Wyłapywanie kotek do kastracji

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 29, 2024 22:46 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

A jakis lekarz nie przepisałby Ci zdalnie unidoxu? Wtedy wystarczy nr recepty i mozesz wykupić w aptece. A jeśli nie, to popros weta o receptę, przy opiece nad kotami unidoks zawsze warto miec w domu. :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69174
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 29, 2024 23:27 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

avinnion pisze:Przednia. Nie wiem czy on będzie regularnie przychodził. Na łapce nie ma większych śladów, tzn na tyle ile podszedł blisko jak go karmiłam nic nie było widać.
Iten unidox to antybiotyk więc musiałby mi ktoś receptę wypisać. Jutro jak się pojawi spróbuję znowu go złapać i może wetka go przyjmie na cito do obejrzenia. Gorzej jak się nie złapie wtedy nie wiem jak mu pomóc czy choćby ulżyć.


Tak myślałam że przednia.Moim zdaniem -po walce.Nie ma widocznych śladów-bo pogryzł go kot -nie pies.Tylko łapa jak balon-bo pewnie stan zapalny i ropa się zbiera.Podaj mu przez 7 dni Unidox.Po pół tabletki rozkruszonej na miazgę -w jedzeniu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 30, 2024 7:20 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

A jak to coś innego to mu nie zaszkodzi?

avinnion

 
Posty: 637
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Wto sty 30, 2024 8:01 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

avinnion pisze:A jak to coś innego to mu nie zaszkodzi?


Unidox mu nie zaszkodzi.
Podawaj raz dziennie 1/2 tabletki w jedzeniu (koty raczej chętnie go jedzą).
Będziesz miała czas żeby go złapać.
Nie rób tylko łapanki na łapu-capu chociaż sytuacja jest poważna.
Jak przestraszysz kota nieskuteczną próbą, to może omijać to miejsce szerokim łukiem i być jeszcze bardziej ostrożnym.

makrzy

 
Posty: 1051
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto sty 30, 2024 8:36 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

Rozmawiałam z wetem. Co prawda nie swoim, ale moja nie odbiera. Pani doktor da mi o 10 tabletki, ale nie zgodziła się na unidox. Powiedziała, że to jest za silny lęk na pierwszy rzut dla starego kota. No i teraz nie wiem. Pojadę i zobaczę co mi da
Acha jeszcze mówi mi, że ten unidox jest paskudny w smaku i jest szansa, że taki kot tego nie zje i da mi coś smakowego. Także kompletnie inna wersja. To jest lekarz z tej fundacji o której wspomniałam. W fundacji powiedziano mi, że ona jest dobra ale droga dla ludzi spoza No i jest dostępna dla dzikusów choć mi nie po drodze tam.

avinnion

 
Posty: 637
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Wto sty 30, 2024 9:11 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

Coś się nie zgadza z tym unidoxem, nigdy nie miałam problemu, żeby koty jadły unidox wymieszany z jedzeniem.
Nie może być paskudny w smaku.
Z tego, co wiem, to antybiotyki są raczej bezsmakowe lub lekko słodkawe.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14736
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 30, 2024 9:12 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

Nie masz za bardzo rozwiązania, jeśli wet nie daje antybiotyku, ale absolutnie nie zgodzę się z tym, że jest paskudny w smaku, jest bezsmakowy, moje dziczki domowe unidox włożony w cokolwiek jedzą bez problemu, nie wykrywają, a wszelkie tabletki smakowe wyłowią, obliżą i wypluwają.
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto sty 30, 2024 9:40 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

mimbla64 pisze:Coś się nie zgadza z tym unidoxem, nigdy nie miałam problemu, żeby koty jadły unidox wymieszany z jedzeniem.
Nie może być paskudny w smaku.
Z tego, co wiem, to antybiotyki są raczej bezsmakowe lub lekko słodkawe.


