OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 20, 2024 16:16 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

A czemu ryby?

aga66

 
Posty: 6777
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie paź 20, 2024 17:16 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

meg11 pisze:Miałyście podbierak- nie dziw się :mrgreen:

"Podbierak to narzędzie służące do podnoszenia i przenoszenia ryb z wody na ląd."

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5101
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie paź 20, 2024 18:34 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

egwusia pisze:
meg11 pisze:Miałyście podbierak- nie dziw się :mrgreen:

"Podbierak to narzędzie służące do podnoszenia i przenoszenia ryb z wody na ląd."

Drugie znaczenie-łapacz na koty :mrgreen: ale o tym tylko kociarze wiedzą :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25120
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon paź 21, 2024 19:26 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Kocio mały siedzi w klatce i deczko dziczy się. Ot, przestraszony mały dzieciak. Kilka nocy zimnych przetrzymał. Głodny i wystraszony prosił o pomoc i wreszcie ją otrzymał. Ale na jego dziecięcej duszy na pewno został ślad. Dostał zabawkę i przypomniał sobie, że radość istnieje na świecie i takie maluchy maja prawo z niej korzystać.
Martwię się, by na zdrowiu go nie trzepła ta "przygoda. Zobaczymy co przyniesie jutro. Trzymajcie kciuki.
Dziś wybrałam się z wielkim opóźnieniem na katering. Wtedy świat staje na głowie a koty wyłażą i niecierpliwie na mnie czekają. Oczywiście całe w nerwach. :mrgreen: Zeszło mi w domu nieprzewidziane ale wszelkie nie dociągnięcia nie są wskazane :placz:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon paź 21, 2024 20:09 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Niby emerytura a tu trzeba wstać i iść na karmienie. Ty bardzo wcześnie codziennie wychodzisz, nie ma mowy o poleganiu w łóżku :(

aga66

 
Posty: 6777
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto paź 22, 2024 17:59 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

aga66 pisze:Niby emerytura a tu trzeba wstać i iść na karmienie. Ty bardzo wcześnie codziennie wychodzisz, nie ma mowy o poleganiu w łóżku :(

Zgadza się. Wychodzę bardzo wcześnie. Nawet zmiana czasu nie wpłynęła na przesunięcie kateringu by zgodny był z zegarem. Zwierzaków nasze ludzkie kombinacje nie obchodzi. Czekałyby godziną na moje przyjście. Na pewno by dulczyły bez względu na pogodę. Ja i tak się budzę sama o określonej godzinie. Mogę "zaspać" 10-20 minut i to wszystko. Nie ma sensu leżeć bo i tak nie zasnę. Zamiast obijać się z boku na bok wole wstać.
Teraz wychodzę jak jest mocna ciemnica. Skutki bywają różne. :roll: Tak jak mam różne niespodziewane spotkania :mrgreen: Tym bardziej ,że nie tylko zwierzaki spotykam.
Skręcając do wiewiórek szłam na pewniaka. I aż mi się noga zawisła przed kolejnym krokiem :strach: Na ławce (jest schowana w cieniu krzaków i drzew) siedziało sobie trzech budrysów :strach: . Kawał facetów z piwem w ręku. No ni jak nie było jak się wycofać. Głupio by było...chyba. :roll: Więc stopa zawisła mi opadła i zrobiłam nawet kolejne kroki. Nie spuszczali ze mnie oka. A było na czym zawiesić patrzałki. Plecak telepiący michami. Torba ze smaczkami i chrupami. Wiaderko z wodę. Czapeczka imitująca kocią głowę. Nawet dyndające uszy ma :kotek: Zdeptane adidasy, zmachana kurtka, czołówka ledwo świecąca...
Grzecznie się przywitałam i przeprosiłam, że przeszkadzam. Ale chciałabym nakarmić koty i zostawić kilka smaków dla wiewiór i ptaków. Równie grzecznie mi odpowiedzieli. Obcinając mnie krytycznym wzrokiem. Nie nie mięli nic przeciw. A i owszem, mogę robić sobie co chcę. Im nie wadzi. Wiekgawy facet zszedł mi z drogi i grzecznie przepuścił. Deczko mi się ręce trzęsły ale zdołałam napełnić wszystkie miski. Młodzi poczuli się w obowiązku zabawiać mnie rozmową. Wypytali ile czasu tym się zajmuję. Opowiedzieli swoje przygody z kotami. Jak znaleźli. Jak je wychowali. Jak trzeba "gnoić' wszystkich co je maltretują i nie dbają. No, taka luźna rozmowa. Jeden z nich postanowił oddalić się na stronę. Znikł w lekkim mroku ale nie oddalił się za bardzo. Gdy szykował się do włączenia sprzętu gaśniczego obaj panowie rozdarli się "dalej idź, tam koty maja jedzenie" :ryk:
Podziękowałam jak już swoje zrobiłam. Oni równie miło mi odpowiedzieli. Gdy lazłam w swoja stronę goniły mnie ich słowa. Że mam na siebie uważać i ,że dziękują za to, że zajmuje się zwierzakami.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto paź 22, 2024 18:51 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25120
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Czw paź 24, 2024 16:41 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

meg11 pisze:Jak to czasami pozory mylą :mrgreen:

:mrgreen:
https://tech.wp.pl/zaskakujace-zdolnosc ... 667326528a

Oj tak, mylą bardzo. W przeciwieństwie do niedawnego "spotkania" z facetem pełnym agresji, to było miłe :wink: . Tyle lat karmię i nie bałam się tzw meneli. Pisałam o tym nie raz. Teraz mam wielkie obawy i jestem wyjątkowo ostrożna gdy ćpająco-pijące pokolenie się nam wytworzyło. Ich agresja jest powalająca i mocno niebezpieczna. Gdy słyszę gdzieś głosy baleciarzy staram się schodzić z drogi i nie rzucać w zaćpane oczka. Nigdy nie wiadomo czym taka osoba jak ja , dziwnie nosząca się, rozdrażni wrażliwców. Choć kryłam się w krzakach między garażami pierwszy raz mi się zdarzyło. :strach: Emila i Pawła pobito. Tylko dlatego,że chodzą i zbierają dobra wywalone na śmieci. Ot, trafili na moment narośniętej agresji i gdzieś musieli ja wyładować. A oni radzą sobie jak umieją by przeżyć. Nie kradną, nie piją...Ciułają znalezione dobra by mieć na przysłowiowe życie.

Czytałam ten artykuł. Nareszcie ktoś, jakiś "wybitny" naukowiec , napisał to co już kociarze wiedzą. :201461 Koty są mądre i wiele rozumieją tylko wybierają w swej łaskawości chwile gdy zaszczycą nas swą uwagą.

Jak zwykle z opóźnieniem :oops: chciałam podziękować cioci za wpłatę. :1luvu: A FI za pomoc w szczepieniach. :1luvu:
Zaglądanie na konto nie jest moim ulubionym zajęciem :placz:

Rudy niby właścicielski ma coś z pyskiem. Odskakuje od jedzenia z kwikiem. Kupiłam mu paszteciki bo nawet felix czy sheba raniły go. Będę obserwować bo może to chwilowa niedyspozycja spowodowana jakimś zranieniem się. Łazi po śmietnikach i miejscach gdzie ludzie "jadalne" goowno wywalają. Musze jednak zwrócić uwagę właścicielom. Bo na pewno w domu ma to samo.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 25, 2024 15:24 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Dziś będzie coś co długo nie było.
Czyli jak Asieńka życie sobie urozmaiciła.
A więc...

Moje ciałko zrobiło się obłe i jakby lekko zwisłe. Szło lato więc trzeba było się jakoś ogarnąć. Żyletka też poszła w ruch wycinając owłosienie zbędne. Mam bardzo suchą skórę wiec sypie mi się biały pył , szczególnie z łydek. Może powinnam zbierać go jako posypkę na choinkę :mrgreen: Więc postanowiłam przyłożyć się w okresie letnim do regularnego wcierania balsamu tu i ówdzie. Po to by wszystko się wygładziło i zatarło odpadającą skórę. By kolumny moje zwane nogami jakoś bez spodni wyglądały. I dobrze komponowały się z kiecą. Więc wyjęłam z czeluści balsam kakaowy do ciałka , który zimą wcisłam w głąb półki. Od pewnego ranka systematycznie pecałam się nim z radością widząc jak skóra zmienia się. Niestety szybko się pudło skończyło bo tylko niewielka ilość została. Cholerka, kupić trzeba :placz:
Ale los był łaskawy bo córka przytargała jakieś tam buteleczki. :201494 Po oczach bił napis Body coś tam, coś tam... Nie po naszemu było. Fajne takie, spore i z dozownikiem. Oświadczyła ,że to balsam do ciała i mogę sobie używać. No i używałam. Ładnie to to pachniało , dobrze się wcierało. :love: Po jakimś czasie jednak przyszło nie zadowolenie lekkie bo rzeczony balsam jakoś tak dziwnie mi skórę wchłaniał. Po pewnym czasie wcierek jednak postanowiłam zainwestować w nowy. Czyli kupiłam z masłem kakaowym.
Przy okazji oświadczyłam córce ,że ten jej balsam do doopy jest. I pokazałam który to. Mina dziecka wzbudziła mój niepokój. Okazało się,że i owszem to jest balsam ale do ... kąpieli :strach: :twisted: podobno dobrze się pieni choć ja tego nie zauważyłam :mrgreen:
A przypomniałam sobie wszystko gdy cycki smarowałam sobie... kremem do włosów :ryk:
Chwyciłam pudełko, które jest mega podobne do mojego kremu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 25, 2024 16:18 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

:D jak zwyke, cudne historie
każdy pewnie ma takie wpadki - mnie się zdarzyło umyć włosy odżywką i się dziwiłam, że się szampon słabo pieni. Gorsza była próba umycia zębów żelem do mycia twarzy, plułam długo.
Wszystko to w porannym stanie nieobudzenia
Obrazek

Agnieszka-

Avatar użytkownika
 
Posty: 705
Od: Wto sty 17, 2006 16:27
Lokalizacja: 3miasto lub koniec swiata (Umea)

Post » Pt paź 25, 2024 16:25 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Asiu ale przecież balsam do kąpieli się nie wchłania? Nic co do kąpieli się raczej nie wchłania :20147 :20147 chodziłaś ze smugami na ciele? :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25120
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt paź 25, 2024 18:11 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Asiu a ten balsam do mycia Cię nie szczypał? :ryk: I chyba wieczorem nie musiałaś używać mydła do mycia? Nie ale tak naprawdę to trzeba na takie specyfiki uważać i stosować je zgodnie z przeznaczeniem. Ja kiedyś lata temu użyłam pod pachy lakieru do włosów zamiast dezodorantu
i jak byłam już w windzie to zauważyłam, że pachy mi się kleją :) I z powrotem na 7 piętro żeby to zmyć, ha ha.

aga66

 
Posty: 6777
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt paź 25, 2024 19:07 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Jestem bardzo dokładna i balsam był równo i dokładnie wtarty :mrgreen: Bez smug. Szybko schło. Balsam był widać niskich lotów bo wchłaniał się jak nawilżający.
Nie, nie pieniłam się wieczorem bo się w ubranie wytarł :smokin:
Współczuję klejących się pach :strach:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56032
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt paź 25, 2024 19:13 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

To już płynu do prania nie trzeba było używać ;)

errato

 
Posty: 235
Od: Sob wrz 28, 2024 16:36
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 25, 2024 20:47 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

ASK@ pisze:Jestem bardzo dokładna i balsam był równo i dokładnie wtarty :mrgreen: Bez smug. Szybko schło. Balsam był widać niskich lotów bo wchłaniał się jak nawilżający.
Nie, nie pieniłam się wieczorem bo się w ubranie wytarł :smokin:
Współczuję klejących się pach :strach:

Jedno było pewne,.
Byłaś CZYSTA do bólu :20145 :20145 :20145 masz pomysły :mrgreen: :ok:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25120
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 22 gości