OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob sty 06, 2024 0:04 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Trzymaj się, Kochana!
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Sob sty 06, 2024 8:29 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Sob sty 06, 2024 19:01 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Jest lepiej choć nadal słaba jestem. Odrzuca mnie od żarcia. Jednak zmuszam się.
Dziś spokój. Jestem sama. Z kotami. Nikt nie kręci się. Nie wali garami. Nie gada. Czas powoli płynie ale mi nie wadzi gapienie się w sufit. Nie mam sił.
Koty trzymają się blisko. Przesypiają wiele godzin. Już nawykły, że jestem dużo w domu i wróciły do swych przyzwyczajeń. Choć mam wrażenie, że niektóre bardziej oswoiły się.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 07, 2024 9:20 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Zdrowiej Asiu. A Janusz się od Was nie zaraził?

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Nie sty 07, 2024 11:46 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Trzymam za zdrowie Dużych i Małych :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Nie sty 07, 2024 13:40 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Janusz złapał ale słabo. To mnie trafiło najbardziej. Jeszcze trzęsą mi się ręce ale jest lepiej. Tylko jeść nie mogę. Laska się zrobię :mrgreen:
Martwią mnie te mrozy. Został nam jeden tylko worek suchej josery . :placz: Do tego to noszenie wody. Muszę powoli wrócić do karmienia. Janusz chodzi do lasu i na korty. Co drugi dzień na kotłownie. Ania też nosi w te gdy on nie może. Choć mi się wydaje, że ja wiem najlepiej co i jak. :cry:
Jakiś kot leje w posłanka. Było na Żwirka bo on przy zębach :strach: okazywał tak ból. Dziś ku mojemu zdumieniu zobaczyłam ze skupioną miną kucającego w kocim łóżeczku... Ulisia 8O No szlag może trafić. Wszystkiego bym się spodziewała ale nie tego. Drań przebrzydły. Pewnie nie jest jedyny ale on, jak z jajka niespodzianki, wyskoczył.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sty 07, 2024 18:19 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Asiu musieliście covid podłapać jak nic. :evil:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24442
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pon sty 08, 2024 15:56 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

meg11 pisze:Asiu musieliście covid podłapać jak nic. :evil:

Też tak zaczęłam myśleć.
Dziś po raz pierwszy poszłam karmić. Janusz po nocy dopiero wrócił by późno. Jak już koty zmarzły by bo to wiele czasu od ich :wink: godziny.
Postawiłam sobie ambitny plan uzupełnienia wody więc butle z warem też poszły w ruch. Rozsądnie wzięłam mniejsze wiaderko bo "normalne" byłoby za ciężkie.
Wszędzie pełno lodu aż do dna. Widać było próby wybicia przez ptaki dziur by dostać się do wody. Na leżącym śniegu pełno zwierzęcych odcisków.
Strasznie się zmęczyłam. I zmarzłam. Choć wyszłam celowo później niż zwykle.
Już wiem czemu nie ma pojemników na żarcie w domu. Pod podłogą kortów stoi cała zastawa :mrgreen:. Facio miast czyścić talerz i przekładać dostawiał kolejne. Dobre i to. Ważne, że koty miały co jeść. Sprzątnę jak sił nabiorę.
Właściwie to mokre w niewielu miejscach zostawiłam. Głównie suche. Duuuużo suchego.
Wróciłam padnięta i zmarznięta. Ubrałam się też jak nie ja. Grubo. Nawet czapka i rękawiczki. :smokin:
Wróciłam ujajana.
Straszny czas dla zwierząt.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sty 09, 2024 8:08 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

:ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Wto sty 09, 2024 19:54 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

I zimnica dalej. Suche jest, woda zamarznięta. Biedne koty :(

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto sty 09, 2024 20:48 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Kurujcie się!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 10, 2024 9:10 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Wczoraj był intensywny dzień. Najpierw kilka godzin u weta z Tami. Mimo mrozu ludzi od cholery. Obie z wetką spokojnie podeszłyśmy do badania małej i pobrania badań. Tamiśta zawsze współpracowała. Ale w tym momencie zmieniła zdanie i rozpoczął się cyrk :strach: Mała przerodziła się w mordercę o wyjątkowych zdolnościach walecznych. Wokal też miała słuszny. Jej ryki słychać było w mroźnym powietrzu daleko...daleko...Aż zbierałyśmy szczęki ze zdziwka. Wreszcie udało się wsio dokonać i małą trafiła do transportera.
Potem była walka z fasolką gotowaną by bretońską zrobić. Zostało tyle pomrożonych końcówek mięch i kiełbach. Trza było coś z tym zrobić. Ale fasolka też nie była łatwą przeciwniczką :mrgreen: Po wielu godzinach gotowania jej stan był ciągle bez zmian i ... poddałam się. Dodałam co trzeba , wyłączyłam i wyszłam z kuchni.
A potem była telewizja.
....
Nie będę się odnosić do wczorajszych wydarzeń w naszym kraju. Jak jest to każdy widzi. Ja też i aż nie mogę uwierzyć, że to dzieje się w naszym kraju. Że "nasz" prezydent dokonuje takich bezeceństw. Wstyd wobec nas, obywateli. Wstyd wobec świata. :oops: Panowie skazani za produkowanie dowodów mienią się "więźniami politycznymi". A "głowa państwa" z lubością to powtarza. Robiąc przy tym wielce mądre miny.
Mało kiedy odnoszę się na wątku do politycznych ekscesów. Ale jedno napiszę.
Spójrzcie jaka to ironia losu nastąpiła w przypadku aresztowania tych więźniów politycznych. :mrgreen:
Stało się to wtedy gdy prezydent udał się na spotkanie z ... liderką białoruskiej opozycji Cichanouską , która musiała uciekać z kraju by nie stracić życia. Wszystko zostało tam, a ona jest wygnańcem. Uciekła z kraju gdzie jej rodzina i bliscy trafili za przekonania do więzień, gnębieni psychicznie i fizycznie. I ten doopek jedzie na spotkanie z taka OSOBĄ zostawiając w swoich pokojach korupcyjnych towarzyszy mieniących się politycznymi poszkodowanymi. 8O Ona uciekła za walkę z reżimem. By ojczyzna była wolna i swobodna. Oni siedzą w ciepełku produkując dowody i szczując na ludzi.
To prawdziwie dziwne zrządzenie losu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sty 10, 2024 12:59 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

Też rzuciło mi się to w oczy ...
Trzymam za zdrowie wszystkich :ok: :ok: :ok:

IrenaIka2

 
Posty: 965
Od: Czw lut 11, 2016 18:19

Post » Śro sty 10, 2024 14:09 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

To zobacz, jak prezydent komentuje i ludzie z jego obozu. Podobno blisko nam do Białorusi. I z "jego" pałacu porwali gości. To nie jest jego pałac.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sty 10, 2024 15:10 Re: OTW23-Sorreczek(*)A życie prozaicznie się toczy:(

MalgWroclaw pisze: To nie jest jego pałac.

Jest :mrgreen: krul duda 1 :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 24442
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 13 gości