
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Byłam u Kulek i żadnej kotki nie byłoJakaś pani pracująca w stołówce powiedziała mi, że rano kotka ( kocia mama chyba) biegała po parkingu i siedziała w okolicach schodów. Jutro wezmę aparat i spróbuję zrobić zdjęcie w środku tego podschodowego apartamentu
![]()
A tak w ogóle, to pada śnieg. Zima wraca?
ewar pisze:Pamiętałam, zrobiłam ( chyba? ) dwa zdjęcia Sreberka i aparat mi padł![]()
Tym sposobem, nie będę mogła zrobić już żadnego zdjęcia, nie mam czym
![]()
Była Lila, zjadła, co chciała i sobie poszła. Wciąż jest wystraszona, nie wiem dlaczego. Sreberko biegała po terenie knajpy, ale przybiegła do parku i tam dostała jeść. Tym razem zaczęła od ciepłego rosołu. O kociej mamie nic nie napiszę, bo jej nie widzę, po prostu
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości