akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie udać :/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 09, 2024 17:52 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

A czy potrafi ktoś powiedzieć dlaczego u koni są powikłania a u kotów i psów nie będzie?

Widzę że nikt nie widzi innej opcji znakowania poza wszczepianiem czipów. Pytam dlaczego?

Proszę odpowiedzieć dlaczego odcisk nosa się nie nadaje do identyfikacji?

Skoro są kraje które to wprowadzają, oznacza to że ktoś musiał przeanalizować to i uznać że warto je stosować.

Zaletą jest to że ta metoda chętnie zostanie zaakceptowana przez ludzi i przypuszczam że dosłownie nikt nie sprzeciwiałby się takiej formy rejestracji co przekładałoby się na to że problem zostałby opanowany znacznie szybciej.

Z obowiązkowymi czipami może być za to tak jak z obowiązkowym szczepieniem psów na wściekliznę. Będą ludzie którzy nie szczepią i nikt tego nie sprawdza. Służb jest za mało żeby skontrolować każdego.
Ostatnio edytowano Pon wrz 09, 2024 17:59 przez Doris2, łącznie edytowano 1 raz

Doris2

 
Posty: 773
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Pon wrz 09, 2024 17:58 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Jakie znow powiklania u koni?
Przeszly mi przez rece spore ilosci koni, psow, kotow - powiklan brak.
Z literatury wet. podobne wnioski.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon wrz 09, 2024 18:06 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Posłuchaj FuterNIemyty, nie mam tej gazety o której tu pisze, ale ktoś wspominał o gazecie dla hodowców koni na jednym z Forów Internetowych, i że był w tej gazecie artykuł na temat powikłań u koni. Ty mówisz że ich nie ma.

https://www.dogomania.com/forum/topic/2 ... a-zdrowie/

A tu jest już napisane co się wyrabia dla zaoszczędzenia pieniędzy na czipach.

http://chwiladlapupila.pl/informacje/pr ... ikroczipa/

Czemu zatem odcisk nosa nie mógłby pomóc w rozwiązaniu problemu?

Posłuchaj, ja po prostu chciałabym aby ktoś zrozumiał te osoby które mają obawy przed czipowaniem. One też na pewno chętnie wprowadzą do bazy rejestracyjnej swoje zwierzęta ale może inną metodą.

Oto, proszę mówisz że nie ma powikłań. Umiesz czytać po angielsku?

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/20422127/

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9887216/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21535253/

https://www.hepper.com/side-effects-of- ... ochipping/

Ty może się ni boisz czipów ale są tacy co się boją.

Tu problemy z zarządzaniem danymi z czipów:

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26479238/

Wszyscy zwolennicy czipów przekonują o ich bezpieczeństwie. Tak samo jak każdy kto przynależy do jakiegoś wyznania Religijnego, przekonuje że to jego wiara jest tą właściwą, a reszta to niewierni skazujący się na potępienie.

Doris2

 
Posty: 773
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Pon wrz 09, 2024 18:26 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Raz, chip w odniesieniu do koni ma wielorakie znaczenie, w tym (jedno z czestszych) jako odprysk chrzastno-kostny.
Nikt nie neguje, ze moga zdarzyc sie nieprzewidziane reakcje jednostkowe, dlatego warto dopilnowac wlasciwej procedury wprowadzenia oznakowania, a przy zaistnieniu powiklan jest mozliwosc usuniecia chipu.
Dopoki jest to jedna z niewielu powszechnych, skutecznych form przypisania zwierzecia do opiekuna, bezsensownym biciem piany jest negowanie metody.
Mozemy juz przestac trollowac, topik ma inne zalozenia, eot.

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon wrz 09, 2024 18:42 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Nie możesz powiedzieć o tym że tylko pojedynce przypadki psów i kotów miały takie powikłania. Tego nie wiesz, skala problemu może być większa.

Aplikacja z liniami papilarnymi nosów psów jest już dostępna. Trzeba po nią sięgnąć, niewykluczone że za granicę. Można jednak to zrobić, tylko nikt najwyraźniej nie chce.

Może po prostu chodzi o biznes z tymi czipami, i nikt nie chce wprowadzać na rynek konkurencji, która ma bardzo atrakcyjną i bezpieczną alternatywę. Ktoś na pewno przecież będzie mógł się obłowić na masowym czipowaniu zwierząt, a potem jakby co, to właściciel zostaje sam z problemem i kosztami leczenia do pokrycia. Może ktoś nawet przyjmować łapówki byle tylko nie aprobować alternatywnych form znakowania. Człowiek bowiem z natury jest niesamowicie chciwy, i jest w niektórych przypadkach tak chciwy że gotów dążyć po trupach do celu.

Doris2

 
Posty: 773
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Pon wrz 09, 2024 18:51 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Doris, ja akurat czytać umiem.
W każdym jednym poście negujesz słuszność wprowadzenia zmian w ustawie . Tym samym działaś na niekorzyść tego przedsięwzięcia. Rozumiem więc że nie podpisałaś się pod nim i tym samym jesteś przeciwna by urzędnicy (między innymi oni) mieli narzędzia do zapobiegania bezdomności. Wszystko jest jasne. Znów sama dobie zaprzeczasz.

Kolejna głupota:
Powołujesz się na to : http://chwiladlapupila.pl/informacje/pr ... ikroczipa/ . Po co.. to są bzdury przez Safe Animal propagowane (oni są jednymi z dystrybutorów mikroczipów, im zależy by kupować te co przejdą przez ich ręce i kosztują 20 razy więcej ) . 900 - tak zaczynają się czipy firm , które dopiero zaczynają ich produkcję , dopóki nie wyprodukują odpowiedniej ilości nie mogą zmienić początkowego numeru. A oczywiście nikomu nie zależy by wchodzili now producenci i puszczali czipy po 5 zł jak można je sprzedać po 50 + kolejne 50 zarobi wet.
Dla Twojej informacji , wystarczy skorzystać z innej bazy czipów np. CBDZOE , oni nie mają problemu z wpisaniem do bazy takiego numeru czipu. Safe Animal kombinuje jak może, byle nie stracić klientów a szkodzi zwierzętom, bo każe płacić obecnie co rok za wpis do swojej bazy. Zapomnij o tej bazie ,nie powołuj się na nią i nie pisz bzdur podążając za nabijaniem kasy SA zamiast skupić się na zapobieganiu bezdomności.

Innych tematów nie będę rozwijać, bo w każdym mylisz się ogromnie. W każdym widać jak niewiele wiesz i jak niewiele działasz w praktyce, a popierasz się wyłącznie jakimiś teoriami wyszukanymi w sieci. Szkodzisz zwierzętom takim podejściem

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 906
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pon wrz 09, 2024 18:59 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Nie odpowiedziałaś mi odnośnie tej metody z liniami papilarnymi nosa psa. Proszę Cię zatem o odpowiedź, dlaczego ta metoda jest zła.

Dla Ciebie pisanie o możliwości wprowadzenia również innej formy identyfikacji zwierząt to chęć pozbawienia Urzędników narzędzi?

Acha, ty jesteś z tych osób które uważają że ma być tylko tak jak one powiedziały i basta. To nie Ty będziesz potem płaciła za rachunki osób które będą miały powikłania u swoich zwierząt, ale zrobisz wszystko co w Twojej mocy aby im narzucić aprobowaną przez Ciebie formę znakowania. To dopiero nazywa się odpowiedzialność!
Ostatnio edytowano Pon wrz 09, 2024 19:04 przez Doris2, łącznie edytowano 2 razy

Doris2

 
Posty: 773
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Pon wrz 09, 2024 19:03 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Bo prawnymi wymogami przy przekraczaniu granic jest chipowanie, na przyklad.
Bo ustawy musza miec sensowne zapisy, by dzialaly, a nie wymagaly od przecietnego Kowalskiego rejestracji nosa Burka.
Dopiero bys miala liste pretensji do urzednikow...

FuterNiemyty

 
Posty: 4942
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon wrz 09, 2024 19:05 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Jakoś dziwne że są kraje które uznały tę metodę za wartą użycia do walki z bezdomnością zwierząt. U nas nie można, bo?

Poza tym nie wszyscy wyjeżdżają za granice. Skąd w ogóle taki argument.

Policja sama wykorzystuje do identyfikacji przestępców, od wielu, wielu lat właśnie odciski, w przypadku ludzi są to odciski palców. Jest to znana i uznana metoda identyfikacji nawet w kryminalistyce.

Na Interwencję tj. w celu złapania psa czy kota wysyła się albo najpierw policję, a ta wzywa straż miejską, lub bezpośrednio wysyła się straż miejską. Te Instytucje znają metodę identyfikacji po odciskach, tak więc słabo z tym przekonywaniem że nie poradziliby sobie.

Doris2

 
Posty: 773
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Pon wrz 09, 2024 19:49 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Nie wypowiem co do linii papilarnych nosa, bo nic o tym nie wiem.
Natomiast co do czipów, hodowcy psów i kotów stosują je od ok 20 lat, powszechnie bo jest to wymaganie na wystawach. Czyli już kilka pokoleń zwierzaków dożyło swoich lat z czipem.
Wystarczy poczytać fora hodowlane.
Gdyby czipowanie niosło jakieś realne zagrożenie (jednostkowy odczyn może się zdarzyć, ale jakoś o tym nie słychać), hodowcy pierwsi podnieśliby alarm.
Z całą pewnością wiedza o takim zagrożeniu byłaby powszechna.
A jakoś nic nie słychać od tych ok 20 lat.

Ustawa...jest potrzebna, oczywiście.
Tylko żadna ustawa nie zmieni mentalności ludzi.
Ja bym zaczęła od nieuchronnego zasądzania i egzekwowania kar za krzywdzenie zwierząt.
Wysokich kar...najwyższych dopuszczanych przez obecne prawo.
Tylko tu też się kłania mentalność...sędziów :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 09, 2024 22:13 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

FuterNiemyty- bardzo dobrze napisane a i inne powody są , ale 10 mniej ważnych tematów nie będę specjalnie dla Doris rozpisywać.

Doris, nie psuj tego co już jest skupiając się na "ulepszaniu" metod identyfikacji, bo ważne jest w tej chwili w tym zatrzymanie bezkarności w porzucaniu i gubieniu (czyli aktualne i najprostsze , najpowszechniejsze metody identyfikacji zwierząt).
A NAJWAŻNIEJSZYMI zmianami w projekcie jest nakaz kastracji i tym samym zatrzymanie całego błędnego koła i wszystkich innych problemów które poruszasz. Od tego będzie się zaczynać i na tym skupi się przede wszystkim walka (oraz punkt związane z większą kontrolą nad hodowlami itp.) . Wszystko inne samo stopniowo się wyreguluje, a nawet poprawi jak będzie już na spokojnie można.
Błędów w tym projekcie nie brakuje, ja też wiele wypatrzyłam ,które mi się nie podobają. Np. zgoda na wydawanie z hodowli 2 miesięcznych malców zamiast przesunąć to do 4rech miesięcy. Jednak wiem co jest najważniejsze, i przez to nie mam wątpliwości, że podpis muszę złożyć. Masa punktów tam jest bezdyskusyjnie pozytywna i trzeba o nie walczyć.
Ludzie się wahają bo pesel trzeba podać , inni, bo nie mają psa/kota, więc nie chcą się mieszać, jeszcze inni - czasu nie mają by się za chwilę zatrzymać. A wpada między wahających się taka Doris i neguje całą robotę z powodu czipów . No szlag trafia na tle przeogromnego okrucieństwa wobec zwierząt, które można zatrzymać tylko zaczynając od nakazu kastracji. Dla samego tego punktu- podpisywać warto dalej nawet w ciemno (a ja czytałam cały projekt, nie jest najgorszy)

