Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 20, 2024 12:22 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dziękuję :1luvu:
Ukraińcy mieszkający w akademiku, młodzi mężczyźni namiętnie kupują samochody. Chyba dobrymi kierowcami nie są, jeżdżą jak wariaci. Dzisiaj kolejny raz jeden z nich wjechał BMW w dorodne tuje rosnące tam od lat. Grupa mężczyzn próbowała ten samochód wyciągnąć, ale nie dawali rady. Wzięli płytę meblową osłaniającą wejście do domku, parę cegieł, które ją przytrzymywały i jeden już szedł, żeby kolejną płytę zabrać, ale mnie zobaczył i zrezygnował. Wkładali różne rzeczy pod koła, ale tak walnął, że w końcu wezwali laweciarza. Też był kłopot. Nie wiem jak się to skończyło, bo odjechałam. Dorota była wściekła, trochę napyskowała, zwłaszcza, kiedy jakiś pracownik mówił, że ślisko i że tuje to chwast, nie ma czego żałować. Ona specjalnie tam przyszła po moim telefonie. Ukrainiec dawał mi 20 zł na koty, ale odmówiłam. Koty na szczęście przyszły. Lila ładnie zjadła koło domku, Sreberko potem przyszła i dostała jeść na styropianie. Kociej mamie dałam pod przyczepą i jadła. Atola nie było. W sumie to byłam tam grubo ponad godzinę. Lilę wzięłam na ręce, wyprzytulałam. Kochana kotka z niej :1luvu:
egwusia, to Ted :mrgreen: Miałam koty o podobnym temperamencie. Były takie, które potrafiły otwierać drzwi i takiego, który potrafił otwierać lodówkę. Przez jakiś czas musiałam zabezpieczać kran w kuchni, bo też któryś nauczył się podnosić ustrojstwo przy baterii. Teraz mam anioły, nie koty :lol:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56224
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob sty 20, 2024 12:39 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Piekna szuflada na koty
Alez one ogromne, szczegolnie jak sie rozwinely na lozku, to nasze jakies kompaktowe niedorosty ;).

Czlowieka szlag trafia na takie zachowania, prymityw to prymityw.

FuterNiemyty

 
Posty: 4960
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob sty 20, 2024 14:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Otwieranie drzwi, to moje koty też potrafią :mrgreen:

Dla dużego, tzn. długiego :D kota to pikuś .
Już się nauczyłam zamykania drzwi na klucz ( lub przekładam klamkę), lodówka szczęśliwie nie interesuje moich byczków :mrgreen: .

Ale chodzić po drzwiach, to moje ni chu chu :P
Obrazek

Tak siedzące koty, szczególnie te duże, też zawsze mnie śmieszą :D .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5212
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob sty 20, 2024 15:34 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Mnie też :lol: Frodo spał w tej pozycji, obudził się, kiedy podeszłam z aparatem, aby zrobić mu zdjęcie.
Bratek przebił jednak wszystkie absolutnie koty, jeśli chodzi o brewerie. Szczupły, zwinny i baaaardzo pomysłowy z niego kot :mrgreen: Mam bardzo wysokie szafki w kuchni, tak 10 cm od sufitu. Bratek tam się mieścił, a jak dał radę wskoczyć tak wysoko? Pojęcia nie mam. Powoli przyzwyczajam się do tego, że nie muszę codziennie wieszać zasłon i firanek, które leżą na podłodze. Do tego, że rzeczy na górze mebli są na górze, a nie na podłodze również. P.Iza miałaby też co opowiadać. Najgorsze było to, że miał naśladowców :evil: A kot miziasty, przemiły naprawdę.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56224
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 21, 2024 8:29 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Nie mają drzew do dyspozycji to skaczą po szafkach :)

aga66

 
Posty: 6826
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie sty 21, 2024 11:52 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kiepsko się jechało na rowerze, ale i tak lepiej niż na piechotę. Najpierw pojawił się ...Atol 8O Był pod przyczepą. Dobrze nie widziałam, ale to chyba był on. Dostał michę jedzenia i spokojnie sobie jadł. Sreberko też przybiegła i jadła ze smakiem
Obrazek
Dość długo czekałam na Lilę, ale przybiegła
Obrazek
Kociej mamy nie było, ale jedzenia sporo jest pod przyczepą.
A tak wygląda krajobraz po bitwie
Obrazek
Obrazek
Tak zwyczajnie, po ludzku szkoda mi tego człowieka, który skasował te drzewa. Gołymi rękami sypał ziemię na lód, żeby koła nie buksowały. Potem jeszcze te 20 zł, które mi chciał dać na koty, ale naprawdę może tam dojść do nieszczęścia. Wczoraj było ślisko, ale wcześniej nie, a i tak któryś wpakował się na tuję. Jeżdżą za szybko, jeśli zniszczą samochód, to trudno, ale mogą kogoś zabić :cry: Tamtędy chodzą przecież ludzie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56224
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 21, 2024 12:58 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Niebezpiecznie tam. Na fotografii widać, że budynek to trafostacja a tam już jest prąd który może zabić.
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3581
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 21, 2024 13:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Przez całe lata było tam bezpiecznie. Wiele lat byłam tam wykładowcą, w akademikach było pełni studentów i nie tylko i nie słyszałam o żadnym wypadku. Niebezpiecznie też było, kiedy bezdomny palił ogniska w lasku i pod tym transformatorem, czy jak tam to się nazywa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56224
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie sty 21, 2024 14:35 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Pokazuję. Niestety, zdarzają się też bójki między chłopakami
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A to Sreberko
Obrazek
Obrazek
I Frodo w takiej pozie :mrgreen:
Obrazek
Trochę śniegu jest na chodnikach, ale i tak wezmę rower. Nawet jeśli będę go musiała prowadzić przez jakiś czas, to i tak będzie szybciej, no i lżej.Tak bym chciała, aby kotki się pojawiły i Atol. Mam sporo jedzenia i to dobrego, byłyby zadowolone.

Uśmiałam się na widok Frodo :)
Kocurki równoległe na łóżku- urocze :) Kot na drzwiach - super!
Pokazałam Bezi zdjęcie Sreberka i powiedziałam: patrz, Beziu, tak by może było, gdybyś się nie dała obłaskawić. Bezia w odpowiedzi zaczęła mruczeć, ułożyła się wygodnie na moich kolanach i ziewnęła :)
Bajce nie pokazałam, bo Bajka z Felkiem śpią na piecu. Od jakiegoś czasu tak im się zdarza - śpią obok siebie na piecu. Drugi piec stoi pusty. Nietypowe! I to nie to, że oboje chcieli być w tym pomieszczeniu , co ja - ułożyli się tak, kiedy ja się jeszcze krzątałam po kuchni…
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12435
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 22, 2024 11:05 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dzisiaj musiałam wcześniej podjechać do Kulek. Zjawiły się trzy koty, czyli Sreberko, Lila i czarny kocur. Zakładam, że to Atol, ale taka pewna nie jestem. Atol się mnie nie boi, a ten owszem. Kociej mamy nie było.
Zaraz po nakarmieniu Kulek wróciłam do domu i zapakowałam Bąbla do torby i biegiem do weta. Bąbel wczoraj wieczorem zrobił bardzo rzadką kupę, odmówił kolacji i zabawy, co mnie mocno zaniepokoiło. Rano też nic nie chciał jeść. Okazało się, że ma gorączkę 42 stopnie :cry: , nadżerki na dziąsłach, nie wiadomo, co się dzieje. Dostał trzy zastrzyki, ogromną strzykawę płynu pod skórę i jutro mam go pokazać. Leki zadziałały błyskawicznie, bo od razu poszedł do miski, ładnie zjadł , a potem pił wodę z fontanny. Oby to nie było nic groźnego. Bardzo się martwię. Miałam go zaszczepić w tym tygodniu.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56224
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 22, 2024 11:21 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 22, 2024 11:50 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Dzisiaj musiałam wcześniej podjechać do Kulek. Zjawiły się trzy koty, czyli Sreberko, Lila i czarny kocur. Zakładam, że to Atol, ale taka pewna nie jestem. Atol się mnie nie boi, a ten owszem. Kociej mamy nie było.
Zaraz po nakarmieniu Kulek wróciłam do domu i zapakowałam Bąbla do torby i biegiem do weta. Bąbel wczoraj wieczorem zrobił bardzo rzadką kupę, odmówił kolacji i zabawy, co mnie mocno zaniepokoiło. Rano też nic nie chciał jeść. Okazało się, że ma gorączkę 42 stopnie :cry: , nadżerki na dziąsłach, nie wiadomo, co się dzieje. Dostał trzy zastrzyki, ogromną strzykawę płynu pod skórę i jutro mam go pokazać. Leki zadziałały błyskawicznie, bo od razu poszedł do miski, ładnie zjadł , a potem pił wodę z fontanny. Oby to nie było nic groźnego. Bardzo się martwię. Miałam go zaszczepić w tym tygodniu.



zdrowiej kocie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 22, 2024 13:08 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Niestety, czarno to widzę :cry: Bąbel bardzo źle się czuje, już nie chce jeść. Wącha zawartość miski, jakby był głodny, ale rezygnuje. Ma chyba gorączkę, chociaż dostał leki. Dałam mu strzykawką troszkę płynu z puszki miamora, tego napoju. Na pewno dam mu też wodę, ale to nie jest rozwiązanie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56224
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon sty 22, 2024 13:17 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Niestety, czarno to widzę :cry: Bąbel bardzo źle się czuje, już nie chce jeść. Wącha zawartość miski, jakby był głodny, ale rezygnuje. Ma chyba gorączkę, chociaż dostał leki. Dałam mu strzykawką troszkę płynu z puszki miamora, tego napoju. Na pewno dam mu też wodę, ale to nie jest rozwiązanie.


Moze skontaktuj się jeszcze z wetem?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76334
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 22, 2024 14:32 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Dużo kciukow za Bąbelka :ok: :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26904
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości