Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
madrugada pisze:Nolina ma rzeczywiście taki "tygrysi" pyszczek, fajnie wygląda w trawach. Postaram się wstawić zdjęcia.
Dziś o godz. 14.30 miałam telefon ze szpitala. Ktoś zrezygnował i proponują mi przyjęcie dziś na oddział, jutro operacja. No żesz... poczułam się, jak preparat do natychmiastowej obróbki. Przecież w takim tempie nie zdołałabym się nawet porządnie spakować. Nie mówiąc o ułożeniu spraw osobistych i zawodowych. Spuściłam ich drzewo. Czekam dalej.
madrugada pisze:Zwłaszcza, że nie jest to operacja ratująca życie.
jolabuk5 pisze:Bardzo słusznie zdecydowałaś!
Anna2016 pisze:madrugada pisze:Nolina ma rzeczywiście taki "tygrysi" pyszczek, fajnie wygląda w trawach. Postaram się wstawić zdjęcia.
Dziś o godz. 14.30 miałam telefon ze szpitala. Ktoś zrezygnował i proponują mi przyjęcie dziś na oddział, jutro operacja. No żesz... poczułam się, jak preparat do natychmiastowej obróbki. Przecież w takim tempie nie zdołałabym się nawet porządnie spakować. Nie mówiąc o ułożeniu spraw osobistych i zawodowych. Spuściłam ich drzewo. Czekam dalej.
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
MaryLux pisze::201461![]()
mir.ka pisze:madrugada pisze:Zwłaszcza, że nie jest to operacja ratująca życie.
zdrowia życzę
madrugada pisze:jolabuk5 pisze:Bardzo słusznie zdecydowałaś!
Tak Jolu, zdecydowałam jak podmiot, nie przedmiot.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 32 gości