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 906
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Pon wrz 09, 2024 22:26 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

A ja nie podpisze , bo trudno ,żeby taka osoba jak ty coś zrozumiała , ita 79

anka1515

 
Posty: 4682
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto wrz 10, 2024 13:30 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Jak najszybciej, to byłoby właśnie z pomocą takiej aplikacji.

Ilu mamy weterynarzy w Polsce ze specjalizacją chorób psów i kotów?

Czy wiecie że weterynarz wcale nie musi ani mieć na pieczątce specjalizacji jaką ukończył, ani nie musi się do niej przyznawać w rozmowie w gabinecie?

Mojego ukochanego pieska przewiózł na tamten świat weterynarz ze specjalizacją higienizacji zwierząt rzeźnych. Ja wtedy nie wiedziałam jeszcze o tych specjalizacjach weterynaryjnych, i nie wiedziałam że on czy raczej ona to osoba ze specjalizacją higienizacji zwierząt rzeźnych. Osoba ta nie miała podstawowej wiedzy medycznej jak się potem okazało.

W Polsce jest tyle psów i kotów, i kto będzie je wszystkie czipował i jednocześnie zapewniał resztę usług weterynaryjnych?

Czy Policja i Straż miejska będzie jeździła po polskich wsiach od domu do domu i sprawdzała czy pies lub kot ma czipa? A kto będzie się zajmował resztą spraw przeznaczonych dla służb tego typu, przecież liczba tych ludzi jest znacznie ograniczona? Oni już teraz nie chcą brać na siebie różnych obowiązków.

A czy nie wywoła się sytuacji w której to ludzie we wsi nie będą w ogóle leczyć psów i kotów z obawy przed karą za brak czipa, tylko będą je tak trzymać na zasadzie przeżyje to przeżyje, zdechnie to zdechnie? Nikt nawet nie będzie wiedział że mieli psa, a sąsiad zrobi to samo i nie doniesie.

Czy starsza i samotna osoba często z problemami z przemieszczaniem się pochodząca ze wsi, bez samochodu, z niską emeryturą uda się do miasta do weterynarza po czip?

Ja uważam że taka aplikacja na telefon byłaby bardzo dobrze przyjęta przez ludzi, i byłaby możliwość ekspresowego zgromadzenia danych. Wystarczyłaby jakaś reklama przed wiadomościami w TV lub samo wspomnienie w takim programie o takiej aplikacji, a gigantyczna liczba ludzi zaczęłaby przesyłać dane w ekspresowym tempie.
Przez Facebooka też można rozpowszechnić taką informację i to za darmo.

Ile zajmie tym weterynarzom czipowanie wszystkich żyjących kotów i psów w Polsce? Ktoś może to policzył?

U nas jest tylko jedna lecznica w mieście ze specjalizacją chorób psów i kotów reszta to ci od rzeźnika. Jeden nawet nie potrafił rozpoznać zaawansowanej ciąży u psa mojej znajomej.

Ktoś w ogóle bierze pod uwagę że tacy weterynarze mogą nie zapewniać tego samego poziomu bezpieczeństwa przy czipowaniu a potem jakby co leczeniu?

A czy nie będzie tak że za chwile z uwagi na olbrzymie zapotrzebowanie na czipowanie, będzie mógł zajmować się nim ktokolwiek kto ma studia związane z weterynarią w tym technik weterynaryjny?

A czy jak zwierzątko będzie miało stan zdrowia który nie pozwala na bezpieczną narkozę do kastracji np. będzie starsze i chore na serce to co wtedy? Operujmy na siłę, niech zdechnie pod narkozą?

