[MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT ŻEGNAMY MARYSIĘ

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 20, 2025 21:02 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

czitka pisze:Ten smutny dzień powoli dobiega końca, tyle nas tu a tak pusto...
I tyle pięknych słów, tyle żalu i smutku, tak trudno to wszystko zrozumieć...
Byłam od początku bliżej, wiedziałam więcej, ale podobnie jak Iza, nie pisałam na wątku Marysi o niczym, co mogłoby zabrać nadzieję, że jeszcze wszystko da się odwrócić...
Jasnym było już po pierwszym tomografie, w końcu listopada chyba, że tej walki Mary nie ma szans wygrać. Ale wszyscy, nawet bardziej zorientowana ja, mieliśmy jakąś totalnie irracjonalną nadzieję, że może jednak...
Nie udało się, nie mogło, zaawansowana choroba zaatakowała bezwzględnie.
I nie była to wina lekarzy, tygodniowych terminów, czekania na kolejne badania, nie w tym przypadku.
Tak, system działa źle. Ale kolejni lekarze, czy to na sorach, w klinice, w przychodni, pracownicy pogotowia ratunkowego, opieka pielęgniarska w szpitalu-wszyscy cierpliwi, delikatni, empatyczni, pełni wyrozumiałości i cierpliwości. Zmęczeni, przepracowani, ale zawsze gotowi pomóc pacjentowi. Tak zapamiętałam wszystkie moje i Marysi pobyty w placówkach służby zdrowia do momentu, gdy opiekę przejął brat, potem było zapewne podobnie.
Czekam na informację od brata Marysi o terminie i miejscu pogrzebu, jesteśmy w kontakcie.
I wtedy zorganizuję zbiórkę na nasz forumowy wieniec.
Bardzo smutno.


czitka , Tobie i smutniej i trudniej, bo blisko byłyście.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5161
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw lut 20, 2025 21:04 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Meteorolog1 pisze:
madrugada pisze:czitko, przytulam :201481 Ty byłaś na miejscu i przyjmowałaś na siebie te wszystkie terminy, wizyty, diagnozy, wyniki... To wymagało wielkiej odporności psychicznej. Na pewno to było dla Ciebie bardzo obciążające. Dziękuję Ci, że opiekowałaś się Mary, że zwyczajnie byłaś przy niej, choć to było bardzo trudne.

Cała prawda.

Nie, nie, nie zgadzam się. Byliśmy wszyscy. Każdy tak, jak potrafił. Ja po prostu byłam bliżej. I MalgWroclaw.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19233
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lut 20, 2025 21:20 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

madrugada pisze:czitko, przytulam :201481 Ty byłaś na miejscu i przyjmowałaś na siebie te wszystkie terminy, wizyty, diagnozy, wyniki... To wymagało wielkiej odporności psychicznej. Na pewno to było dla Ciebie bardzo obciążające. Dziękuję Ci, że opiekowałaś się Mary, że zwyczajnie byłaś przy niej, choć to było bardzo trudne.


dzięki madrugado za ten wpis. Bo Ola była zawsze, gdy Mary tego potrzebowała, bo to Ola ogarniała te terminy, szpitale, marysine nerwy...

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16653
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lut 20, 2025 21:22 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Dorota pisze:Listopad 2023
Zdjęcie złapane w tv
Obrazek

Mary... :cry: [']

A jakim filmie/programie wystąpiła
?
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4014
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw lut 20, 2025 21:23 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

:( :( :(

januszek

 
Posty: 500
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 20, 2025 21:24 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Oh nie :cry:
Smutny dzień i jeszcze smutniejsze wieści :cry:

Chikita

 
Posty: 7655
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Czw lut 20, 2025 21:33 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Meteorolog1 pisze:
Dorota pisze:Listopad 2023
Zdjęcie złapane w tv
Obrazek

Mary... :cry: [']

A jakim filmie/programie wystąpiła
?


