Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Nocne szaleństwo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 01, 2024 8:44 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

Ja kilka razy byłam w Olsztynie na kursach językowych, w Elblągu też trochę czasu pobyłam.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 01, 2024 8:52 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

Do Trójmiasta jeździłam do rodziny na wakacje, trochę wtedy zwiedziłam Sopot i Gdańsk. Z tamtego czasu pamiętam klimatyczny Jarmark Dominikański. Gdynię zwiedziłam już jako dorosła.
Do Olsztyna swego czasu jeździłam na Spotkania Zamkowe "Śpiewajmy Poezję", wtedy odbywały się na dziedzińcu zamkowym, pod lipą. Lipy już nie ma, nawałnica w 2006 roku powaliła 130-letnie drzewo :(
W Elblągu byłam raz, ale bardzo urzekło mnie to miasto.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10620
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2024 11:19 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

Bardzo mi miło, dziękuję za wszystkie komplementy o Elblągu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :201494 :201494 :201494 :kotek: :kotek: :kotek:

Anna2016

 
Posty: 11605
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie wrz 01, 2024 12:25 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

Ja do Trójmiasta przez lata jeździłam na wakacje z rodzicami. Było atrakcyjne i w dodatku z Łodzi istniało bezpośrednie połaczenie pociagiem z wagonem sypialnym. Dzięki temu mogłam jakoś dojechać na miejsce - oczywiście rzygając, ale część drogi przesypiałam. No i nikt nie wydziwiał, nie udzielał zbawiennych rad, po prostu robiłam to, co musiałam i co mi najbardziej pomagało przetrwać drogę. Najlepie było, kiedy leżałam, a wtedy pociągi były bardzo zatłoczone i ludzie się awanturowali, kiedy mama chciaļa mnie położyć po prostu w przedziale, nawet w pierwszej klasie. Biletow "sypialnych" było bardzo mało i pamietam, że mama 30 dni przed podróżą ustawiała się rano w kolejce w Orbisie, żeby je zdobyć.
Pamietam, że w porównaniu z Łodzią sklepy w Trójmieście były lepiej zaopatrzone, można było kupić różne fajne rzeczy. A w tamtejszych kinach ogladalam po raz pierwszy cudowne baśnie Disneya - Kopciuszka, Śpiącą Królewnę.
No i tamtejsza kolejka elektryczna była pierwszym środkiem lokomocji, którym nauczyłam się jeździć bez rzygania. Mama zaprowadzila mnie wtedy do jakiegoś zielarza, ktòry dał krople - i po nich udawało mi się przejeżdżać na poczatku jeden przystanek, potem dwa, trzy... Jeśli wynajmowaliśmy pokój w Kamiennym Potoku, to do Sopotu można bylo dojść pieszo, lub dojechać 1 przystanek, a do Gdyni - 3 przystanki. Do Gdańska było już "daleko", chyba z 10 przystanków, to już groziło złym samopoczuciem, więc bywałam tam rzadko. :wink:
Ojej, przepraszam, nie zauważyłam że piszę tyle o sobie w watku ślicznej Nolinki! Już uciekam do swojego wątku! :oops:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70245
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 01, 2024 12:53 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

jolabuk5 pisze:Ja do Trójmiasta przez lata jeździłam na wakacje z rodzicami. Było atrakcyjne i w dodatku z Łodzi istniało bezpośrednie połaczenie pociagiem z wagonem sypialnym. Dzięki temu mogłam jakoś dojechać na miejsce - oczywiście rzygając, ale część drogi przesypiałam. No i nikt nie wydziwiał, nie udzielał zbawiennych rad, po prostu robiłam to, co musiałam i co mi najbardziej pomagało przetrwać drogę. Najlepie było, kiedy leżałam, a wtedy pociągi były bardzo zatłoczone i ludzie się awanturowali, kiedy mama chciaļa mnie położyć po prostu w przedziale, nawet w pierwszej klasie. Biletow "sypialnych" było bardzo mało i pamietam, że mama 30 dni przed podróżą ustawiała się rano w kolejce w Orbisie, żeby je zdobyć.
Pamietam, że w porównaniu z Łodzią sklepy w Trójmieście były lepiej zaopatrzone, można było kupić różne fajne rzeczy. A w tamtejszych kinach ogladalam po raz pierwszy cudowne baśnie Disneya - Kopciuszka, Śpiącą Królewnę.
No i tamtejsza kolejka elektryczna była pierwszym środkiem lokomocji, którym nauczyłam się jeździć bez rzygania. Mama zaprowadzila mnie wtedy do jakiegoś zielarza, ktòry dał krople - i po nich udawało mi się przejeżdżać na poczatku jeden przystanek, potem dwa, trzy... Jeśli wynajmowaliśmy pokój w Kamiennym Potoku, to do Sopotu można bylo dojść pieszo, lub dojechać 1 przystanek, a do Gdyni - 3 przystanki. Do Gdańska było już "daleko", chyba z 10 przystanków, to już groziło złym samopoczuciem, więc bywałam tam rzadko. :wink:
Ojej, przepraszam, nie zauważyłam że piszę tyle o sobie w watku ślicznej Nolinki! Już uciekam do swojego wątku! :oops:


