żeby dać mu szansę.
Mam straszny konflikt. Mocznik, fosfor i kreatynina bardzo się poprawiły w piątkowym pobraniu. Dziadek rano wyrzygal jedzonko i zaatakował plastikowa folie. Teraz śpi.
Boje się, że on mi tych duszności dostanie w nocy albo jak nikogo nie będzie w domu i umrze w męczarniach :cry:
Na onsiorze ładnie chodzi, robi sam w kuwecie, je, kupka codziennie jest. Nie chce się z nim jeszcze rozstawać :(

avinnion

 
Posty: 677
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 333 gości