Mami i pustka- żegnaj Cosieńko...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 18, 2024 9:47 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Może tak być;) A może woli czarnych kawalerów. A Silver w kłusie piękny:)

Silverblue

 
Posty: 6392
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 18, 2024 12:48 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Silver niestety jest piękny i mam nadzieję, że jest czyjś. Wpada do nas raz na kilka dni a ja bardzo się staram do niego nie zbliżać, nie mówić, nie próbować głaskać. Gdybym: a) nie miała kotów b) miała pomoc w drugiej osobie na stałe c) miała furę pieniędzy a przede wszystkim d) 20 lat mniej- Silver już byłby mój :P . Niestety, nic się nie zgadza :mrgreen: .
Natomiast Nulka to ja wiem, Nulka kochała tylko i wyłącznie Pasia i Bratu. Kochała całą sobą i była im oddana do końca ogonka. Co więcej, jestem prawie pewna, że śliczny synek, którego urodziła w komórce u mnie , to był syn Pasia, taki srebrny burasek był. Gdy uciekła z maleństwem do sąsiadów przez płot, wszyscy chłopcy opiekowali się nim na zmianę, gdy ruszała na polowanie. Przy kociątku zostawał Obiś, Bratu i jak to opowiadali sąsiedzi, nawet ten Paskudnik cały w ranach i ropniach troskliwie wylizywał uszka synka. Paskudnik :roll: . Tak nazywano mojego najcudowniejszego Pasia w dzielnicy :cry:
A teraz, z rozpaczy, to Nulce jest wszystko jedno, ma być wielbiciel i ona będzie udawać, że jest zainteresowana. Nuda najgorsza, ma się dziać.
Właściwie to może Nulka ma rację? :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19360
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 18, 2024 13:05 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Może to tak jak z ludźmi.Jedni zostają sami i tak jest im dobrze, inni szukają nowych obiektów zainteresowania.Najwazniejsze żeby być w zgodzie ze sobą. A że Nulka piękna to po co się mają marnować jej wdzięki :D

Silverblue

 
Posty: 6392
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 18, 2024 19:39 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Nulka po prostu ma powodzenie u kocurków :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71053
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 18, 2024 20:07 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Jolu, dobrze, że Cię widzę, bo będzie o Tobie :P .
Otóż Jola przysłała mi całą torbę saszetek różnych, żebym może czegoś nowego poszukała dla Cosi nie musząc kupować w Zooplusie sztuk 6 na przykład. Jolu, wielkie dzięki, testujemy!
I właśnie jednego Hillsa otworzyłam Cosi na kolację, podałam ze słowem wstępnym, że będzie pyszne, że od Cioci, że to tylko dla Cosi itd. A Cosia na to, że może jutro... :roll: . Ale właśnie pojawiła się Nulka, cały dzień gdzieś przepadła, bo deszcz padał a kot woli być bardziej głodny niż mokry. Pobiegłam do Nulki z tą miseczką, podałam pod kanapą w Hiltonie, tam sucho. Je! Pyszszszne! Ale na sygnale z niewiadomokąd przybiegł wrzeszcząc równie mokry Silver do tej samej miski, a Nulka w nogi! Nie życzyła sobie jeść z Silverem, albo już go nie lubi, albo...poszli do lasu. Silver je, głodny tym razem, no mokremu kotu nie zabiorę. Ale długo nie pojadł, bo natychmiast przybiegł głodny Godot i wypędził Silvera fukając tak głośno, że chyba sąsiedzi słyszeli.
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/6648f9001ff
Mówił, że mu pasuje i czy nie mam więcej :evil:
To się nazywa łańcuch pokarmowy, czy coś mi się pomyliło? :wink:
Jolu, przepraszam :oops:
Jak wstawić zdjęcie a nie link? :roll:
Ostatnio edytowano Sob maja 18, 2024 20:18 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19360
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob maja 18, 2024 20:15 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Ależ wcina Godot :D Zobacz Jolu ilu stworzeniom radość sprawiła Twoja saszetka:)) Wszystkim oprócz stworzenia dla którego była dedykowana :)

Silverblue

 
Posty: 6392
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob maja 18, 2024 20:55 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

czitka pisze:Jak wstawić zdjęcie a nie link? :roll:

Pod zdjęciem masz rózne kody, skopiuj i wklej ostatni to będzie tak jak poniżej. A jak się kliknie w fotkę to się otworzy większe

Obrazek
Obrazek

andorka

 
Posty: 13858
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob maja 18, 2024 21:08 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Obrazek
:dance2:
A ja kombinowałam bez sensu....
Dzięki!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19360
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Sob maja 18, 2024 21:14 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Godot pękatnieje :1luvu:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5381
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob maja 18, 2024 21:15 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

:D
Obrazek

andorka

 
Posty: 13858
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Sob maja 18, 2024 21:26 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

czitka pisze:Jolu, dobrze, że Cię widzę, bo będzie o Tobie :P .
Otóż Jola przysłała mi całą torbę saszetek różnych, żebym może czegoś nowego poszukała dla Cosi nie musząc kupować w Zooplusie sztuk 6 na przykład. Jolu, wielkie dzięki, testujemy!
I właśnie jednego Hillsa otworzyłam Cosi na kolację, podałam ze słowem wstępnym, że będzie pyszne, że od Cioci, że to tylko dla Cosi itd. A Cosia na to, że może jutro... :roll: . Ale właśnie pojawiła się Nulka, cały dzień gdzieś przepadła, bo deszcz padał a kot woli być bardziej głodny niż mokry. Pobiegłam do Nulki z tą miseczką, podałam pod kanapą w Hiltonie, tam sucho. Je! Pyszszszne! Ale na sygnale z niewiadomokąd przybiegł wrzeszcząc równie mokry Silver do tej samej miski, a Nulka w nogi! Nie życzyła sobie jeść z Silverem, albo już go nie lubi, albo...poszli do lasu. Silver je, głodny tym razem, no mokremu kotu nie zabiorę. Ale długo nie pojadł, bo natychmiast przybiegł głodny Godot i wypędził Silvera fukając tak głośno, że chyba sąsiedzi słyszeli.
https://upload.miau.pl/show.php?u=5/6648f9001ff
Mówił, że mu pasuje i czy nie mam więcej :evil:
To się nazywa łańcuch pokarmowy, czy coś mi się pomyliło? :wink:
Jolu, przepraszam :oops:
Jak wstawić zdjęcie a nie link? :roll:


Z tym łańcuchem pokarmowym to trochę inaczej... Ale pięknie piszesz o swoim, i nie tylko swoim, zwierzyńcu. Godot wymiata, cudny jest.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10730
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 18, 2024 21:27 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Silver piekny, Godot zaaferowany, dopadl i nie odda :).
To nie tyle lancuch, co scisla reglamentacja i kryzys, jedna saszeta na 3 koty i jeza, tez cos.
O tempora, o mores.

Swoja droga, te zycie wcale nie obok, ono sie toczy magicznie, z intensywnoscia jedyna w stylu.
Cosia zakochana, Silver gadajacy, Godot ustawiajacy wszystkich i wszystko, Manul na swoich prawach sublokatorki, a winniczki dodaja smaczkow.

FuterNiemyty

 
Posty: 5010
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob maja 18, 2024 21:57 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Cieszę się, że saszetki się przydają :D
Przynajmniej juz wiesz, co kupić dla Nulki, Silvera i Godota :ok: :ok: :ok:
Może kolejna saszetka będzie smakowała Cosi? :201461 Albo któryś drink?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71053
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 18, 2024 22:26 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Testujemy te różności, powolutku, bo z Cosią trzeba ostrożnie, ona staruszka już jest i ma tylko trzy kły od zeszłego roku, to i wymagania większe. I niestety czasem jej się trzustka zaostrzy, trzeba uważać. Na co dzień to Kattowita gastro saszetki liżemy i mięsko dwa razy dziennie, ale Cosia lubi coś nowego też.
Już wiemy, że pyszne są tacki Miamor. Niestety :twisted: :ryk: Do drinków dojdziemy niebawem. Cosia dostanie swoje, a ja swoje, może się w końcu przekonam 8) .
Nulka zaopatrzona po koniec ogonka, Nulka ma swoje. Silver nie dostanie nic, chyba, że przyjdzie mokry. No dobra, albo głodny. Ale on ma za zadanie nie przychodzić głodny. W ogóle nie przychodzić, no.
Godoty natomiast mają jeść ślimaki z wyłączeniem moich winniczków, szczególnie tych ponumerowanych. Są coraz grubsze, za moment się zaklinują w jeżowi dziurze, muszę podkopać trochę siatkę między mną a działką Działka.
A ten jeden ze zdjęcia dzisiejszego, to na końcu zrobił kupę do pustej miski, którą poszłam zabrać przed chwilą do domu :oops: .
Ja chyba powinnam wrócić do pracy...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19360
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości