Sobota, 06.07.2024
Dyżur zrobiła Marzena ze Stasiem.
Szpital: Gruszka i Frapcio wypuszczeni na szpital. Otylia niestety w niewoli. W kuwetach komplety. U Frapcia luźna i jedna w kuwecie na szpitalu. Prawdopodobnie też jego.
Otylia i Frapcio dostali antybiotyki. Staś zrobił inhalacje Otylce.
Terma ma rozpisaną laktulozę 2x dz. Dostała raz, bo miała rozwolnienie (załatwiła się już po podaniu). Zastrzyk podał Michał przy pomocy Marzeny.
Na ogólnym w zasadzie wszyscy ok tylko jeden z kwiatków ma luźną kupę. Niestety nie wiemy dokładnie który

. Ptyś leki dostał w maśle.
ZIEMNIACZEK WĘDRUJE PO OGÓLNYM I DAJE SIĘ GŁASKAĆ:))
Robin, Wedel i Kasia ok. Kasi broda wysmarowana.
Wszyscy dostali mokre 2x. Zjedli i do jutra zostają na suchym z uwagi na muchy.
Podłogi umyte, 2 prania zrobione. Nie było wody w fontannie, aż silnik buczał! Wentylatory włączone, bo znów się kołyszą.
Mam nadzieję, że niczego ważnego nie pominęłam. Pozdrawiam z Mazur:)