Widzisz, chodzi o to że trzeba też mieć plan realizacji możliwy do zrealizowania (mierz siły na zamiary). Marzyć zawsze można, ale marzenia nie zawsze się spełniają.

Doris2

 
Posty: 773
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

Post » Wto wrz 10, 2024 14:27 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Doris - Wszystko jest dość proste i do zrobienia, dla mnie to oczywiste a osobom bez doświadczenia trzeba by to wszystko wyjaśniać godzinami (ze względu na wiele wątków). Normalnie zaprosiła bym Cię do rozmowy telefonicznej wieczornej i poświęciła nawet te kilka godzin rozwiewając Twoje wątpliwości. Tymczasem piszę z doskoku ( a ogólnie nie lubię pisać odpowiadając na 10 pytań na raz) i nawet nie mam czasu na dłuższe rozmowy, bo wolniejsze chwile poświęcam na zbieranie podpisów, jeden po drugim i obowiązki przy zwierzakach. Także przykro mi że nie ogarniasz całości działań i do tego nie ufasz osobom (nie mówię o sobie a o tworzących projekt) ,które zjadły zęby na różnych próbach zwalczania bezdomności, ale musisz obecnie sama dojść do tego dlaczego nie masz racji, gdzie się mylisz. Z czasem zauważysz, jeśli będziesz działać w praktyce.

anka1515 - coś chcesz jeszcze dodać, czy ot tak wskoczyłaś w wątek by zakomunikować, jak to na złość jakiejś tam Edycie nie pomożesz zwierzętom ? Nawet nie skomentuję takiej postawy

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 906
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Wto wrz 10, 2024 15:22 Re: akcja zbierania podpisów -zmiana ustawy może się nie uda

Akurat jeżeli pomysł z odciskami nosów psów to byłby zły pomysł, to nikt by nie inwestował w taki pomysł, zarówno twórcy jak i rządzący danymi krajami które zaaprobowały ten pomysł. Tam też zgromadzili się ludzie, w tym eksperci od zapobiegania bezdomności. Problem bezdomności zwierząt dotyka tez inne kraje nie tylko Polskę.

Polska jednak jest do tyłu jeśli chodzi o wiele spraw.

Ja na prawdę nie muszę niczego więcej zrozumieć, ponieważ widzę sama jak postępuje się już z obowiązującymi przepisami. Dlaczego tym razem ludzie mieliby zachowywać się inaczej. Nałożenie kary na schorowanego dziadka ze wsi w kwocie 5000zł lub kary więzienia raczej nie pomoże (kary nie odbędzie z wagi na zły stan zdrowia a grzywny nie zapłaci bo nie ma z czego).

Ja widziałam już takie osoby z gospodarstw wiejskich gdzie mają po 5 czy 7 psów. I wiem że taki rolnik prędzej pozabija te psy niż zapłaci jakąkolwiek karę czy za czipowanie.

Pewnie na samym starcie tej Ustawy odbędzie się właśnie to. Każdy taki człowiek będzie chciał się pozbyć zwierząt jeśli będzie miał ich kilka. Wtedy dopiero trzeba się przygotować na wyrzucanie zwierząt i inne czyny zabronione.

Ja również nie mam czasu na siedzenie przed komputerem i pisanie o propozycjach rozwiązania problemów i o zagrożeniach. Nie mam czasu na walki słowne. Ludzie są jacy są i nie można ich zmienić na zawołanie jakimiś groźbami.

https://www.eskarock.pl/wiadomosci/ta-a ... -WAeS.html

Dla zainteresowanych. Patrzcie tu jest, ale piszą że dla psa:

https://play.google.com/store/apps/deta ... etid&hl=pl

Doris2

 
Posty: 773
Od: Pon lut 05, 2024 13:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 148 gości