Niechciane, chore, po przejściach.Miluś guzy, maluszki.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 06, 2025 19:46 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.

aga66 pisze:Aniu a ile czekałaś na przesyłkę z Temu? Drapak bardzo fajny :)

Ponad miesiąc czekania Agnieszka. W sumie to rewelacyjna nie jest ale małe się bawią i nie tylko one.
Przyszła do złożenia samemu.
Wytrzymałe Lniane Drzewko dla Kota z Wielopoziomowym Domkiem - Łatwe w Montażu, Odporność na Zarysowania i Ciepły Dom dla Kota w Kolorze Szarym i Czarnym z Zabawną Wiszącą Piłką - Idealne dla Wszystkich Ras, Małe Drzewko dla Kota
89,28zł
a normalnie kosztuje około 200zł.

Wielopoziomowe Drzewko dla Kota z Sisalu z Przytulnym Mieszkanem i Drążkami do Drapania - Wytrzymałe, Ciepłe i Zabawne Domki dla Kotów do Zabawy i Relaksu w Pomieszczeniu
Sprzedawane przez przedsiębiorcę
Langton W

216,32zł
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40439
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lut 07, 2025 21:53 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.

Chorutka staruszka jakoś się trzyma ale oraz bardziej wybredna w jedzeniu. :(
Obrazek Obrazek

Mała rośnie.
Obrazek

Adasia nikt nie chce, ale dom musi być wyjątkowy bo to bardzo wrażliwy kotek.
Obrazek

Bardzo lubi się z małymi.
Obrazek

Obrazek

Tola
Obrazek

Zuzia
Obrazek

Chorutek Miluś/Henio.
Obsmarkane mam wszędzie ściany...
Obrazek Obrazek

Jacuś
Obrazek

Maciuś
Obrazek

Misia
Obrazek

Karmelek z rakiem płaskonabłonkowym.
Obrazek

Obrazek

Oczywiście szukają domków jak i wirtualnych opiekunów. :201461
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40439
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lut 16, 2025 20:48 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.

Kotek w swoim domku. :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40439
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lut 17, 2025 9:49 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26905
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 17, 2025 11:24 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kota dla wszystkich Twoich przyjaciół kocich.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4015
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon lut 17, 2025 20:22 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.

Aniu, który to rudasek znalazł domek? Nie brat małej czarnulki chyba? Za udaną adopcję :ok:

aga66

 
Posty: 6827
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lut 28, 2025 18:18 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.

Dziękuję za życzenia z okazji Dnia Kota kochani. :1luvu:

U nas bez zmian, czyli jakoś ciągnąć ten wózek trzeba.
We wtorek byłam z małą Kropką na ściągnięciu usztywniacza z nóżki. Wszystko na zdjęciu ładnie zrośnięte.
Byłam też odrazu z Kicią, bo charczy ale tak krtaniowo.Dostała antybiotyk 2 tygodniowy i 2 rodzaje kropli do oczu i za 2 tygodnie na kontrolę.
W tym samym dniu, tylko po obiedzie znowu pojechałam do weta, ale tym razem z Milusiem/Heniem na wymaz z noska, bo smarka niemiłosiernie i wszystko mam przez kichanie w żółtozielonej wydzielinie i ostatnio mąż na kolanach wszystko czyścił, bo ja nie mam siły tak czyścić ze ścian i mebli.
Wynik będzie za około 2 tygodnie i wtedy wet postanowi co dalej.
Zabrałam też na badania krwi chorą staruszkę Maleńką. Niestety waga 2,10 kg tylko, ona jakby wysychała.
Dostała zastrzyki i w domu poczuła się lepiej, bo apetyt dostała. Cieszyć się trzeba że chociaż choć kapkę zje więcej.
Wyniki ma masakryczne wątroby i została zaopatrzona w leki do domu które mam podawać.
ALT-1500 a norma to 10-145
T4-12,4 norma 1-4,0
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40439
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lut 28, 2025 19:04 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Kiepsko z kotką

Taka waga dla kota oznacza zabiedzenie. Ja wiem, że to wszystko przez chorobę ale przykro na to patrzeć. Oby nie cierpiała biedulka.

aga66

 
Posty: 6827
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt lut 28, 2025 20:54 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Kiepsko z kotką

aga66 pisze:Taka waga dla kota oznacza zabiedzenie. Ja wiem, że to wszystko przez chorobę ale przykro na to patrzeć. Oby nie cierpiała biedulka.

Ta waga to tak waha się od ponad roku do 2,5kg.
Ona tylko na taką bidulkę wygląda ale w sumie umierająca jeszcze nie nie jest.
Zrobiłam zdjęcia jak sobie radzi ze wskakiwaniem wysoko na drapak
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Ona pomimo iż ma masakryczne wyniki tarczycy i nowotwór wątroby to jeszcze radzi sobie i nawet w lecznicy trzeba było jej założyć torbę iniekcyjną bo się wyrywała. Ona dostaje jeść 5/6 razy na dzień, ale nie zjada tyle inne powinna.To nie smakuje, tamto nie smakuje, raz to je, raz tamto zasmakuje. Kupuję surowe mięsko, bo to jeszcze najlepiej jej wchodzi (mam pełno rachunków za mięsko inne).

Gdyby ona się słaniała na nogach i bym widziała że cierpi, to bym jej nie męczyła.
Zobaczymy jak zareaguje po zmianie leków, bo najważniejsze aby w ogóle coś zjadła.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40439
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob mar 01, 2025 12:52 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Kiepsko z kotką

Straszne jak zwierzęta tak ciężko chorują :(

aga66

 
Posty: 6827
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro mar 05, 2025 8:53 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Kiepsko z kotką

aga66 pisze:Straszne jak zwierzęta tak ciężko chorują :(

Agnieszka, sama mam II grupę ZUS a mąż ma I grupę ZUS. Wierz mi, że czasami, nawet teraz z niedzieli na poniedziałek miałam tzw. ''jazd''.
Wieczorem w niedzielę już zaczynałam mieć zawroty głowy (byłam bardzo przemęczona) i zataczałam się, a rano nie mogłam wstać z łóżka przez straszne zawroty głowy, gdzie każdy ruch lub otworzenie oczu to karuzela z mdłościami. Parę godzin mnie tak trzymało wyłączając mnie ze wszelkiej aktywności w domu. Dostałam leki Betaserc i Metoclopramidum. Mąż na kolanach musiał z kuwet powybierać, a jest ich 8, i dać kotom jeść też w klatkach i odpowiednie. Mąż ma stwardnienie rozsiane i nowotwór, ja jestem po obustronnym porażeniu strun głosowych podczas operacji tarczycy i bardzo się męczę nawet wejściem na pierwsze piętro i dźwiganiem np, kotów.jestem po raku szyjki macicy gdzie miałam parę operacji z których ledwo się wywinęłam i co roku muszę przeprowadzać badania.
Wiesz mi Agnieszka, że w chwili gdy dostałam zapaści po penicylinie w szpitalu, a z moją trudnością oddechową to niemożność złapaniu oddechu, i gdy czułam że to już moje ostatnie sekundy życia, i gdzie w tym momencie przelatuje ci wszystko co piękne, czyli słońce, drzewa, cały piękny świat, to w tym momencie tak strasznie chciałam żyć, tak strasznie żal było mi to wszystko zostawić.
To takie uczucie, że lecisz, ja leciałam ze szpitalnym łóżkiem w dół z prędkością światła, a współchore trzymały mnie za ramiona i krzyczały abym wytrzymała bo zaraz będzie pomoc. To trwało może kilkadziesiąt sekund, gdzie w tym czasie zadziało się to co opisałam. Pielęgniarka biegiem wpadła do mnie z zastrzykiem, gdzie od razu podczas jego robię czułam jak puszcza mi obręcz zaciśnięta się na mojej szyi i mogę złapać oddech.
Potem padłam i zasnęłam z wyczerpania.

Także Agnieszka, ja rozumiem zwierzęta i 20 lat zajmowania się pomocą dla nich, nie jedno widziałam, ale gdy widzę, ze już cierpią to ja muszę podjąć decyzję, by skrócić to ich właśnie cierpienie. Człowiek dopóki jest świadomy w swoim cierpieniu, to ma nadzieję na lepsze jutro, gorzej z tymi bez świadomości czy przechodzący ogromne męki, bez szans na poprawę.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40439
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro mar 05, 2025 9:05 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Kiepsko z kotką

Aniu
Nie wiem co napisać tyle słów mi przychodzi do głowy ale napiszę że bardzo Was z mężem podziwiam i mocno chylę głowę
:201494
Życzę Wam dużo zdrowia i jak najmniej trosk.
Mocno trzymam kciuki za koteczkę.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26905
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 05, 2025 21:15 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Kiepsko z kotką

Gosia trafiła w sedno. Ja też chylę głowę i wielki szacun za to co robicie dla zwierząt. Wiem Aniu, że nigdy nie pozwolisz zwierzęciu cierpieć. I przykro mi bardzo, że jesteście tak schorowani :(

aga66

 
Posty: 6827
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt mar 07, 2025 8:37 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Kiepsko z kotką

Gosiagosia pisze:Aniu
Nie wiem co napisać tyle słów mi przychodzi do głowy ale napiszę że bardzo Was z mężem podziwiam i mocno chylę głowę
:201494
Życzę Wam dużo zdrowia i jak najmniej trosk.
Mocno trzymam kciuki za koteczkę.

Dzięki Gosia :1luvu:
aga66 pisze:Gosia trafiła w sedno. Ja też chylę głowę i wielki szacun za to co robicie dla zwierząt. Wiem Aniu, że nigdy nie pozwolisz zwierzęciu cierpieć. I przykro mi bardzo, że jesteście tak schorowani :(

Takie życie Agnieszka :201461

Mam pytanie, gdzie mogę kupić w rozsądnej cenie czytnik czipów?
Chciałabym mieć takowy na własność i w razie potrzeby móc z niego skorzystać a nie jeździć na sprawdzenie do lecznicy, bo paliwo też kosztuje.
Prosiłam w paru miejscach o pomoc w tym temacie u nas w Pabianicach, ale poco mają kupować jak pojadę na własny koszt i sprawdzę w lecznicy.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40439
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt mar 07, 2025 10:34 Re: Niechciane, bardzo chore, po przejściach.Potrzebny czytn

Ja mam czytnik na iPhone
Można ściągnąć aplikacje i gotowe.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26905
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, saturnx1964, Wix101 i 109 gości