jolabuk5 pisze:No właśnie, nagroda sie należy dzielnej pacjentce, w dodatku wyniki dobre, więc mniamuśnosci trzeba dać!
Smaczków nie praktykujemy, głównie ze względu na brak zębów, ale karma Nolinie smakowała.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:No właśnie, nagroda sie należy dzielnej pacjentce, w dodatku wyniki dobre, więc mniamuśnosci trzeba dać!
madrugada pisze:jolabuk5 pisze:No właśnie, nagroda sie należy dzielnej pacjentce, w dodatku wyniki dobre, więc mniamuśnosci trzeba dać!
Smaczków nie praktykujemy, głównie ze względu na brak zębów, ale karma Nolinie smakowała.
MaryLux pisze:Nul pisze:Kwiatolinka? Kartolinka?
Jak więc zwie się dziś Nolinka?![]()
FeLinka
madrugada pisze:Nul pisze:Kwiatolinka? Kartolinka?
Jak więc zwie się dziś Nolinka?![]()
Doniczynka - koniczynka w doniczce
Nul pisze:MaryLux pisze:Nul pisze:Kwiatolinka? Kartolinka?
Jak więc zwie się dziś Nolinka?![]()
FeLinka
Tak miała mieć na imię kotka, której adopcję rozważałam, zanim się zdecydowałam na Bajkę. Ona była Linka, ja z niej chciałam zrobić FeLinkę właśnie, do kompletu do Feliksa.
Linką została, bo się podobno linka s klatce-łapce zacięła czy coś, tak jakoś było w jej opisie.
Nul pisze:madrugada pisze:Nul pisze:Kwiatolinka? Kartolinka?
Jak więc zwie się dziś Nolinka?![]()
Doniczynka - koniczynka w doniczce
Oo, urocze!
madrugada pisze:MaryLux pisze::piwa:![]()
Na pewno się napijemy razem
MaryLux pisze:madrugada pisze:MaryLux pisze::piwa:![]()
Na pewno się napijemy razem
Ale nie w ten weekend
madrugada pisze:MaryLux pisze:madrugada pisze:MaryLux pisze::piwa:![]()
Na pewno się napijemy razem
Ale nie w ten weekend
Domyślam się
madrugada pisze:Silverblue pisze:Dzielna Nolinka, wyobrażam sobie jak się darła biednaOby wyniki były dobre, przyłączamy się do kciuków
A takie spotkanie międzypokoleniowe to na pewno fajna sprawa! U nas niestety już praktycznie wszyscy seniorzy odeszli, jest jeszcze ciocia w Szczecinie, ale już nie ma siły na wojaże. I znowu tu pochwała dla Nolinki że tyle gości dała radę przyjąć
Pierwszy raz mam kota, który się tak wydziera i wyrywa.
Rzeczywiście, miło jest spotykać się w takim gronie, choć zgrać termin pasujący tylu osobom jest trochę trudno. Dlatego rzadko nam się to udaje. A Nolina zupełnie bezstresowo podchodzi do tłumów na jej terenie.
Silverblue, ciocia ze Szczecina raczej nie przyjedzie do Was, a Wy do niej też nie bardzo, bo z kim zostawicie Micię?
Silverblue pisze:madrugada pisze:Silverblue pisze:Dzielna Nolinka, wyobrażam sobie jak się darła biednaOby wyniki były dobre, przyłączamy się do kciuków
A takie spotkanie międzypokoleniowe to na pewno fajna sprawa! U nas niestety już praktycznie wszyscy seniorzy odeszli, jest jeszcze ciocia w Szczecinie, ale już nie ma siły na wojaże. I znowu tu pochwała dla Nolinki że tyle gości dała radę przyjąć
Pierwszy raz mam kota, który się tak wydziera i wyrywa.
Rzeczywiście, miło jest spotykać się w takim gronie, choć zgrać termin pasujący tylu osobom jest trochę trudno. Dlatego rzadko nam się to udaje. A Nolina zupełnie bezstresowo podchodzi do tłumów na jej terenie.
Silverblue, ciocia ze Szczecina raczej nie przyjedzie do Was, a Wy do niej też nie bardzo, bo z kim zostawicie Micię?
No raczej nie. Zostają nam rozmowy telefoniczne, ciocia mimo swojego wieku ( 90 lat) ma bardzo jasny umysł i dobrą pamięć.
A z wyników Nolinki bardzo się cieszęTak trzymaj Nolinko kochana
jolabuk5 pisze:madrugada pisze:jolabuk5 pisze:No właśnie, nagroda sie należy dzielnej pacjentce, w dodatku wyniki dobre, więc mniamuśnosci trzeba dać!
Smaczków nie praktykujemy, głównie ze względu na brak zębów, ale karma Nolinie smakowała.
Nie wszystkie smaczki są do gryzienia, np. pasty miamorka
Silverblue pisze:Tzn Ciocia jest już długi czas w takiej wspólnocie kościelnej, troszkę to najpierw dziwne się nam wydawało, przeniosła się ze Szczecinka do Szczecina żeby z nimi zamieszkać razem ze swoim synem dorosłym. Ciocia zamieszkała w mieszkaniu z kobietami a on z mężczyznami. Ale mieszka tam już długo, i nic niepokojącego się nie dzieje i właśnie dużym plusem jest to że ma cały czas opiekę. Zawsze jak do niej dzwonię to rozmawiamy normalnie i nie ma żadnego problemu żeby Ciocię poprosić do telefonu. Poza tym normalnie pracują, chodzą do lekarzy więc chyba nie jest to jakaś sekta.
madrugada pisze:jolabuk5 pisze:madrugada pisze:jolabuk5 pisze:No właśnie, nagroda sie należy dzielnej pacjentce, w dodatku wyniki dobre, więc mniamuśnosci trzeba dać!
Smaczków nie praktykujemy, głównie ze względu na brak zębów, ale karma Nolinie smakowała.
Nie wszystkie smaczki są do gryzienia, np. pasty miamorka
Zapamiętam i zakupię na przyszłość, dzięki za podpowiedź.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości