Dyżur z dziś
Leszek w kuwecie pusto, na posłanki pusto. Z trzech mokrych misek zjedzone z dwóch. Chętnie zjadł Felixa, w galaretce z Felixa zjadł antybiotyk, umył się i poszedł leżeć w kuwecie.
Boksyt wypuszczony na chwilę na ogólny wpadł do kuwety i zrobił wielkie siku. Ale miał spięcia i chciał wracać na szpital, to go puściłam. Na szpitalu jedna kuweta na dwóch chłopów za mało, była cała zawalona, odstawiłam druga. Wiem że w czwartek zostanie jeden ale dwa dni to dużo, a on mocno tego moczu trzymał. Boksyt dostał megace 0,3 ml rozpisalam mu na tabliczce na kolejne dwa dni. On je ale jak ma żarcie bez supli. Suple dostał do pysia. Jak ma jedzenie bez supli wcina równo.
Gwiazdor mega miałaś, antybiotyk bez problemu, nie kicha i nie kaszle. Trochę grymasi przy kroplach ale bez przeaady.Apetyt oki w kuwecie komplet.
Harry leki zjadł w odrobinie gurmeta, bardzo mu pasował. Zamieniłam mu legowisko z kuweta, bo miski były przy kuwecie, gdyby jednak mu nie pasowało trzeba mu zamienić.
Frodo na ogólnym.oczy ciężko zakropić bo ucieka bardzo

najlepiej podchodzić bez kropli w ręku bo jak widzi to chwila i go nie ma.
Ptyś leki zjadł w makreli, obrana z datą w pojemniku w lodówce, dziś otworzona i obrana.
Zuzia jest antałkiem, a taki był chucher z niej
U Andromedy też oki.
Na ogólnym w kuwecie przy drzwiach ktoś nieładnie się załatwia, rzadko, ale nie wiem kto bo nikt przy mnie nie właził tam.
Zamiecione, podłogi pomyte, pranie sprzątnięte, nowe zrobione i wywieszone.