Różne seriale. Tu epizod w "Dlaczego ja?"
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lut 20, 2025 21:35 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

MalgWroclaw <3

Anna2016

 
Posty: 11579
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw lut 20, 2025 21:47 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Też mam głębokie przekonanie że, choć to zabrzmi bardzo dziwnie, los tym nagłym kryzysem, utratą przytomności i odejściem w stanie nieświadomości okazał łaskawość MaryLux... :( Zaoszczędził jej masy cierpienia :(
Niestety wiem jak przebiegają zaawansowane nowotwory gardła i jak bardzo obciążająca jest często radioterapia w ich przypadku. Nawet gdyby udało się spacyfikować na trochę gada, okupione byłoby to dużym cierpieniem, które dałoby tylko trochę więcej czasu co najwyżej - bo nie wyleczenie :( Dlatego rzadko się w tym wątku odzywałam, ale też miałam cały czas nadzieję że zdarzy się cud, nowotwór świetnie zareaguje na leczenie, terapia przejdzie gładko i mało uciążliwie, okaże się że moje czarnowidztwo w tym wypadku było zupełnie nieuzasadnione.
Ale jednocześnie bardzo się bałam że to na co MaryLux tak bardzo czeka w swojej walce o życie - sprawi jej ogrom dodatkowego cierpienia a nie ma szansy jej uleczyć :(
To wszystko jest takie trudne :(

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw lut 20, 2025 21:48 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Meteorolog1 pisze:
Dorota pisze:Listopad 2023
Zdjęcie złapane w tv
Obrazek

Mary... :cry: [']

A jakim filmie/programie wystąpiła
?

Marysia zagrała w kilku odcinkach Policjantek i policjantów, w kilku odcinkach Lombardu, w Trudnych sprawach a raz nawet była kaskaderką w niemieckiej produkcji.
Brała udział w teleturnieju Krzyżówka.

Tu kadry z poza planu z serialu Policjantki i policjanci:
Obrazek Obrazek

Ciechocinek 2023r
Obrazek
A te zdjęcia to zaledwie pół roku temu zrobione. 28 lipca 2024 :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8884
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw lut 20, 2025 22:08 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

MalgWroclaw, dziękuję :201481 Ty byłaś jakby w ukryciu, incognito, nie pisałaś... Ale byłaś z Mary. Tobie też należy się nasza wdzięczność.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10582
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 20, 2025 23:25 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Ja też widziałam Marysię raz w życiu. Na zawsze zapamiętam ją tak jak pierwszy raz ją ujrzałam. Malutka, krucha, uśmiechnięta, z Felkiem na rękach witająca nas na progu swojego mieszkania.
Oprowadzała nas po Wrocławiu a w jej oczach był wtedy taki blask, widać było że to jej pasja. Juz wtedy źle się czuła, ale znalazła czas i chęci żeby spotkać się z nami, żeby nam tyle pokazać i opowiedzieć.
MaryLux, bardzo mi tu będzie Ciebie brakować. Bardzo.
Pamiętasz jak spotkaliśmy latarnika który zapalał lampy gazowe? Teraz inny latarnik gdzieś indziej zapala dla Ciebie latarnie. A Ty jesteś szczęśliwa że swoimi kotami i bliskimi osobami..
Do zobaczenia, Marysiu... :*

Silverblue

 
Posty: 5955
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw lut 20, 2025 23:45 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Wycieczka tematyczna o kotach we Wrocławiu prowadzona przez Marysię w 2020 roku
Obrazek
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3561
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 20, 2025 23:57 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Ja też jestem bardzo wdzięczna czitce i MałgWrocław, że były obok, że wspierały Marysię, że dzięki nim mogła czuć się bardziej bezpieczna, że miała obok siebie życzliwych, serdecznych ludzi. To ogromnie ważne, zwłaszcza dla osoby samotnej, zawsze radzącej sobie samodzielnie, jak Mary.
Mój cioteczny brat prawie trzy lata temu umierał na nowotwór i mam świadomość, jak wiele Marysi zostało oszczędzone przez to, że odeszła w ten sposób - bez świadomości, bez nieusuwalnego bólu i beznadziejnego oczekiwania na śmierć. Dobro wraca, więc chyba wszystkie stworzenia, którym pomogła i które bardzo ją kochały, musiały ściagnąc ja do siebie, za Tęczowy Most, właśnie tak, bez niepotrzebnych cierpień, jakby we śnie...
Będziemy o Tobie pamiętać, Marysiu...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70002
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 21, 2025 7:17 Re: [MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT

Trudno cokolwiek sensownego napisać :cry: :cry: Tak mi przykro. Nie pisałam na wątku, ale czytałam i bardzo mocno trzymałam kciuki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56202
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 89 gości