Dokładnie. :ok: Ja zawsze przed podaniem kotu leku oceniam smak-jest słodkawy i też nigdy nie było problemu takiego- żeby kot go nie zjadł w jedzeniu.To skuteczny dobry lek i wcale nie jest za mocny .Ja podawałam kociakom z dobrym efektem.Nie jedno kocie dzikie życie w ten sposób uratowałam.Moja Wetka sama twierdzi że bez Unidoxu-byłoby bardzo ciężko.


A można wiedzieć co Wetka zaordynowała?Synergal?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 30, 2024 10:22 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

avinnion pisze:/.../ Pani doktor da mi o 10 tabletki, ale nie zgodziła się na unidox. Powiedziała, że to jest za silny lęk na pierwszy rzut dla starego kota. /.../

Dziewczyny pisały tutaj o dawce 1/2 tabletki raz dziennie.
Czy wetka Cię dobrze zrozumiała? (bo może ona wyobraziła sobie, że zamierzasz podawać całą tabletkę?)
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10890
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Wto sty 30, 2024 10:32 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

Dobrze zrozumiała. No ja właśnie wyszłam.
Pani twierdzi, że 5 dni na duży ropień to za mało a dodatkowo ten lek unidox może pomógłby w chlamydii.
Dała mi enroxil flavour smakowy 150 mg z zaleceniem 1/3 tabletki przez dwa tygodnie.
Na moją uwagę, że przez 5 dni kot może by chodził a przez dwa tygodnie to ja nie wiem to powiedziała że ona i tak rekomenduje go złapać.
Nie wiem co myśleć.

avinnion

 
Posty: 637
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Wto sty 30, 2024 10:40 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

avinnion pisze:Dobrze zrozumiała. No ja właśnie wyszłam.
Pani twierdzi, że 5 dni na duży ropień to za mało a dodatkowo ten lek unidox może pomógłby w chlamydii.
Dała mi enroxil flavour smakowy 150 mg z zaleceniem 1/3 tabletki przez dwa tygodnie.
Na moją uwagę, że przez 5 dni kot może by chodził a przez dwa tygodnie to ja nie wiem to powiedziała że ona i tak rekomenduje go złapać.
Nie wiem co myśleć.


Typowa lekarka, która nie ma pojęcia o trudnościach związanych z zajmowaniem się dokarmianymi kotami wolno żyjącymi, która postepuje tak, jakbyś kota miała dostępnego bez problemu.
Mam 5 tabletek unidoxu po leczeniu mojej najmłodszej kici, zmarnują się u mnie, jak chcesz, to ci wyślę.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14736
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 30, 2024 10:41 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

avinnion pisze:Dobrze zrozumiała. No ja właśnie wyszłam.
Pani twierdzi, że 5 dni na duży ropień to za mało a dodatkowo ten lek unidox może pomógłby w chlamydii.
Dała mi enroxil flavour smakowy 150 mg z zaleceniem 1/3 tabletki przez dwa tygodnie.
Na moją uwagę, że przez 5 dni kot może by chodził a przez dwa tygodnie to ja nie wiem to powiedziała że ona i tak rekomenduje go złapać.
Nie wiem co myśleć.


Nie masz żadnej pewności ze kot pojawi się regularnie przez 2 tygodnie.Unidox działa bardzo szybko.Mój ostatni przypadek-kot z identycznymi objawami-kuśtykał-łapa opuchnięta masakrycznie-zaczął juz stąpać powoli po 2 dniach podawania leku.A po 5 dniach prawie biegał.

Zapytam z czystej ciekawości.Jaki był koszt tej wizyty?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 30, 2024 10:42 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

mimbla64 pisze:
avinnion pisze:Dobrze zrozumiała. No ja właśnie wyszłam.
Pani twierdzi, że 5 dni na duży ropień to za mało a dodatkowo ten lek unidox może pomógłby w chlamydii.
Dała mi enroxil flavour smakowy 150 mg z zaleceniem 1/3 tabletki przez dwa tygodnie.
Na moją uwagę, że przez 5 dni kot może by chodził a przez dwa tygodnie to ja nie wiem to powiedziała że ona i tak rekomenduje go złapać.
Nie wiem co myśleć.