Ależ zapraszamy, dyskutować możemy na różne tematy :)
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10620
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2024 21:03 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

jolabuk5 pisze:Pamietam, że w porównaniu z Łodzią sklepy w Trójmieście były lepiej zaopatrzone, można było kupić różne fajne rzeczy. A w tamtejszych kinach ogladalam po raz pierwszy cudowne baśnie Disneya - Kopciuszka, Śpiącą Królewnę.

A ja w latach 80. na zakupy odzieżowo-obuwnicze czasem jeździłam do Łodzi - zaopatrzenie było lepsze niż we Wrocławiu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 01, 2024 21:06 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:Pamietam, że w porównaniu z Łodzią sklepy w Trójmieście były lepiej zaopatrzone, można było kupić różne fajne rzeczy. A w tamtejszych kinach ogladalam po raz pierwszy cudowne baśnie Disneya - Kopciuszka, Śpiącą Królewnę.

A ja w latach 80. na zakupy odzieżowo-obuwnicze czasem jeździłam do Łodzi - zaopatrzenie było lepsze niż we Wrocławiu


Właśnie, też sobie teraz przypominam, że wtedy Łódź była zagłębiem odzieżowym.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10620
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 01, 2024 21:08 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

madrugada pisze:
MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:Pamietam, że w porównaniu z Łodzią sklepy w Trójmieście były lepiej zaopatrzone, można było kupić różne fajne rzeczy. A w tamtejszych kinach ogladalam po raz pierwszy cudowne baśnie Disneya - Kopciuszka, Śpiącą Królewnę.

A ja w latach 80. na zakupy odzieżowo-obuwnicze czasem jeździłam do Łodzi - zaopatrzenie było lepsze niż we Wrocławiu


Właśnie, też sobie teraz przypominam, że wtedy Łódź była zagłębiem odzieżowym.

I obuwniczym. Do tej pory pamiętam sandałki, niby proste, a eleganckie

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 01, 2024 21:25 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:
jolabuk5 pisze:Pamietam, że w porównaniu z Łodzią sklepy w Trójmieście były lepiej zaopatrzone, można było kupić różne fajne rzeczy. A w tamtejszych kinach ogladalam po raz pierwszy cudowne baśnie Disneya - Kopciuszka, Śpiącą Królewnę.

A ja w latach 80. na zakupy odzieżowo-obuwnicze czasem jeździłam do Łodzi - zaopatrzenie było lepsze niż we Wrocławiu


Właśnie, też sobie teraz przypominam, że wtedy Łódź była zagłębiem odzieżowym.

I obuwniczym. Do tej pory pamiętam sandałki, niby proste, a eleganckie

Ja z kolei pamiętam, że po 1970 zaopatrzenie w Trójmiescie przestało się tak znacząco różnić od łódzkiego. Właściwie już w ogóle nie było róznicy, poza tym, że można było nabyć np. różne suweniry z bursztynu, oczywiście drogie, ale ładne, można było chociaz popatrzeć. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70245
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 01, 2024 21:33 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

Ja z rodzicami często jeździliśmy do Poznania. Mieliśmy tam przesiadkę jadąc do domu rodzinnego taty, a że Poznań był miastem targów międzynarodowych to nawet udało się tam kupić kiełbasę bez kartek. No i były tam napoje typu Pepsi i Mirinda. Teraz to nic wielkiego, ale wtedy to było naprawdę coś :ok: A ja oczywiście jako dziecko uwielbiałam Koziołki.

Silverblue

 
Posty: 6076
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie wrz 01, 2024 21:56 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

Poznania nie znam, nie zdarzyło mi się tam być. A patrząc po zdjęciach, też jest bardzo ładny.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10620
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 02, 2024 9:21 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

Dawno nie byłam w Poznaniu

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 03, 2024 9:53 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

MaryLux pisze:Dawno nie byłam w Poznaniu


a ja wcale w nim nie byłam
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76361
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 03, 2024 11:10 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:Dawno nie byłam w Poznaniu


a ja wcale w nim nie byłam


Wszystko przed Tobą :ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10620
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 03, 2024 20:37 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 4. Mamy trawnik

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:Dawno nie byłam w Poznaniu


a ja wcale w nim nie byłam

Koniecznie to musisz nadrobić!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości