Przelicznik jednostek, proszę o pomoc.

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Pt sty 19, 2024 22:20 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Rosołek to chyba nie jest najlepsza opcja w przypadku trzustki.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt sty 19, 2024 22:23 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Katarzynka01 pisze:Rosołek to chyba nie jest najlepsza opcja w przypadku trzustki.

W sumie, tłuszczyk.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt sty 19, 2024 22:37 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Próbowałaś może podawać kici Zylkene na uspokojenie?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt sty 19, 2024 22:43 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 19, 2024 23:27 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Rosołek można schłodzić, zebrać tłuszcz z wierzchu i ma się całkiem chudy, pożywny płyn (nie wolno dodawać do takiego wywaru cebuli, czosnku, przypraw innych niż trochę soli ewentualnie - szczególnie gdy kot wymiotuje można dosolić delikatnie).

Aczkolwiek przy takim wyniku specyficznej lipazy u 20 letniej kotki byłabym ostrożna z intensywnym leczeniem i dobrze bym przemyślała co jej przyniesie więcej pożytku a co więcej szkody - szczególnie że koteczka ma tak wysokie leukocyty i może być tak że po prostu ma infekcję innego tła.
Ona powinna mieć zrobione usg brzuszka, badanie moczu.
Kiedy ona miała usuwany kamień nazębny i ile jeszcze ma zębów? Jak Ty byś oceniła ich stan?
U starych kotów z wysoką leukocytozą, jeśli nie mają objawów typu biegunka, wymioty czy kaszel, gorączka, katar - najczęściej za złe samopoczucie odpowiadają zęby/dziąsła i infekcje dróg moczowych.

Wiem że Ci mącę i działań wetów nie przeskoczysz -ale kocia geriatria to balansowanie na granicy kompromisów oraz szczególnie holistyczne spojrzenie na kota.
Oczywiście może być i tak że koteczka cierpi z powodu zapalenia trzustki, może ma ją już zszarganą i teraz się zaostrzyła.
Ale tak naprawdę zafundowano jej intensywne, dosyć obciążające dla niej (stres, pobyt w szpitalu) leczenie na podstawie trochę przekroczonych norm specyficznej lipazy (co nakazuje trzustkę podejrzewać i ochraniać na wszelki wypadek, ostrożnie dobierać leki, podawać leki przeciwbólowe nie drażniące trzustki etc) - a jednocześnie nie przebadano jej dokładniej i nie wykluczono innych przyczyn.
Mam nadzieję że podają jej te płyny dożylnie odpowiednio powoli - bo przez 2 godziny to niewiele spłynie przy podawaniu tak jak się powinno.

Tak na marginesie - Twoi weci mają źle ustawiony datownik na wynikach.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sty 20, 2024 6:48 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Dziękuję, Blue.
Odnośnie ilości kroplowek, czasu i prędkości podawania. Ja na początku pytałam, jednak jedyne co słyszę to, że oni nie pracują od dzisiaj. Wiedzą co robią. jestem bardzo ciężkim klientem. Pytam, a dla nich nazywa się to, że podważam ich kompetencje..
Zwyczajnie mają mnie dość i ja nie zrobię nic.
Ząbki ma wszystkie. Przód ładny, tył juz niekoniecznie. Kotek gorzej (nadczynność i ok 17 lat). Jedyne co słyszałam, że stare i że nie będą czyścić im ząbków.
Miała tylko RTG wczoraj, bo ja przycisnelam.

Naprawdę nie wiem, co mam zrobić dzisiaj. Jechać z nią gdzie indziej na te kroplówki. Dać jej spokój, żeby w końcu doszła do siebie?
W nocy była przy mnie. Przytulała się. Rano poszła siusiu, napiła sie wody.
Czy przy takich wynikach , powinna dalej kontynuować kroplówkę dzisiaj?
Owszem, jak na początku pytałam. czy (dzienna) będzie trwała długo, bo się martwię. Powiedziała, że tyle ile powinna. Wkurzyła się, że nie jestem chetna żeby zostawała (tak, bo chciałam być z nią, bo ja znam). Jak kazała kotkę odebrać 1 wszy raz po 1.5 godz. odpowiedziałam ze jeśli dla jej dobra ms dostać więcej o wolniej, to poproszę. Na co usłyszałam. Chce pani szybko i dobrze?!
Nie, wystarczy tyle i można ja odebrac.
Naprawdę nie mam opcji, dojeżdżania gdziekolwiek. Gdybym mogła, to bym to zrobiła. I tak, "wybrałam" takiego co jest niby lepszy. A na schemat leczenia i podejścia, nie mam wpływu.
Bije się z myślami. Co dzisiaj...
Co ja mam zrobić...


Ps, tak zauwazylam datownik.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob sty 20, 2024 14:58 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

gatiko pisze:
Katarzynka01 pisze:Rosołek to chyba nie jest najlepsza opcja w przypadku trzustki.

W sumie, tłuszczyk.
Ja nie wiem niemal nic o trzustce, więc rosołek pewnie fakty nzie niewskazany.
Chodziło mi o podawanie płynów.
Podług mnie, ważne jest nawodnienie kotki, a jaką drogą się to osiągnie, to już kwestia wyboru, ew ustalenia z wetem (mnie kiedyś wet powiedział, że najskuteczniejsze nawadniane jest dopyszczne. To było w przypadku nerkowej kotki. I tez nerkową kotkę przez miesiąc poiłam wodą, strzykawką, bo nie byłam w stanie sama - bez pomocy syna - zrobić kroplówki, a nie chciałam jej stresować lecznicą. Parametry nie tylko się nie pogorszyły, ale nawet ciut polepszyły, nie jakoś znacząco, ale jednak).
I jeśli kotka sie tak bardzo stresuje i krzyczy, to ja gdyby o moją kotkę chodziło - spróbowałabym poić w domu przez tydzień czy dwa, a potem sprawdzić parametry.
Bo stres sam w sobie nie jest dobry.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 20, 2024 18:39 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Ja na sekundę dosłownie póki co
.
Mam vivomixx w domu, czy mogę podać akurat to, przy antybiotykach?
W tym całym stresie, nie pomyślałam o tym :(
Zawsze mam z tyłu głowy, a nagle amba.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob sty 20, 2024 18:40 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

A ona w ogóle powinna dostawać probiotyk?
Bo rozumiem, że antybiotyk dostaje w iniekcji?
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Sob sty 20, 2024 18:51 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Tak, ale jutro mam podać w tabletkach.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob sty 20, 2024 18:57 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

To na spokojnie zacznij probiotyk podawać jutro. Wet zalecił probiotyk?

edit: ja, przy zapaleniu trzustki stosowałam bioprotect albo flora balance
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8886
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie sty 21, 2024 7:24 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Nie, nie wspominała. Zapomniałam sama dopytać.
Mam zagwozdkę i to wielka.
Poprosiłam kogoś, żeby mnie zawiózł. do weta. U mnie, prowadzący mnie zostawil na lodzie, poprzedni nie pomoże. Reszta, brak słów.
Pojechalismy do innego miasta. Leczenie na odległość, to jest dla mnie bezsens. Zwyczajnie logistycznie ciężko ogarnąć.

Zabrałam dokumenty od wetki, ale nawet nie było adnotacji, to należy zrobić. Powtórzyłam jedynie to, co wetka mi powiedziała. Porozmawiałam, zadałam kilka pytań (tradycyjnie ). Nie będę komentować wniosków, jakie mam, odnosnie tego co było dotychczas, w kwestii wetki prowadzącej kocie. . Są jednoznaczne..

Wydawało mi się, że te parametry lipazy, nie są jakieś bardzo niefajne. ale pani powiedziała, że są.
Poleciła podawać witaminę E w kroplach na regenerację trzustki. Ktoś stosował?

Obejrzała ząbki, przód piękny, tył z kamieniem ale nie jakoś bardzo.Dziąsełka ok.
Jak dotykala brzuszek i okolice trzustki to powiedziała, że kotka odczuła ból.
Osluchowo, wszystko dobrze.
Jak napisałam ostatnio, mialam sobie radzić sama i podjąć decyzję o kroplówkach. No i w razie "wu", coś zrobić z brakiem kupki. Z tym jechaliśmy do weta. Kupka była, ale wizyta zabukowana.no i niepewność płynów. Choć w środku miałam odczucie, że jednak to nie będzie dobrym pomysłem.
Przegadałam z wetka, obejrzała kocie, powiedziała że jest nawodniona, nie ma sensu pchać w nią płynów.
Uznała, że należy podać kontynuację antybiotyku, przeciwbólowy, przeciwwymiotny i rozkurczowy.
Podala. W iniekcji. do domu tylko antybiotyk w tabletkach.żebym nie jechała na zastrzyk.

Zaleciła ponowne badania krwi. Na pewno morfologię i lipaze. Nie dopytalam o biochemię.
Blue, uważasz że będzie już konieczna? Badania byly robione w piątek, w zeszłym tygodniu. Nie ukrywam, że dużo więcej krwi i kolejne koszta, a są drodzy.
I teraz to, co mnie męczy bardzo...

Musimy pójść na badania tutaj, gdzie kicia była leczona. Poprosić o leki.zeby kicia dostała, zanim nie będzie wiadomo czy utrzymuje się stan zapalny.
Oni są specyficzni, wkurzają się jak zwierzątko się denerwuje. Kicia już jest tak zestresowana, że warczy, boi się okropnie. Ma już zrosty, ciężko się wkluć.
We wtorek znowu głodówka, jazda ok 70.km i znowu wet. Badanie USG. Tam zmierzą ciśnienie.

W domu mam 1/3 gabapentyny.
Nie wiem co robić. Wystawiać kocie na mega stres , na swiadomce, czy podać.
Wspominajac tamten dzień, gdzie oglądałam. kotkę w tak okropnym stanie, gdzie sama. prawie nie dostałam zawału...

Czy tak działa po prostu ten lek, czy kotce nie podszedł?
Boję się, bo ona ponad tydzień ma taki hardcore zaserwowany. Znam ja, teraz nawet nie mówi do mnie. Jest taka biedna.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 21, 2024 11:48 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Dzisiaj kicia ma tylko antybiotyk.
Myślę, jak zrobic, żeby było dla niej najlepiej.
Kolejna opcja.
Pójść z nią jutro, żeby jej dali zastrzyki (kontynuację zasugerowala ta najnowsza wetka)
Odpuścić jutro badania krwi.
Pojechać we wtorek, zbadać ciśnienie, zrobić badania i USG. Wynik lipazy byłby we środę, bo oni wysyłają.

Jeśli jest opcja nie podawać jutro leków (?)
Odpuścić jutro totalnie, pojechać we wtorek.

Albo czy wystarczy pójść po antybiotyk w tabletce?
Czy jednak iniekcja i przeciwbólowy?

