Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 08, 2024 10:19 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Ja nie jem też ośmiornic, odkąd się dowiedziałam że są inteligentne i nie ma humanitarnej metody uśmiercania

aania

 
Posty: 3246
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw sie 08, 2024 12:13 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:Obawiam się, że jest po prostu taki jak ja :oops: Skonsumuje każdą potrawę, która jest egzotyczna :roll: (mózgu żywej małpy nie zjem i od niedawna nie tknę homara, po tym jak przeczytałam, jak potwornie cierpią podczas gotowania. Znajomy szef kuchni zapewniał mnie wcześniej, że one spokojnie zasypiają w wolno podgrzewającej się wodzie, nie mam pojęcia jaka głupota skłoniła mnie do tego, żeby w to uwierzyć. Raków wrzucanych do wrzątku z założenia nie tykałam).
Przypominam, że Ojciec Chrzestny ma jeszcze na swoim koncie cykadę i usiłował zjeść skorpiona :strach:

Na ropuchę polowały onegdaj Kitek z Alienem. Żałość brało patrzeć, jak się do tego brały. Przysięgam, że jej rechot był szyderczy. Ale zabawy miały na godzinę, ropucha bawiła się równie dobrze uskakując o metr w ostatniej chwili. A te dwa niepełnosprytne matołki spoglądały na siebie z bezbrzeżnym zdziwieniem: jak to się mogło stać? :ryk:

Ropucha to zupełnie inna inszość.
Żaden kot do pyska nie weźmie -
"Gruczoły przestraszonej ropuchy wydzielają mlecznobiały płyn, bufotoksynę. Jej składniki są trujące dla wielu zwierząt"
Bo koty to mondre som. :ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4861
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt sie 09, 2024 22:05 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

aania pisze:Ja nie jem też ośmiornic, odkąd się dowiedziałam że są inteligentne i nie ma humanitarnej metody uśmiercania


Rewelacyjny film kiedyś widziałam. Po polsku chyba nosił tytuł "Czego nauczyła nie ośmiornica", można obejrzeć na YouTube, ja oglądałam go 2 lata temu w Chorwacji na pewnym festiwalu. Trudno po nim spoglądać na ośmiornicę inaczej niż na świadomą, inteligentną istotę.

Egwusia, moje koty nie doszły do etapu wiedzy o trującej substancji wydzielanej przez ropuchy. Zatrzymały się na "chodzi o to, by gonić króliczka" :lol:

Sigrid

 
Posty: 6640
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt sie 09, 2024 22:20 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Ależ koty WIEDZĄ, że ropuchy się do pyska nie bierze.

Może ośmiornica nie wie, ale koty WIEDZĄ .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4861
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sie 11, 2024 9:49 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Muszkieterek w pupę dostał :evil: Już drugi raz włażę w nocy do łazienki, bo hałas niewyobrażalny, a ten typ rozwłóczy zawartość kosza na śmieci :evil:
Marlon w pupę nie dostał, choć powinien. Rano włazi mi do łóżka i mnie gryzie w łokieć (bo miska pusta - a miska Marlona zawsze jest pusta, pół sekundy po wypełnieniu znika)

Sigrid

 
Posty: 6640
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie sie 11, 2024 13:33 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Śmieci wyciągał Fidel.
I owszem rozwłóczył. Dawno. On z ulicy (Białe Błota), to jakoś musiał sobie radzić. Kosz wylądował w szafie i kot szczęśliwie o wyciaganiu zapomniał.
Ten Fidel
Obrazek
Natomiast Hokko ma coś z Marlona - też jest studnią bez dna. Co mnie niezmiernie cieszy. :1luvu: Uwielbiam patrzeć jak kot je :D

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4861
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sie 11, 2024 14:14 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Mój pierwokotny Behemot papier toaletowy rozwłóczył. Jak nas nie było to zwykle jeszcze darł na strzępki to porozwłóczone. Bardzo za nim tęsknię.

