Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Koniec cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 25, 2024 22:54 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

Nolina ma rzeczywiście taki "tygrysi" pyszczek, fajnie wygląda w trawach. Postaram się wstawić zdjęcia.

Dziś o godz. 14.30 miałam telefon ze szpitala. Ktoś zrezygnował i proponują mi przyjęcie dziś na oddział, jutro operacja. No żesz... poczułam się, jak preparat do natychmiastowej obróbki. Przecież w takim tempie nie zdołałabym się nawet porządnie spakować. Nie mówiąc o ułożeniu spraw osobistych i zawodowych. Spuściłam ich drzewo. Czekam dalej.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 25, 2024 23:18 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

No tak, przecież jak to tak z chwili na chwilę na operację się wybrać. Każdy musi jakoś się przygotować, poorganizować różne sprawy itd. Nikt nie żyje w próżni.

Silverblue

 
Posty: 5506
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 25, 2024 23:27 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

Zwłaszcza, że nie jest to operacja ratująca życie.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 26, 2024 1:27 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

Bardzo słusznie zdecydowałaś!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 26, 2024 4:36 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

madrugada pisze:Nolina ma rzeczywiście taki "tygrysi" pyszczek, fajnie wygląda w trawach. Postaram się wstawić zdjęcia.

Dziś o godz. 14.30 miałam telefon ze szpitala. Ktoś zrezygnował i proponują mi przyjęcie dziś na oddział, jutro operacja. No żesz... poczułam się, jak preparat do natychmiastowej obróbki. Przecież w takim tempie nie zdołałabym się nawet porządnie spakować. Nie mówiąc o ułożeniu spraw osobistych i zawodowych. Spuściłam ich drzewo. Czekam dalej.


:201428 :201428 :201428 :201481 :201481 :201481

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41


Post » Śro cze 26, 2024 10:40 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

madrugada pisze:Zwłaszcza, że nie jest to operacja ratująca życie.



zdrowia życzę
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec


Post » Śro cze 26, 2024 23:24 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

jolabuk5 pisze:Bardzo słusznie zdecydowałaś!


Tak Jolu, zdecydowałam jak podmiot, nie przedmiot.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 26, 2024 23:25 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

Anna2016 pisze:
madrugada pisze:Nolina ma rzeczywiście taki "tygrysi" pyszczek, fajnie wygląda w trawach. Postaram się wstawić zdjęcia.

Dziś o godz. 14.30 miałam telefon ze szpitala. Ktoś zrezygnował i proponują mi przyjęcie dziś na oddział, jutro operacja. No żesz... poczułam się, jak preparat do natychmiastowej obróbki. Przecież w takim tempie nie zdołałabym się nawet porządnie spakować. Nie mówiąc o ułożeniu spraw osobistych i zawodowych. Spuściłam ich drzewo. Czekam dalej.


:201428 :201428 :201428 :201481 :201481 :201481



MaryLux pisze::201461 :201461 :201461



Aniu, Mary, dziekuję, że jesteście :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 26, 2024 23:26 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

mir.ka pisze:
madrugada pisze:Zwłaszcza, że nie jest to operacja ratująca życie.



zdrowia życzę


mir.ka dziękuję :)
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 26, 2024 23:27 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:Bardzo słusznie zdecydowałaś!


Tak Jolu, zdecydowałam jak podmiot, nie przedmiot.

:ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69121
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź


Post » Czw cze 27, 2024 9:17 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

Zdrowia :ok: :ok:
Jak znosicie upały?

Anna2016

 
Posty: 11473
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Czw cze 27, 2024 9:45 Re: Nolina, z Palucha dziewczyna 3. Burzowo, wierszowo...

Dziękuję.
Siedzimy w domu przy zamkniętych i zasłoniętych oknach i rozkoszujemy się (bardziej ja) chłodnym nawiewem z wentylatora. Nolina przesypia większą część dnia, wieczorami obie wychodzimy na balkon.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10441
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 40 gości