Koty z Hucianego Grodu cd.

[ewar]

Moim tak, ale czy Buni to jeszcze nie wiem. Ona przy mnie nie je, dopiero jak wyjdę. Kulkom powinno smakować, one teraz bardzo dużo jedzą. Tak jest zwykle pod koniec lata, nabierają ciałka na zimę.

[ewar]

Bunia żyje chyba energią z kosmosu Marnuje się sporo jedzenia, nie mam pojęcia, co może jej smakować. Najbardziej "wchodzi" sucha karma.
Były trzy Kulki, Sreberko i Lila szybko zjadły, bardzo solidne porcje , a kocią mamę zostawiłam przy miskach. Jadła spokojnie, nie chciało mi się czekać, aż skończy, a jedzenia miała bardzo dużo.
Znowu upał, parno straszliwie, może być burza. Zdążyłam objechać pół Stalowej Woli, trafiłam na kocie promocje i dokonałam zakupów. Dzisiaj kurier ma przywieźć purizon - wołowina z kwiatami hibiskusa. Dostałam taką w prezencie i koty nie mogły się najeść. Będzie jako przysmak, bo wściekle droga, ale miałam kupon z bitiby na 60 zł, więc go wykorzystałam.

[ewar]

Mój słodki Adaś. On lubi się zakopywać pod kocem, nawet w największy upał


A ci starsi koci panowie trzej stronią od ludzi, ale bardzo się kochają


Kota o tak dobrym serduszku jak Misza ze świecą szukać. On każdego kota przytuli, wyliże uszka, pocieszy, jak któryś jest smutny. To szczera prawda. Lucy może liczyć na niego, pozostałe koty nic złego jej nie robią, ale tylko Misza wykazuje taką empatię w stosunku do kotki. Pod tym względem podobny jest do Beni [*].

[Nul]

Kochany jesteś, Miszku!

[aga66]

Misza kochany i śliczny jest!

[ewar]

Na pewno jest bardzo kochany, przedobry kotek. Wciąż się wzruszam, kiedy widzę jak traktuje inne koty.
Dzisiaj Dorota nakarmi Kulki, powinny wszystkie się zjawić. Może i czarny kocurek przyjdzie? Dobrze byłoby go złapać, ale przychodzi bardzo nieregularnie.
Dostałam zdjęcia Henia, długowłosego kocurka. Był taki malutki, a teraz jest taki jak dwa rodowodowe MCO. Bajka, która dała nogę, ale odnalazła się w końcu dzięki czipowi ma się świetnie. Duża wzięła na tymczas koteczkę Maszę, ale koty tak się pokochały, że Masza została. Tym oto sposobem w domu jest pięć olbrzymich kotów. W wolnej chwili wkleję zdjęcia. Henio nie jest nakolankowym kotem, Duża o tym wiedziała, ale jej to nie przeszkadza. Najważniejsze, że koty żyją w zgodzie.
Wieczorem spędziłam trochę czasu z Bunią, pobawiłam się z nią, wymiziałam. Ona jest taka kochana. Koci ideał. Nadal bardzo mało je, ale wygląda dobrze. Ma teraz piękną kuwetę, krytą, z wycieraczką przed nią i żwirek się nie roznosi. U mnie wycieraczki się nie sprawdzają, zaraz są obsiusiane
NITKA/KARINKA, bardzo, bardzo dziękuję za pomoc

[ewar]

Byłam u Buni. Kotka znowu malutko zjadła. Sprzątnęłam kuwetę, wymieniłam wodę i nałożyłam jedzenie, bo to z nocy musiałam wyrzucić. Zjadła odrobinę bozity w sosie i położyła się do koszyczka na kuchennym parapecie. Okno jest uchylone, zabezpieczone, trochę powietrza tamtędy dociera.
Dorota dzwoniła, że wszystkie Kulki były. Zjadły sporo, a kocia mama jadła, jadła i dopiero po długiej chwili odeszła od miski. Z moich obliczeń wynika, że jej kocięta mają dwa tygodnie. Nie wiemy, ile ich jest, gdzie mają gniazdo, nic. Czarnego kocurka nie było.

[ewar]

Henio

Musiałam biec do Reni, bo remonciarze musieli się przekuć do mieszkania, mają przenosić liczniki na klatkę. Nie uprzedzili mnie, musiałam rzucić wszystko i pędzić tam. Bunia zachowywała się wzorowo, żadnej paniki,leżała na parapecie w pokoju i wyglądała przez okno. Jest taka kochana

[waanka]

Pamiętam Henia! Od małego był bardzo urodziwy
Bunia kochana bardzo, mądra z niej kotka

[anulka111]

Byłam u Buni. Kotka znowu malutko zjadła. Sprzątnęłam kuwetę, wymieniłam wodę i nałożyłam jedzenie, bo to z nocy musiałam wyrzucić. Zjadła odrobinę bozity w sosie i położyła się do koszyczka na kuchennym parapecie. Okno jest uchylone, zabezpieczone, trochę powietrza tamtędy dociera.
Dorota dzwoniła, że wszystkie Kulki były. Zjadły sporo, a kocia mama jadła, jadła i dopiero po długiej chwili odeszła od miski. Z moich obliczeń wynika, że jej kocięta mają dwa tygodnie. Nie wiemy, ile ich jest, gdzie mają gniazdo, nic. Czarnego kocurka nie było.

Moja Smakusia też jadła bardzo mało. Przeżyła 17 lat. Z tym że ona wielokrotnie nawracała do miski i jadła tu kąsek mieska tu dwie chrupki i w tym stylu.

[ewar]

anulka111, chyba Ty coś wspominałaś o udostępnianiu ogłoszeń na FB? Mogłabyś udostępnić te moje trzy?


Post » Śro sie 21, 2024 20:18 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.
ogłoszenia kotów EWAR:
LENTO
https://warszawa.lento.pl/rudy-przyjaci ... 48723.html
https://warszawa.lento.pl/najmilszy-kot ... 64393.html
https://warszawa.lento.pl/najslodsza-ko ... 96674.html

OLX
https://www.olx.pl/d/oferta/rudy-przyja ... ro_listing
https://www.olx.pl/d/oferta/najmilszy-k ... ro_listing
https://www.olx.pl/d/oferta/najslodsza- ... ro_listing

i to samo na facebooku
https://www.facebook.com/barbara.grychn ... &ref=notif

https://www.facebook.com/barbara.grychn ... We4oRQyhMl
waanka, pięknie dziękuję za pomoc

https://www.facebook.com/barbara.grychn ... ycaptqJu9l
waanka, ja naprawdę jestem pod wrażeniem Buni, kot-marzenie. Wiem, co piszę. Ona tylko mówić nie potrafi, ale kontakt niewerbalny jest. A Henio był taki malutki, nie sądziłam, że wyrośnie na kota w typie MCO. Ma super domek, jest kochany, ma kocich przyjaciół, a ja wieści od czasu do czasu, co jest bardzo miłe.

[Gretta]

Piękny Henio!

[waanka]

Henio był malutki i śliczny, ale wiesz, że ja najbardziej lubię bure i biało-bure koty, zawsze im się najbardziej przyglądam i kibicuję Chmurek też był niezwykły, Toluś - ile to było nerwów z jego podróżą; Benia - kotka o ogromnym sercu, Bratek rozrabiaka, Frodo kolejny przystojniak, Bąbel.
Na wspominki mi się zebrało…

[ewkkrem]

Na lento i olx mam komunikat, że strona nie istnieje a na fb, że te materiały nie są teraz dostępne . Może to u mnie jest coś nie tak ale ... sygnalizuję

[anulka111]

Ja mam tylko fb i jak klikam link by udostępnić to przenosi mnie na fb ale się nie pokazuje.