Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Katarzynka01 pisze:Jeszcze się nie cieszę, ale generalnie uważam, że to dobre wieści![]()
Parametry się obniżają i to jest świetna wiadomość. Bardzo istotne jest też, że z tego co piszesz, wetowi udało się ustalić przyczynę - woreczek żółciowy. Diagnoza to klucz do sukcesu.
Zła wiadomość jest taka, że pewnie jakiś zabieg czeka Puchatka. Bo chory woreczek będzie rzutował na wątrobę. Chyba, że istnieje sposób inny na pozbycie się złogów, może odezwie się ktoś, kto miał podobny problem.
Czy wet mówił coś o diecie? I nie mam na myśli gotowych karm, ale np chydy drób. Podrażniona wątroba nie lubi tłuszczu, stąd pytanie.
Kciuki są, bardzo mocne![]()
A Ty pisz koniecznie jak postępuje terapia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 188 gości