Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 19, 2023 19:52 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Nie zdecydowałam się na kupno papugi jako towarzyszki dla Celinki. :roll:
Ja muszę kotu wystarczyć.

U nas biegną dni jeden za drugim, bardzo ciemne dni.
Kicia tęskni za balkonem, za słońcem, ja jej tłumaczę, że musi poczekać na wiosnę.
Więc kicia czeka... i czeka... podsypiając.
Ale kiedy nie podsypia (co się czasem zdarza) to... :strach:
Drzewko szczęścia (kwitnące) nagle gubi kolejne liście i gałązki.
Czajnik elektryczny (pusty, działkowy, zimujący w mieszkaniu) nagle spada na podłogę i łamie sobie rączkę.
Magnes (porcelanowy) nagle spada z lodówki i rozbija się o podłogę.
Obraz nagle zaczyna się bujać szur-szur po ścianie (na szczęście nie spada).
Zegar w kuchni nagle pokazuje inną godzinę, bo kicia nim też pobujała.

Ale to są drobiazgi, po prostu urozmaicenie ciemnych grudniowych dni.
Bo generalnie, to ja mam bardzo kochanego kota. :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11033
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Wto gru 19, 2023 19:56 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:Nie zdecydowałam się na kupno papugi jako towarzyszki dla Celinki. :roll:
To jest błąd i na pewno tego pożałujesz.
Ale spoko....błąd do naprawienia
:twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 19, 2023 20:00 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Kazia pisze:
Hana pisze:Nie zdecydowałam się na kupno papugi jako towarzyszki dla Celinki. :roll:
To jest błąd i na pewno tego pożałujesz.
Ale spoko....błąd do naprawienia
:twisted:

Tylko papugi nikt nie zapyta ;)
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro gru 20, 2023 8:33 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

mziel52 pisze:
Kazia pisze:
Hana pisze:Nie zdecydowałam się na kupno papugi jako towarzyszki dla Celinki. :roll:
To jest błąd i na pewno tego pożałujesz.
Ale spoko....błąd do naprawienia
:twisted:

Tylko papugi nikt nie zapyta ;)

Papuga byłaby zachwycona.
Przecież tyle jest filmików pokazujących wzajemna przyjaźń papugi i kota, nie widziałaś ?

A serio, to ja nigdy nie zdecydowałabym się mieć jakiegoś ptaka w pobliżu kota, nawet jakby ptak mieszkał wyłącznie w klatce.
szkoda by mi było ptaka.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 20, 2023 13:33 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Kiedyś popularne były fototapety na ścianie. Fototapeta z papugą? hm? :D
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11033
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro gru 20, 2023 15:10 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Masz tu tv for cats
https://www.youtube.com/watch?v=zAn44YegOp0
po reklamach 12 godzin programu na you tube
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15257
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw gru 21, 2023 12:20 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Celinka zapewnia Ci rozrywki, ile potrafi ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88355
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Sob gru 23, 2023 14:39 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Dzisiaj to ja zapewnię rozrywkę Celince. :D
W garnku gotuje się karp, którego będę wkrótce filetować (powolna robota w okularach).
Docelowo ma być karp w galarecie. Czyli salaterki i miseczki, mięso z karpia, warzywa i zalewa z żelatyną. To wszystko powinno oczywiście ostygnąć zanim wstawię do lodówki.

A ja nie mam drzwi do kuchni. :ryk:

Być może będę zmuszona zamknąć moją kochaną kicię na jakiś czas w pokoju. :twisted:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11033
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob gru 23, 2023 14:44 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Nie zrób Celinki w galarecie. ;)

Wojtek

 
Posty: 27936
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob gru 23, 2023 15:54 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Balkon masz.
Nie mogłoby stygnąć na balkonie ?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 23, 2023 17:39 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Słuchajcie, ja wiedziałam, że mam grzecznego i kochanego kota, ale żeby aż tak? 8O :D

Nie zamykałam Celinki w pokoju i nie mam kota w galarecie! :ok:

A było to tak: gdy ja wsadziłam łapy w karpia i zaczęłam go międlić w palcach, aby usunąć nawet najmniejsze ości, to Celinka przez chwilę mi się przyglądała, a potem zajęła się "porządkowaniem" magnesów na lodówce. Przesuwała je wg swojego planu, ten w górę, ten w dół, a ten to w ogóle do niczego, więc trzeba go odkręcić do góry nogami.
Zrobiwszy porządek w magnesach, kicia wyszła z kuchni i "zniknęła". Nie mam kota. 8O

Mogłam spokojnie dokończyć (i wykończyć) karpia, sprzątnąć, pozmywać, zabezpieczyć salaterki i... dalej nic. Nie mam kota. 8O

Poszukałam i znalazłam! :P Kicia zwinięta w kłębek leżała sobie (podsypiała) na drapaku stojącym w przedpokoju.
Teraz, gdy usiadłam do komputera, przyszła ułożyć się na moich kolanach i zasnęła, trójkolorowy precelek. :1luvu:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11033
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob gru 23, 2023 18:58 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Celinka zasłużyła na wielki prezent pod choinką. :)

Wojtek

 
Posty: 27936
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob gru 23, 2023 20:36 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

To chyba już na nią czeka specjalna porcja karpia ?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 24, 2023 12:36 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Obrazek

Wesołych spokojnych Świąt!

Moje pannice wczoraj asystowały przy robieniu galarety z karpia. Oczywiście nie obyło się bez degustacji :wink:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35249
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie gru 24, 2023 13:03 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Wesołych spokojnych Świąt! dla Was wszystkich :D

Celinka karpia nie degustowała i zapewne nie zadegustuje. Ja jej opowiem jak smakował, i to powinno jej wystarczyć. :twisted:

Wielki prezent pod choinką... Faktycznie, nie pomyślałam. 8O
Poszukam w przepaściach kociej szuflady, na pewno znajdę tam jakieś piłeczki albo myszki, nówki nieśmigane, i dam kici o północy. Powinna wtedy przemówić ludzkim głosem, prawda?

W tym roku nie stawiałam w domu choinki, "bo mam kota". :wink:
Grzeczna i kochana jest, ale choinkę na pewno by sfatygowała, więc poczekamy do przyszłych Świąt za rok i wtedy spróbujemy.
Teraz musi nam wystarczyć maleńki świerczek na balkonie.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11033
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 33 gości