Micia [*] Dziękujemy że byłaś...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 30, 2024 13:04 Re: Micia

Obrazek

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 30, 2024 13:08 Re: Micia

Silverblue pisze:Obrazek



Miciuniu :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76283
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 30, 2024 18:11 Re: Micia

Silverblue pisze:Obrazek

Ojej, biedna Micia, tak się przejęła wizytą :201461
Może jednak daj jej np. zylkene, żeby była mniej zestresowana.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 30, 2024 20:06 Re: Micia

Silverblue pisze:zuza, nie wiem czy to nie wpłynęłoby na badanie. Gabapentyna obniża ciśnienie krwi.
Hana, ona nic nie zje w gabinecie, jest zbyt wystraszona. Po powrocie to domu dałam jej smaczka i leży nie tknięty. Micia obrócona tyłem, przytuliła się jednym bokiem do kudlatego legowiska i schowała głowę między oparcie a legowisko. Bardzo wycofana i przerażona.

Mićkas, zjedz te smaczki, bo jak nie, to ja Ci wyżrę. Nie mogę się opanować, jak czuję smaczki.
Fel

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 01, 2024 0:02 Re: Micia

Jak wróciłam z pracy to już było troszkę lepiej, tylko z apetytem znowu źle..Oczko przymrużone, załzawione.Taka biedulka moja. Pougniatała trochę łapulkami kosmate posłanko. Teraz już gotowa do spania, siedzi przy mnie i mruczy wyglaskana.

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 01, 2024 0:03 Re: Micia

MaryLux pisze:
Silverblue pisze:zuza, nie wiem czy to nie wpłynęłoby na badanie. Gabapentyna obniża ciśnienie krwi.
Hana, ona nic nie zje w gabinecie, jest zbyt wystraszona. Po powrocie to domu dałam jej smaczka i leży nie tknięty. Micia obrócona tyłem, przytuliła się jednym bokiem do kudlatego legowiska i schowała głowę między oparcie a legowisko. Bardzo wycofana i przerażona.

Mićkas, zjedz te smaczki, bo jak nie, to ja Ci wyżrę. Nie mogę się opanować, jak czuję smaczki.
Fel

Fel, zjadłam, ale mam jeszcze, wystarczy i dla Ciebie :1luvu: Micia

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 01, 2024 1:18 Re: Micia

Uff, dobrze, że Micia przynajmniej się odstresowała, może apetyt też wróci! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70047
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 01, 2024 7:28 Re: Micia

Silverblue pisze:
MaryLux pisze:
Silverblue pisze:zuza, nie wiem czy to nie wpłynęłoby na badanie. Gabapentyna obniża ciśnienie krwi.
Hana, ona nic nie zje w gabinecie, jest zbyt wystraszona. Po powrocie to domu dałam jej smaczka i leży nie tknięty. Micia obrócona tyłem, przytuliła się jednym bokiem do kudlatego legowiska i schowała głowę między oparcie a legowisko. Bardzo wycofana i przerażona.

Mićkas, zjedz te smaczki, bo jak nie, to ja Ci wyżrę. Nie mogę się opanować, jak czuję smaczki.
Fel

Fel, zjadłam, ale mam jeszcze, wystarczy i dla Ciebie :1luvu: Micia

To lecę :). Polizam Cię po uszkach i po całym epku, chcesz?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 01, 2024 9:57 Re: Micia

Silverblue pisze:zuza, nie wiem czy to nie wpłynęłoby na badanie. Gabapentyna obniża ciśnienie krwi.

No tak, zawsze trzeba spytac, czy mozna. U nas kardiolog pozwalała.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88343
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto paź 01, 2024 14:25 Re: Micia

MaryLux pisze:
Silverblue pisze:
MaryLux pisze:
Silverblue pisze:zuza, nie wiem czy to nie wpłynęłoby na badanie. Gabapentyna obniża ciśnienie krwi.
Hana, ona nic nie zje w gabinecie, jest zbyt wystraszona. Po powrocie to domu dałam jej smaczka i leży nie tknięty. Micia obrócona tyłem, przytuliła się jednym bokiem do kudlatego legowiska i schowała głowę między oparcie a legowisko. Bardzo wycofana i przerażona.

Mićkas, zjedz te smaczki, bo jak nie, to ja Ci wyżrę. Nie mogę się opanować, jak czuję smaczki.
Fel

Fel, zjadłam, ale mam jeszcze, wystarczy i dla Ciebie :1luvu: Micia

To lecę :). Polizam Cię po uszkach i po całym epku, chcesz?

Felek, no pewnie ze chcę :1luvu: Micia

Coraz bardziej się stresuję jutrem. Wszystko się tak nawarstwiło, tu oczko, tu brak apetytu. Micia jest taka słabiutka, taka jakaś jakby się przez te kilka dni bardzo postarzała... :(. Naprawdę aż strach ją pogłaskać. Całą noc śpi z nami, wcześniej się to nie zdarzało, zawsze gdzieś w końcu szła. Boję się że cała się nagle posypie. Wiem że jest w podeszłym wieku, ale rozum swoje a serce swoje. Cały czas chce mi się ryczeć.

Silverblue

 
Posty: 5977
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 01, 2024 14:33 Re: Micia

Silverblue pisze:
MaryLux pisze:
Silverblue pisze:
MaryLux pisze:
Silverblue pisze:zuza, nie wiem czy to nie wpłynęłoby na badanie. Gabapentyna obniża ciśnienie krwi.
Hana, ona nic nie zje w gabinecie, jest zbyt wystraszona. Po powrocie to domu dałam jej smaczka i leży nie tknięty. Micia obrócona tyłem, przytuliła się jednym bokiem do kudlatego legowiska i schowała głowę między oparcie a legowisko. Bardzo wycofana i przerażona.

Mićkas, zjedz te smaczki, bo jak nie, to ja Ci wyżrę. Nie mogę się opanować, jak czuję smaczki.
Fel

Fel, zjadłam, ale mam jeszcze, wystarczy i dla Ciebie :1luvu: Micia

To lecę :). Polizam Cię po uszkach i po całym epku, chcesz?

Felek, no pewnie ze chcę :1luvu: Micia

Coraz bardziej się stresuję jutrem. Wszystko się tak nawarstwiło, tu oczko, tu brak apetytu. Micia jest taka słabiutka, taka jakaś jakby się przez te kilka dni bardzo postarzała... :(. Naprawdę aż strach ją pogłaskać. Całą noc śpi z nami, wcześniej się to nie zdarzało, zawsze gdzieś w końcu szła. Boję się że cała się nagle posypie. Wiem że jest w podeszłym wieku, ale rozum swoje a serce swoje. Cały czas chce mi się ryczeć.


Nie martwiłabym się za bardzo (chyba) tym, ze Micia przesypia całą noc z Wami, teraz jest już chłodno, a ona z racji wieku i nie tylko, potrzebuje więcej ciepła.
Miciu :201461 :201461 :201461 :201461
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76283
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 01, 2024 16:16 Re: Micia

Silverblue mam nadzieję, że jutro będziesz mogła odetchnąć. Trzymam kciuki i ciepło o Was myślę.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88343
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto paź 01, 2024 18:49 Re: Micia

Miciuniu... :201461 :201428 :201428 <3

Anna2016

 
Posty: 11585
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto paź 01, 2024 20:41 Re: Micia

Micia ,trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok: :201461

januszek

 
Posty: 500
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 01, 2024 21:05 Re: Micia

Miciusiu, lizam Cię i przytulam

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Murfel, zuza i 111 gości