Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
avinnion pisze:/../ W związku z tym, że ona się nie chce szczepić bo szczepionka 'nie jest obojętna dla zdrowia ' to ja mam teraz 30 dni obserwować tego kota u SIEBIE, bo teraz jest zmiana w przepisach i dopuszcza się obserwacje domową. /.../
egwusia pisze:Głowę daję, że kot MNIE by na 100% uciekł.
jolabuk5 pisze:Nie mam pojęcia. Kot chory na wścieklizne nie chce pić. Ale poza tym nie wiem. Dlatego byłabym za przetrzymaniem go w jakimś zamkniętym pomieszczeniu (nie w klatce).
jolabuk5 pisze:Dobrze by bylo jakos załagodzić sprawę z wetką.
Ewentualnie na szybko kupić (pozyzyć?) drugą klatkę kenelową?
https://allegro.pl/kategoria/dla-psow-k ... wa&order=p
avinnion pisze:jolabuk5 pisze:Nie mam pojęcia. Kot chory na wścieklizne nie chce pić. Ale poza tym nie wiem. Dlatego byłabym za przetrzymaniem go w jakimś zamkniętym pomieszczeniu (nie w klatce).
Nie mam takich możliwości
avinnion pisze:jolabuk5 pisze:Dobrze by bylo jakos załagodzić sprawę z wetką.
Ewentualnie na szybko kupić (pozyzyć?) drugą klatkę kenelową?
https://allegro.pl/kategoria/dla-psow-k ... wa&order=p
No a kto za to ma zapłacić?
makrzy pisze:Ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do Pani wet, z płaczem, ze kot uciekł, nie wiem jak to się stało, tyle co wyszłaś, uciekł, rozwalił drzwiczki (podważył je) a garaż miał otwarte drzwi, i zwiał i nie ma go i, ze Ci przykro.
Jak zostawisz kota w klatce u weta to go uśpią.
Znam taki przypadek, lata temu na wsi w której mieszkałam, kot zadrapał (rzekomo ugryzł chłopaka), wzięli do weta i uspali![]()
![]()
![]()
Wydaje się i tak, że jesteś już spalona u tej wetki, wygląda na to, że musisz szukać drugiego gabinetu, szkoda kocurka, taka dzicz nie da rady miesiąc w klatce![]()
Swoją drogą, jakie to wszystko do du...y za przeproszeniem.
Nie bała się wścieklizny dopóki się nie zacięła, a to cały czas był ten sam kot.
maczkowa pisze:egwusia pisze:Głowę daję, że kot MNIE by na 100% uciekł.
jestem pewna, że mi też szczególnie, że dzikusek taki, a przecież otworzyć kenel i dać jeść trzeba, a to otwarta droga do zwiewania
Użytkownicy przeglądający ten dział: misiulka, Silverblue i 88 gości