Typowa lekarka, która nie ma pojęcia o trudnościach związanych z zajmowaniem się dokarmianymi kotami wolno żyjącymi, która postepuje tak, jakbyś kota miała dostępnego bez problemu.
Mam 5 tabletek unidoxu po leczeniu mojej najmłodszej kici, zmarnują się u mnie, jak chcesz, to ci wyślę.


Dokładnie. :ok: Bogu dziękuję ze moja Wetka jest całkiem inna.I doskonale rozumie-wszystkie aspekty za i przeciw.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 30, 2024 12:45 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

Cześć. Tak to wygląda.
https://ibb.co/D8cyxjn
https://ibb.co/p18gWH6
https://ibb.co/ZXnRyG4

Koszt 50 zł z lekiem.
Niestety kotek przykustykal, ale nic nie chciał jeść.
Dałam druga miske bez leku, żeby sprawdzić czy to powód, ale nic nie chciał.
Na mały przysmak się jednak skusił.
Do dupy ten lek, 1/3 to jakaś duża porcja jest.
Mimbla dziękuję za ofertę ale jak on nie będzie jadł to i tak mu nie podam. Być może ktoś go dokarmia.

Pani twierdzi, że zajmuje się dziczkami stąd opinia z fundacji o niej. Mnie się osobiście nie spodobała.

A kot jakiś dziwny jest, otworzyłam mu połowę bramy, żeby sobie komfortowo kuśtykał, a on się ciśnie pod spodem drugiej połowy. A wczoraj wiedział po co mu bramę otworzyłam.

avinnion

 
Posty: 637
Od: Pon paź 23, 2023 10:49

Post » Wto sty 30, 2024 13:07 Re: Wyłapanie kotek i kotów do kastracji, kot z uszkodzoną ł

avinnion pisze:Cześć. Tak to wygląda.
https://ibb.co/D8cyxjn
https://ibb.co/p18gWH6
https://ibb.co/ZXnRyG4

Koszt 50 zł z lekiem.
Niestety kotek przykustykal, ale nic nie chciał jeść.
Dałam druga miske bez leku, żeby sprawdzić czy to powód, ale nic nie chciał.
Na mały przysmak się jednak skusił.
Do dupy ten lek, 1/3 to jakaś duża porcja jest.
Mimbla dziękuję za ofertę ale jak on nie będzie jadł to i tak mu nie podam. Być może ktoś go dokarmia.

Pani twierdzi, że zajmuje się dziczkami stąd opinia z fundacji o niej. Mnie się osobiście nie spodobała.

A kot jakiś dziwny jest, otworzyłam mu połowę bramy, żeby sobie komfortowo kuśtykał, a on się ciśnie pod spodem drugiej połowy. A wczoraj wiedział po co mu bramę otworzyłam.


Jak kot jest chory i wymaga podania leku-to stosuje się lepsze jedzenie.Coś co bardzo pachnie.Co to znaczy -duża porcja?podałaś to kotu w jedzeniu w całości?Czy zapach leku jest tak intensywny-że kot nic nie ruszył.Często to nie jest -tylko kwestia smaku ale i zapachu.


Szkoda -że nie chcesz skorzystać z propozycji podania Unidoxu-mimo wszystko.Ta łapa aż tak tragicznie nie wygląda.Leczyłam koty z dużo większą opuchlizną.


Koty wolnożyjące chodzą własnymi utartymi drogami.Więc nic dziwnego w jego zachowaniu-nie ma.


Tutaj są Osoby -które wielokrotnie-podawały Unidox.Skutecznie.Zatem nie rozumiem dlaczego z góry zakładasz - że Tobie się to nie uda.

Sprawdzałaś ten lek co dostałaś?Może wali chemią z daleka.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 81 gości