Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
avinnion pisze:Na szczęście wczoraj po południu razem z kotka zdjelysmy. Te bandaże są przylepione na jakiś klej chyba. Ona trochę pociągła i jak się odrobinę odwinelo to capnelam szczypczykami po swojej stronie. Wtedy ona już oderwała resztę. Ponieważ pokazała brzuszek stając słupka ranka w cięciu klasycznym kilka cm i ładnie wygląda. Dziś drugi dzień po zabiegu. Kotka marudna, ale je, kuwetkuje i pozwala się ostrożnie pogłaskać. Z takich co lepiej by im obserwacja w domu wyszła niż w klatce. No ale jak alternatywa było schronisko to jak nie wziąć. Ogólnie mały słodziak, który bardzo płacze żeby ją wypuścić. Serce się kraje. Gabapentyne podaje w tym:
https://allegro.pl/oferta/add-one-przek ... 5687267409
Drugi raz dostała. Za drugim razem je mniej chętnie. Czy ją wycisza to nie wiem.
avinnion pisze:Ja mam jakąś w kapsułkach. Podaje około 18-19. Następnego dnia w południe ona już jest mega pobudzona, uderza główka o klatkę i bardzo chce wyjść.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Maniek19, puszatek i 1392 gości