Pomocy.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Nie sty 21, 2024 20:56 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Nie będę się mądrzyć, bo ja nie fachowiec, a kot starszy...
Ale na pewno odpuszczenie antybiotyku to nie byłby dobry pomysł.
Przeciwbólowe i rozkurczowe to już nie wiem; z jednej strony trzustka podobno bardzo boli, z drugiej stres to też niedobrze. Jeśli przeciwbólowo dostaje bupaq, to o ile pamiętam można go też podawać na błony śluzowe pyszczka zamiast w zastrzyku (do upewnienia się, ale np. tu: viewtopic.php?f=1&t=216151 też użytkowniczka pisze, więc chyba nie przekłamałam), więc teoretycznie też mogłabyś wziąć do domu. Jeśli przeciwzapalnie dostaje steryd, to może istnieją w tabletkach (tzn na pewno jakieś istnieją, tylko nie będę się wypowiadać czy akurat takie jak powinny i na ile to wskazane przy trzustce żeby dopyszcznie a nie w zastrzyku). Nospę w zastrzyku też można zastąpić dopyszczną (ludzką, zwykłą tzn. nie forte), tylko pytanie o odpowiednią dawkę (nie wiem) i o ew. większe obciążanie taką formą (też nie wiem). No i do tego jest to gorzkie więc trzeba wrzucać do pyszczka zapakowane w coś....

Jak nie chcesz palić mostów, to może iść do dotychczasowego miejsca po same leki na kilka dni, bo kotka na razie się załatwiła, pije i "w razie czego przyjdziesz z kotką a na razie jakby się dało to byś nie chciała jej stresować"? [jak pójdziesz na badania to będzie wiadomo że zmieniasz miejsce, a tak to Ci nadal zostanie furtka - no chyba że te badania zrobisz całkiem gdzie indziej. A o tym czy koniecznie tu czy jednak tam to już bym rozmawiała z wetem, bo może jednak potrzebuje wyników żeby działać z sensem jak pojedziecie....].
[Znam sytuację duże miasto - małe miasto itp itd :roll: Btw sugestia, zamaluj/zakryj dane identyfikayjne na fotkach które wstawiasz... ]

Co do stresu. Jeśli kotka tak źle reaguje na gabę, to może np. KalmVet na podróż ("żelki" do wyciskania, niektóre koty zlizują same)? Bo w sumie chyba nie potrzebujesz żeby była "przyćpana", tyko spokojniejsza. Stressoxan (tabletki) też ładnie uspokaja (przynajmniej u mnie się sprawdza na sylwestra jedno i drugie, przy czym raczej 2-3 kalmy a nie jeden, a tabletek też w takiej sytuacji trochę więcej niż normalna dawka - przy czym tu jest starsza kotka, tak że pewnie zaczynałabym od jednego i patrzyła na reakcję...). Oczywiście znów pytanie o to jak się to ma do trzustki i czy to dostaniesz, chociaż COŚ myślę że dostaniesz, nawet we w miarę dowolnym gabinecie (tzn w żadnym z dotychczasowych); musisz zawieźć gdzieś kota samochodem [nieważne przecież dokąd i po co] i potrzebujesz coś łagodnego na uspokojenie na podróż......
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.18 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.18 ['] Pusia ~'2006/2007? -11.10.22 ['] Bercia ~11'2013 - 25.01.25 ['] Chudzina Mechatka ~2016 - 15.02.2025 ['] Misiu ~05'2012 - 9.06.2025
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1454
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie sty 21, 2024 21:09 Re: POMOCY mamy zapalenie trzustki PILNE

Kotka, w gabinecie dostawała w iniekcji antybiotyk oraz przeciwwymiotny.
Tam gdzie pojechalismy, dostała to samo plus nospe w zastrzyku.
Wetka z mojej miejscowości, jak zapytałam o dalsze leczenie (po weekendzie), powiedziała że tyle. Jedynie co by mi dała, to coś na żołądek i gabapentyne (ale pani przecież nie chce i się boi).
Natomiast wetka, u której wylądowaliśmy w sobotę, powiedziała że kontynuacja antybiotyku, podała to co napisałam i powiedziała żebym w poniedziałek tez poszła do weta i żeby podali.
No cyrk...
Czyli będę jednak zmuszona zabrać kotkę na zastrzyki chyba
Nie wiem, głowy nie mam. To wet powinien mieć łeb na karku i wiedzieć co ma robić, żeby było dobrze.
A tu każdy gada i robi jak chce, żadnej spójności.

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 6 gości