Chora wątroba - lek Ornipural

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 03, 2024 21:56 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Jest jeszcze lek ludzki heparegen
Nie wiem czy kot może ja j
Nie stosowałam
Jolabuk chyba stosowała
Często mam ataki wątroby po lekach tez mi to przepisali
Tylko takich ilości nie brałam bo się bałam skutków ubocznych
Ale wyniki wątrobowe się szybko poprawiły
Popytaj
Kotom dawałam jeszcze esentiale forte

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt paź 04, 2024 12:29 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Cześć,
z sumamedem to już musztarda po kisielu bo został podany a czasu nie cofnę, jednak dziękuję za obszerny opis.
Na niedzielę mamy umówioną wizytę w klinice w Rzeszowie. Rozmawiałam wczoraj telefonicznie z doktorem - ma ponownie zrobić USG, badanie PCR (którego kot dotychczas nie miał robionego) i po otrzymaniu wyników mamy rozważyć biopsję wątroby.... dużo tego :(

Goralka

 
Posty: 11
Od: Śro paź 02, 2024 10:17

Post » Pt paź 04, 2024 12:55 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Masz wdrożony ornipural jest więc ogromna szansa, że wątroba się zregeneruje. Oby tak się stało.

Co do biopsji. Zależy co wyjdzie w USG. To jest kwestia, którą należy bardzo dobrze rozważyć. W każdym razie robić tylko wówczas gdy są realne szanse wyleczenia kota z dolegliwości. Jeśli to nowotwór/ podejrzenie (tfutfu!), to rokowania w takich przypadkach są kiepskie i tym bardziej należy się zastanowić. Moim zdaniem biopsja. która sama w sobie jest zabiegiem inwazyjnym, ma sens tylko wówczas gdy jest możliwość wyleczenia kota. Nie twierdzę, że to Wasz przypadek, ale i taki scenariusz trzeba wziąć pod uwagę.
Z tego co zrozumiałam to jest młody kot?
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt paź 04, 2024 13:02 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Tak, Katarzynko - rozważymy biopsję tylko przy jasnym wskazaniu doktora (bronimy się przed nią). Kot ma 6 lat, zatem zbyt młody żeby temat odpuścić

Goralka

 
Posty: 11
Od: Śro paź 02, 2024 10:17

Post » Pt paź 04, 2024 13:59 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Młodzieniec, faktycznie :)
Mam nadzieję, że obejdzie się strachem
Koniecznie napisz o efektach wizyty
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt paź 04, 2024 17:33 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Ornipural jest dostepny po lecznicach, trzeba dzwonic i sie dogadywac, czy dostaniecie, czy wet prowadzacy ma sie skontaktowac i ustalic dawke.
Przy leczeniu tokso, bez wskazan usg, nie wiem, czy szlabym w biopsje, czy raczej poczekala na reakcje na ornipural.
Biopsja inwazyjna, bolesna, a przy potencjalnie rozsianych zmianach mozna trafic na czysty obszar i nic sie nie wyjasni.
Ornipural jest swietny, dzialanie ma spektakularne w wielu przypadkach.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt paź 04, 2024 17:56 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Niestety niedokładnie tak jest Futerku :(
Ornipural jest genialnym lekiem, nie mam wątpliwości. Ale, bo niestety zawsze jest jakieś "ale" :(
Wiele razy pomagał moim kotom, skutecznie. Ale Dżygitowi nie pomógł niestety :(
Dramatyczne wyniki wątrobowe mimo ornipuralu, hepatiale forte oraz zentonilu, cały czas szybowały. Ani na moment się nie poprawiły. To był rak, miał kilka ognisk :(
Na marginesie wet, który robił mu USG i którego nigdy nikomu nie polecę, chciał umierającemu kotu robić biopsję. Po co? Kotu wyniszczonemu chorobą, który prawdopodobnie nie przeżyłby narkozy. Ale oczywiście się zaoferował, zrobi. Chyba nie dla dobra kota?

Ale przy guzie (jednolitym) wątroby u Ramzesa, kota mojej ciotki, ornipural dał znakomite efekty - Ramzes wyszedł z okrutnego kryzysu i żył jeszcze dwa lata. W zasadzie rozważaliśmy to w kategoriach cudu.

Mam jednak ogromną nadzieję, że w tym przypadku nie ma tak koszmarnych podejrzeń.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt paź 04, 2024 18:00 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Alez nie twierdze, ze ornipural nowotwor wyleczy, raczej mialam na mysli pozbieranie sie watroby, jesli zmiany sa w wyniku toksoplazmozy i wdrozonego leczenia.
I odnioslam sie do zasadnosci biopsji w ciemno, przed wprowadzeniem podratowania watroby.
Jesli zle sie wyrazilam, przepraszam.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt paź 04, 2024 18:01 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Futer, ja rozumiem co napisałaś, po prostu dodałam od siebie i nie masz mnie za co przepraszać :roll:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto paź 08, 2024 18:53 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Jakieś wieści po wizycie w klinice w Rzeszowie?
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw paź 17, 2024 13:16 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Dzień dobry :)
przychodzę do Was z informacjami po wizycie w Rzeszowie. Po wnikliwym badaniu USG Pan Doktor ocenił wątrobę jako delikatnie powiększoną, natomiast skupił się na woreczku żółciowym, w którym jak ocenił zalega "błotko" i coś jakby zaczątki kamienia.
Wróciliśmy do domu z następującymi zaleceniami:
- Ornipural - jeszcze 4 dawki
- Hepatoforce - 1x dziennie
- Ursofalk - 2x dziennie (zawiesina na udrożnienie woreczka i dróg żółciowych)

Wyniki badań z dnia 5 października
ALT - 1680, AST - 841
Wyniki badań z dnia 16 października
ALT - 910, AST - 310

Jak widać, po 10 dniach leczenia parametry zmierzają w dobrym kierunku.

PS
Podczas wizyty, rozważaliśmy możliwość usunięcia woreczka żółciowego w przypadku, gdyby leczenie nie przynosiło rezultatu... jest to jakaś opcja ale na chwilę obecną walczymy dzielnie.

Trzymajcie proszę kciuki za naszego słodziaka

Goralka

 
Posty: 11
Od: Śro paź 02, 2024 10:17

Post » Czw paź 17, 2024 13:30 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Jeszcze się nie cieszę, ale generalnie uważam, że to dobre wieści :ok:
Parametry się obniżają i to jest świetna wiadomość. Bardzo istotne jest też, że z tego co piszesz, wetowi udało się ustalić przyczynę - woreczek żółciowy. Diagnoza to klucz do sukcesu.
Zła wiadomość jest taka, że pewnie jakiś zabieg czeka Puchatka. Bo chory woreczek będzie rzutował na wątrobę. Chyba, że istnieje sposób inny na pozbycie się złogów, może odezwie się ktoś, kto miał podobny problem.
Czy wet mówił coś o diecie? I nie mam na myśli gotowych karm, ale np chydy drób. Podrażniona wątroba nie lubi tłuszczu, stąd pytanie.

Kciuki są, bardzo mocne :ok:
A Ty pisz koniecznie jak postępuje terapia :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw paź 17, 2024 13:32 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Ornipural musisz mieć w domu, na wszelki wypadek. Jeśli nie masz możliwości zdobycia go, tutaj jest wątek gdzie można go zamówić. Mam nadzieję, że to cały czas aktualne
viewtopic.php?f=1&t=203698&hilit=ornipural
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8863
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw paź 17, 2024 14:24 Re: na cito potrzebuję lek Ornipural

Katarzynka01 pisze:Jeszcze się nie cieszę, ale generalnie uważam, że to dobre wieści :ok:
Parametry się obniżają i to jest świetna wiadomość. Bardzo istotne jest też, że z tego co piszesz, wetowi udało się ustalić przyczynę - woreczek żółciowy. Diagnoza to klucz do sukcesu.
Zła wiadomość jest taka, że pewnie jakiś zabieg czeka Puchatka. Bo chory woreczek będzie rzutował na wątrobę. Chyba, że istnieje sposób inny na pozbycie się złogów, może odezwie się ktoś, kto miał podobny problem.
Czy wet mówił coś o diecie? I nie mam na myśli gotowych karm, ale np chydy drób. Podrażniona wątroba nie lubi tłuszczu, stąd pytanie.

Kciuki są, bardzo mocne :ok:
A Ty pisz koniecznie jak postępuje terapia :)


Kasiu, dziękuję za otuchę (sama też boję się cieszyć żeby nie zapeszyć, jednak nadzieja w zdrowsze jutro wróciła)
Sęk w tym, że nasz pupil w hodowli karmiony był barfem i z taką też etykietką przyjęliśmy go w naszym domu z tą małą różnicą, że z czasem zaczął sobie wybierać te lepsze kąski z surowizny i od długiego czasu jest na samej chudej wołowinie klasy premium (tak, tak... to nie żart - nie tknie innego mięsa), czasem jak ma kaprys to skubnie kawałek kurczaka z power of nature i to tyle. Podejmowaliśmy próby przestawienia go na wysokomięsne puszki - bezskutecznie. W ruch wchodziła strzykawa ze zblendowaną zawartością puszki (spluty był on, kuchnia, ja a efektem końcowym sraczka u kota oczywiście i zszargane moje nerwy - odpuściłam).
Rozmawiałam z doktorem o diecie, stwierdził, że na woreczek pasuje coś tłuściejszego a na wątrobę chudego - utknęliśmy na niczym na czas wdrożonego leku, bo z takimi wynikami nie można go przegłodzić.

Odnośnie Ornipuralu, na szczęście nasza miejscowa ukochana Pani Doktor ma zabezpieczony lek i wpadamy co dwa dni na zastrzyk - od przyszłego wtorku będzie dostawał 1x w tyg.

Goralka

 
Posty: 11
Od: Śro paź 02, 2024 10:17

Post » Czw paź 17, 2024 14:52 Re: Chora wątroba - lek Ornipural

Mam nadzieje ze bedzie lepiej
Może w nocy się odezwę
Moja Myszka miała woreczek chory
Ja nie zdecydowałam się na ten lek tylko na inny
Shinington
Stosowany był na forum wcześniej u kotów z problemami z siusianiem
Od lat go później stosowałam
Ma tez działanie na woreczek żółciowy
I sama go stosowałam dla kotów i siebie
Tylko teraz nie ma mi kto ściągnąć z zagranicy
Był w Polsce , kupowała mi ciocia w Warszawie
Ale są różne rodzaje i ten był moim zdaniem lepszy
Może odezwę się w nocy

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 199 gości