Mami i pustka- żegnaj Cosieńko...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 14, 2024 11:19 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Też trzymamy kciuki :ok:

Silverblue

 
Posty: 5565
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 14, 2024 11:41 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

:ok: :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3998
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pt cze 14, 2024 12:11 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

:201461 :201461 :ok: :ok:

Anna2016

 
Posty: 11481
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pt cze 14, 2024 13:04 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Trzymam kciuki żeby wszystko się udało
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5080
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pt cze 14, 2024 13:35 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Biorąc pod uwagę, jak często ostatnio słyszę o uczuleniu na szwy, przydałyby się chyba jakieś testy na nie...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87959
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt cze 14, 2024 14:15 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Kciuki !!! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt cze 14, 2024 14:42 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Mnóstwo kciuków! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2024 16:38 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Moze szwy puscily ale nie na calego, tylko tak gdzies /troche?
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4820
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 14, 2024 16:54 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Cosia przekazała z lecznicy, że bardzo dziękuje za wszystkie kciuki i powoli szykuje się do zabiegu, ale bardzo powoli. Przyszedł doktor Maurycy, czyli anestezjolog, który Cosię doskonale zna i zadecydował, że przed znieczuleniem kroplówka kilka godzin, tak dla bezpieczeństwa nerek. I sobie tam podobno spokojnie leży pod tą kroplówką. Zapewne będę Cosię odbierać tuż przed zamknięciem lecznicy, czyli przed 21-wszą. Jak ma być bezpieczniej, to damy radę. Tylko, że Cosia jest pewnie bardzo głodna!
Na całego szwy nie puściły, puściły na dole, przy nasadzie uszka, ale głęboka rana się objawiła :( .
No nic, byle do wieczora.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19070
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 14, 2024 17:12 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Ofelia przekazuje noski-noski biednej Cosi i życzenia zdrowia.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35103
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt cze 14, 2024 17:13 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

No nic, zyc trzeba, ale pewnie teraz juz nie bedzie tyle w kolnierzu.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4820
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 14, 2024 18:17 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Byle już było po zabiegu i po stresie. Trzymaj się Cosieńko, jesteś pod dobrą opieką :ok:

Silverblue

 
Posty: 5565
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt cze 14, 2024 19:50 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

To już niedługo powinnyście być w domu! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69209
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 14, 2024 21:31 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Jesteśmy, teraz noc czuwania, po narkozie Cosia mi się wywraca, chce jeść, źle założony kołnierz a ja nic nie chcę ruszać sama. Nie udało się już miejscowo, była narkoza wziewna, króciutko.
Jutro jeszcze na 5 godzin na kroplówkę dożylną do szpitalika, poprawimy co trzeba.
Niestety co do gojenia- rokowania ostrożne :( . Bo miejsce paskudne, bo wiek, bo, bo, bo...
Jeżeli znowu szwy nie dadzą rady jedyne wyjście to resekcja całego uszka :( :( :(
Tego nie damy rady, przecież też się nie będzie goić, ja już w nic nie wierzę, nie dam Cosi kroić po kawałku :cry:
Jestem trup. NIe mam siły pisać. Za dużo wszystkiego złego.
Wniosek mam jeden- nie trzeba było tej zmiany ruszać, nie ruszać nic u staruszków i staruszek, dać im spokojnie żyć. Tyle, ile zostało, ale w komforcie.
Albo plotę bzdury.
Odpadamy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19070
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt cze 14, 2024 21:38 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

<3 <3 <3

Anna2016

 
Posty: 11481
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości