Niechciane, chore, po przejściach.Miluś guzy, maluszki.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 26, 2024 21:13 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Pędraczki :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40435
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie paź 27, 2024 17:08 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Kochane malunie :1luvu:

aga66

 
Posty: 6795
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie paź 27, 2024 17:10 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Ta koteczka jest śliczna a ten pysio z czarnym noskiem uroczy i malunia burasia rozkoszna!

aga66

 
Posty: 6795
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon paź 28, 2024 10:09 Re: Niechciane, 8 maluszków-4 w DS. Kubuś po operacji oczka.

Anna61 pisze:...

Wczoraj wieczorem poproszono mnie o pomoc dla około 8 letniego kotka który nic nie je, i obawiają się czy ten kot przeżyje kolejny dzień. Kot podobno w strasznym stanie u alkoholików, aczkolwiek sami szukali też pomocy i skłonni do jego przekazania.
Co miałam zrobić?
Zgodziłam się go przyjąć i tym sposobem mam kolejnego podopiecznego za pół litra wódki. Zawiozłam od razu kota do lecznicy, wetka wygoliła najgorsze skołtunienia i sfilcowacenia, bo to był gruby filc a pod nim skóra z ranami. Strasznie zaniedbany, zęby pognite, niekastrowane, brzuch twardy. Zostaje w lecznicy na badania i w zależności od nich, zabieg kastracji i wyrwania zębów. Jak to wetka określiła, chyba nigdy nic nie było przy nim robione. Pazurki jak szpony, już obcięte, uszy brudne jak i wszystko. Ręce mi śmierdziały od jego trzymania, ale kotek był cierpliwy, jakby wiedział, że chcemy mu pomóc. Oni mieli go od małego, czipa brak.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Pani doktor wygoliła zaraz te najgorsze filce, a ten z tyłu to był jeden wielki filc.
Obrazek Obrazek

...

To już rok, jak odebraliśmy Dyńka z gabinetu.

Pierwsze tygodnie a nawet miesiące :strach: to wycofany, apatyczny, chory. Kupka nieszczęścia.

Nie zapomnę pierwszej próby zabawy wędka. I kulący się kot- na pewno obrywał kijem :placz: . Myślałam, że mi serce pęknięcie.

A dzisiaj
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:201476

Jeszcze raz DZIEKUJEMY Aniu :1luvu:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon paź 28, 2024 18:49 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Piękny i szczęśliwy! Widać co robi miłość i dobra opieka.

aga66

 
Posty: 6795
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon paź 28, 2024 20:54 Re: Niechciane, 8 maluszków-4 w DS. Kubuś po operacji oczka.

egwusia pisze:
Anna61 pisze:...

Wczoraj wieczorem poproszono mnie o pomoc dla około 8 letniego kotka który nic nie je, i obawiają się czy ten kot przeżyje kolejny dzień. Kot podobno w strasznym stanie u alkoholików, aczkolwiek sami szukali też pomocy i skłonni do jego przekazania.
Co miałam zrobić?
Zgodziłam się go przyjąć i tym sposobem mam kolejnego podopiecznego za pół litra wódki. Zawiozłam od razu kota do lecznicy, wetka wygoliła najgorsze skołtunienia i sfilcowacenia, bo to był gruby filc a pod nim skóra z ranami. Strasznie zaniedbany, zęby pognite, niekastrowane, brzuch twardy. Zostaje w lecznicy na badania i w zależności od nich, zabieg kastracji i wyrwania zębów. Jak to wetka określiła, chyba nigdy nic nie było przy nim robione. Pazurki jak szpony, już obcięte, uszy brudne jak i wszystko. Ręce mi śmierdziały od jego trzymania, ale kotek był cierpliwy, jakby wiedział, że chcemy mu pomóc. Oni mieli go od małego, czipa brak.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

Pani doktor wygoliła zaraz te najgorsze filce, a ten z tyłu to był jeden wielki filc.
Obrazek Obrazek

...

To już rok, jak odebraliśmy Dyńka z gabinetu.

Pierwsze tygodnie a nawet miesiące :strach: to wycofany, apatyczny, chory. Kupka nieszczęścia.

Nie zapomnę pierwszej próby zabawy wędka. I kulący się kot- na pewno obrywał kijem :placz: . Myślałam, że mi serce pęknięcie.

A dzisiaj
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:201476

Jeszcze raz DZIEKUJEMY Aniu :1luvu:

To ja Tobie dziękuję Ewa za pomoc i serce dla tego bidulka, bo miał ogromne szczęście i był to ostatni dzwonek na ratowanie mu życia, dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40435
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro paź 30, 2024 8:49 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 01, 2024 21:16 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Dzięki Gosia. :kotek:

Obrazek Obrazek

Byłam z Heniem i głuchą, bezzębną staruszką w lecznicy.
Henia mam obserwować, bo dopóki nie kicha ropną czy krwistą wydzieliną to zabiegu nie zrobi.Teraz kicha wydzieliną surowiczą, charczy cały czas. Jest chudy, robi rzadkie kupy.Był odrobaczany, dostał na kark nex gard combo.
Jest chory, ale Zuzię po podwórku gania.

Obrazek Obrazek

Staruszka miała zrobione kontrolne badania krwi tarczycy i wątroby, jutro zadzwonię jak się zmieniły od ostatniego razu.
Ogólnie jaka chuda była taka jest, bardzo wybredna w jedzeniu i tego nie tamtego nie.Raz zje raz nie i wywalam. Zdarza też jej zrobić kupę na podkłady na których śpi, kładę jej, bo wymiotuje i już nie mam siły ciągle prać.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40435
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 03, 2024 19:37 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Przykra kocia starość :(

aga66

 
Posty: 6795
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pon lis 04, 2024 19:56 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

aga66 pisze:Przykra kocia starość :(

Nie tylko kocia Aga. :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40435
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 04, 2024 20:16 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

A to Grubcio, kot bezdomny który był pobity i oblany w budce benzyną gdy w niej spał.
Pomimo jego ogłaszania nikt go nie chce a ja mam problem, bo kot bardzo agresywny do pozostałych kotów.
Musi mieć dom bez innych zwierząt i bez zwierząt dochodzących np. sąsiadów.
U mnie wychodzi na dwór a gdy wraca zaraz sam wchodzi do klatki, bo atakuje inne koty, jak i obszczywa wszystko.
No załamka.

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40435
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lis 04, 2024 20:47 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

A taki ładny ten Grubcio. Nie ma rady na koci charakter.... taki charakterny :( Ja mam tez takiego. Mieszka w budce na ogrodzie, do domu nie wchodzi bo gryzie i nas i wali koty domowe. A jak przyjdzie jakiś obcy na ogród to się chowa w tujki bohater. I tak jest już ponad 4 lata.

aga66

 
Posty: 6795
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro lis 06, 2024 10:51 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

aga66 pisze:A taki ładny ten Grubcio. Nie ma rady na koci charakter.... taki charakterny :( Ja mam tez takiego. Mieszka w budce na ogrodzie, do domu nie wchodzi bo gryzie i nas i wali koty domowe. A jak przyjdzie jakiś obcy na ogród to się chowa w tujki bohater. I tak jest już ponad 4 lata.

No to rozumiesz mnie Aga.

Dzisiaj zawiozłam na kastrację białorudego kotka, czekam na telefon kiedy będę mogła go odebrać po wybudzeniu.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40435
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw lis 07, 2024 17:47 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Jak tam bialorudy kotek po kastracji?
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 4014
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Czw lis 07, 2024 20:21 Re: Niechciane...Zmiana adresu! Karmelek - jest wynik:( bebi

Meteorolog1 pisze:Jak tam bialorudy kotek po kastracji?

Wczoraj widać było, że źle się czuł. Dzisiaj już lepiej choć dalej bardzo spokojny i ze słabym apetytem.
Obrazek

Za to dzisiaj na czyszczeniu ząbków był Kubuś. Miał bardzo brzydkie trzonowce, a jak wiadomo to już wiekowy kotek i tego lekceważyć nie można. Jego przetrzymać w domu do zabiegu to masakra. Koniecznie chciał na dwór, bo do kuwety w domu nie pójdzie. Z nim jest dobrze, już dostał jeść i wreszcie mógł się załatwić na podwórku.

Kicia ma stan zapalny dziąseł i dostaje antybiotyk, potem też trzeba zrobić porządek w pyszczku.

I tak w kółko...
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40435
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, Majestic-12 [Bot], miau333, puszatek i 117 gości