Koty z Hucianego Grodu cd.

[sebow]

jest lepiej, z jedzeniem szału nie ma, ale wieczorem skubnął trochę mokrego plus chrupki. Przede wszystkim bardzo ładnie sie bawil laserkiem, a to juz duzo, bo zestresowany kot raczej nie mysli o zabawie. W nocy zwiedzał wszystko, kilka rzeczy przewrócił, ale ważne, ze eskploruje przestrzen

[muza_51]

[Gosiagosia]

jest lepiej, z jedzeniem szału nie ma, ale wieczorem skubnął trochę mokrego plus chrupki. Przede wszystkim bardzo ładnie sie bawil laserkiem, a to juz duzo, bo zestresowany kot raczej nie mysli o zabawie. W nocy zwiedzał wszystko, kilka rzeczy przewrócił, ale ważne, ze eskploruje przestrzen

Idzie ku lepszemu
Kciuki nadal trzymam.

[zuza]

Super!

[ewar]

Oczywiście, że idzie ku lepszemu. To fajny kot. Dziwię się, że coś tam pozrzucał, bo on raczej z tych parterowych, u mnie nie wspinał się na meble, tylko na stół w kuchni czasem, kiedy nie mógł się doczekać kolacji.

[sebow]

Oczywiście, że idzie ku lepszemu. To fajny kot. Dziwię się, że coś tam pozrzucał, bo on raczej z tych parterowych, u mnie nie wspinał się na meble, tylko na stół w kuchni czasem, kiedy nie mógł się doczekać kolacji.

Ewo, może efekt nowości zadziałał i chciał wszystko dobrze obejrzeć;) to nie jest zarzut wobec niego, niech chodzi i zrzuca jeśli mu to zrobi dobrze.
Jak napisałem w SMS, zjadł ładną porcję suchego

[ewar]

Tak, dziękuję Bąbel jest takim raczej nocnym markiem. Bardzo dużo śpi w dzień.
Dorota była u Kulek, po drodze nakarmiła Atola i Walentego. Chyba oba kocury zakumplowały, bo zawsze są razem. U Kulek była Sreberko i Lila. Kociej mamy nie było.

[Gretta]

Bąbelku, tylko tak dalej!

[ewar]

Bąbel już na prostej, wyluzował się i Duzi również, więc

[Gosiagosia]

Bąbel już na prostej, wyluzował się i Duzi również, więc

Super

[violet]

[ewar]

Mam nadzieję, że Sebastian napisze jak minęła noc.
Zapowiada się znowu suchy, upalny dzień., ale to już nie to, co wcześniej, bo noce są chłodne i można odpocząć.
Szkoda mi Adasia, bo on teraz nie ma kumpla do zabawy, Bąbel w DS, a to z nim szalał. Spokojnie jest teraz bardzo.
Zaraz szykuję jedzenie dla Kulek, mam nadzieję, że się pojawią. Kocia mama chyba urodziła już , bo wczoraj jej nie było.

[Nul]

Też czekam na wieści od Bąbelka i Maji
Adasiu, niech i Tobie się trafi bardzo dobry domek!

[sebow]

Drodzy,
Noc intensywna, bo Bąbel i Maja o to zadbali
Zacznę od wieczora, ja byłem poza domem, ale Łukasz w domu i zarządził zabawę laserkiem, Bąbel szalał, opuścił swój pokój i naprawdę zatracił się w zabawie. Później zaczął spacerować i odkrył balkon, sporo się szwendał ale na każdy podejrzany ruch i hałas reagował powrotem pod lozko( ale nie była to paniczna ucieczka).
Po zgaszeniu świateł i naszym położeniu od razu wyszedł spod łóżka. Znowu zwiedzał swoje włości w tym balkon. Maja była jego cieniem, to kot bez strachu. Przyznaję że trudno nam się spało;) Łukasz widział jak Bąbel wbiega do tunelu i się tam chowa a Mają zaglądała z drugiej strony. Nie było w tym agresji, nie było syków czy lapoczynow, myślę że gdyby jemu nie podobało się to dałby jasno znać Mai.
Poranek przywitałem z Bąblem śpiącym w moich nogach, zostaw wymiziany, wylizał mi dłoń o łydkę;) wywalił brzucho do głaskania i dość długo się tak relaksowaliśmy. Potem wrócił pod łóżko ale ciekawie stamtąd wygląda.
Wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku.
Bardzo dziękuję za kciuki i słowa wsparcia, naprawdę sporo osób nas wspierało. Nieoceniona była Zuza i Ryśka!
I przede wszystkim Ewa, której spokój bardzo pomógł. Dziękujemy Ewo za super kota

[egwusia]

...
Poranek przywitałem z Bąblem śpiącym w moich nogach, zostaw wymiziany, wylizał mi dłoń o łydkę;) wywalił brzucho do głaskania i dość długo się tak relaksowaliśmy. Potem wrócił pod łóżko ale ciekawie stamtąd wygląda.
Wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku.
Bardzo dziękuję za kciuki i słowa wsparcia, naprawdę sporo osób nas wspierało. Nieoceniona była Zuza i Ryśka!
I przede wszystkim Ewa, której spokój bardzo pomógł. Dziękujemy Ewo za super kota

I takie wieści to ja lubię