aania

 
Posty: 3246
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie sie 11, 2024 14:16 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:Muszkieterek w pupę dostał :evil: Już drugi raz włażę w nocy do łazienki, bo hałas niewyobrażalny, a ten typ rozwłóczy zawartość kosza na śmieci :evil:
Marlon w pupę nie dostał, choć powinien. Rano włazi mi do łóżka i mnie gryzie w łokieć (bo miska pusta - a miska Marlona zawsze jest pusta, pół sekundy po wypełnieniu znika)


I nie odpadła ci ręką??? Na prawdę?

aania

 
Posty: 3246
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Nie sie 11, 2024 16:05 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Kot (ZNÓW) je :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4861
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sie 11, 2024 16:07 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

egwusia pisze:Śmieci wyciągał Fidel.
I owszem rozwłóczył. Dawno. On z ulicy (Białe Błota), to jakoś musiał sobie radzić. Kosz wylądował w szafie i kot szczęśliwie o wyciaganiu zapomniał.
Ten Fidel
Obrazek
Natomiast Hokko ma coś z Marlona - też jest studnią bez dna. Co mnie niezmiernie cieszy. :1luvu: Uwielbiam patrzeć jak kot je :D

Odpinany ogon? Jak u Mamy u czitki? ;)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie sie 11, 2024 16:11 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Nie znasz fretki?
Ulubionej śmierdzioszki wszystkich kotów?
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... owe/610031

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4861
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sie 11, 2024 16:13 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Nie wierzę, to na pewno ogon. ;)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie sie 11, 2024 16:15 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

:ok:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 4861
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sie 11, 2024 21:02 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

aania pisze:
Sigrid pisze:Muszkieterek w pupę dostał :evil: Już drugi raz włażę w nocy do łazienki, bo hałas niewyobrażalny, a ten typ rozwłóczy zawartość kosza na śmieci :evil:
Marlon w pupę nie dostał, choć powinien. Rano włazi mi do łóżka i mnie gryzie w łokieć (bo miska pusta - a miska Marlona zawsze jest pusta, pół sekundy po wypełnieniu znika)


I nie odpadła ci ręką??? Na prawdę?


NIE!!!
Bo ja nie chce, żebyście nie mogły odzobaczyć tego, co z kosza Kawaler d'Herblay wyciągnął ale: "być kobietą, być kobietą..." :twisted: No nie godzi się na światło dzienne tego.

A wczoraj jak Gospodarze wyciągnęli nas w góry na liczące 6 tysięcy lat stanowisko archeologiczne, TŻ zamiast śladów po Cezarze i Pompejuszu modliszkę znalazł 8O I pyta się mnie: zabrać dla Rudego? 8O 8O 8O
Dwa lata temu, jak Marlon cykadę zeżarł, to wrzeszczał na niego: ty morderco! Śmierć jaszczurki Alicji przyjął bez wzruszenia, a teraz stręczyciel jeden chce za dostawcę towaru egzotycznego robić :evil:
Modliszka przeżyła. Jeszcze niejednego samca uśmierci.

Za to Marlon nabrał paskudnego zwyczaju gryzienia mnie w nocy w łokieć, jeśli miska jest pusta.
Źle - o włos - obliczyliśmy ilość karmy i w ostatni dzień trzeba było po raz drugi dokupić. Kiciusie dostały dziś chrupki włoskiej produkcji, greckie przyjęły grymaśnie, ale pożarły. Zakładam, że najbardziej chętne będą teraz na Purinę z Lidla :roll:

Sigrid

 
Posty: 6640
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Nie sie 11, 2024 21:04 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

egwusia pisze:Kot (ZNÓW) je :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek


No i dobrze :ok:
koty to mają fajnie. Jak są grube, to wszyscy je podziwiają :roll:

Sigrid

 
Posty: 6640
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości